Nowy parlament Armenii zaczyna kadencję od kłótni i sporów

Armenii nie brakuje dziś palących problemów. Po zaledwie dwóch tygodniach swojej kadencji nowy parlament kraju wykazuje niewielką skłonność do ich rozwiązywania, pochłonięty kłótniami. Nowa opozycja obiecała przeciwstawić się partii rządzącej jak wrogowi, a ta stara się zabronić tej pierwszej znieważania jej.

Parlament zainaugurował prace 2 sierpnia i podobnie jak poprzedni jest zdominowany przez sojuszników premiera Nikola Paszyniana i jego partii Umowy Cywilna, która ma prawie dwie trzecie miejsc w organie. W przeciwieństwie do ostatniego parlamentu, wybranego pod koniec 2018 roku, tym razem opozycja jest bardziej radykalna od początku i nie chcąca ustąpić ani na centymetr partii rządzącej.

Czytaj dalej „Nowy parlament Armenii zaczyna kadencję od kłótni i sporów”

Partia Premiera Paszyniana wygrywa przedterminowe wybory parlamentarne

Partia Umowy Cywilna pełniącego obowiązki premiera Armenii Nikola Paszyniana wygrała niedzielne wybory parlamentarne uzyskując 53,92 proc. – podała Państwowa Komisja Wyborcza Armenii po podliczeniu głosów z wszystkich 2008 lokali wyborczych. PKW podała, że na drugim miejscu znalazł się z 21,04 proc. Blok Armenia byłego prezydenta Roberta Koczarjana.

Koalicja Mam Honor byłego prezydenta Serża Sargisjana otrzymała 5,23 proc. głosów, a partia Dostatnia Armenia Gagika Carukjana 3,96 proc. Reszta sił politycznych zdobyła mniej niż 2 proc. Próg wyborczy dla partii wynosi 5 proc, dla bloków – 7 proc. Tym samym w barierę wyborczą przekroczyły tylko dwa ugrupowania – Umowa Cywilna i Blok Armenia. W parlamencie znajdzie się także koalicja Mam Honor. Frekwencja wyniosła 49,4 procent.

Czytaj dalej „Partia Premiera Paszyniana wygrywa przedterminowe wybory parlamentarne”

Koniec gorącej kampanii wyborczej w Armenii

Kampania oficjalnie zakończyła się w Armenii w piątek przed niedzielnymi wyborami parlamentarnymi, które wydają się najbardziej nieprzewidywalne w historii kraju.

Blok byłego prezydenta Roberta Koczarjana z Hayastan (Armenia), powszechnie postrzegany jest jako główny pretendent do walki o zwycięstwo z Umową Obywatelską premiera Nikola Paszyniana. Koczarjan i jego zwolennicy w piątek zorganizowali ostatni wiec wyborczy, z udziałem tysięcy zwolenników, na centralnym Placu Republiki w Erywaniu.

Czytaj dalej „Koniec gorącej kampanii wyborczej w Armenii”

Armenia: Opozycja zwiększa tempo kampanii przed wyborami parlamentarnymi

Partia Dostatnia Armenia (BHK) Gagika Carukjana powtórzyła w środę, że po niedzielnych wyborach powszechnych nie dołączy do ewentualnego rządu koalicyjnego kierowanego przez Nikola Paszyniana.

„Współpraca z Paszynianem nie wchodzi w rachubę.” – powiedziała w wywiadzie dla mediów ormiańskich wysoka przedstawiciel BHK Iveta Tonojan podczas wiecu wyborczego partii opozycyjnej w Wanadzor.

Czytaj dalej „Armenia: Opozycja zwiększa tempo kampanii przed wyborami parlamentarnymi”

Armenia: Oficjalny początek krótkiej kampanii wyborczej

W Armenii oficjalnie rozpoczęła się krótka kampania wyborcza przed wyborami parlamentarnymi 20 czerwca, które mają na celu zakończenie poważnego kryzysu politycznego wynikającego z zeszłorocznej wojny w Górskim Karabachu.

O co najmniej 101 mandatów w następnym ormiańskim parlamencie, który zadecyduje o politycznej przyszłości premiera Nikola Paszyniana, ubiega się dwadzieścia sześć partii i bloków politycznych.

Czytaj dalej „Armenia: Oficjalny początek krótkiej kampanii wyborczej”

Co mogą przynieść najbliższe wybory w Armenii?

Nowe wybory w Armenii odbędą się w kraju zmienionym przez porażkę. Szansa na znalezienie miary stabilności będzie też sprawdzianem zarówno popularności Paszyniana, jak i jego obietnicy, że nie powtórzy wyborczych manipulacji poprzedników.

Najprawdopodobniej 20 czerwca w Armenii odbędą się trzecie wybory parlamentarne od czterech lat, będą to drugie z rzędu wybory przyspieszone. Nie trzeba dodawać, że jest to bezprecedensowy i wyjątkowo niebezpieczny okres w historii Armenii jako niepodległego państwa.

Czytaj dalej „Co mogą przynieść najbliższe wybory w Armenii?”