Szef Rady UE popiera międzynarodowe mediacje w konflikcie armeńsko-azerbejdżańskim

Unia Europejska wspiera międzynarodowe wysiłki zmierzające do złagodzenia napięć między Armenią a Azerbejdżanem po ubiegłorocznej wojnie o sporny region Górskiego Karabachu, powiedział w sobotę (17 lipca) szef Charles Michel.

Podczas wizyty w Erywaniu Michel wyraził „poparcie Unii Europejskiej dla Grupy Mińskiej” – składającej się z dyplomatów francuskich, rosyjskich i amerykańskich – jako mediatorów w długotrwałym sporze.

Czytaj dalej „Szef Rady UE popiera międzynarodowe mediacje w konflikcie armeńsko-azerbejdżańskim”

Azerbejdżan intensyfikuje rozmowy o układzie pokojowym z Armenią

Kiedy ministerstwo spraw zagranicznych Azerbejdżanu ogłosiło, że zwalnia 15 ormiańskich żołnierzy, komunikat prasowy wyglądał prawie jak kopia podobnej przełomowej umowy sprzed kilku tygodni.

Obejmowała dokładnie taką samą liczbę żołnierzy, a także nastąpiła po tym, jak Erywań zgodził się przekazać mapy min lądowych na niektórych terytoriach, które Azerbejdżan odzyskał w zeszłym roku. Trudno nie dostrzec, że Rosja powraca do dominacji w dyplomacji między Armenią a Azerbejdżanem. Tylko czy ostateczne porozumienie pokojowe usunęłoby Moskwę z drogi do stabilizacji w regionie?

Czytaj dalej „Azerbejdżan intensyfikuje rozmowy o układzie pokojowym z Armenią”

Co robi Rosja, gdy rosną napięcia na granicach Armenii i Azerbejdżanu?

Ponieważ napięcia na granicy Armenii i Azerbejdżanu wciąż narastają i rozprzestrzeniają się, wielu Ormian pyta: dlaczego nasi rosyjscy sojusznicy nie wkraczają? Napięcia w regionie są najwyższe od zakończenia wojny w zeszłym roku. Rosja gra na luzie wyczekując, czy też nie chce się realnie zaangażować?

Wydarzenia wzdłuż (nie wyznaczonej oficjalnie) granicy między dwoma krajami przyspieszyły w ciągu ostatniego tygodnia, a zgłoszono kilka poważnych incydentów.

Czytaj dalej „Co robi Rosja, gdy rosną napięcia na granicach Armenii i Azerbejdżanu?”

Paszynian obwinia poprzedników za wynik wojny karabaskiej

Premier Nikol Paszynian w środę obwinił byłych prezydentów Serża Sarkisjana i Roberta Koczarjana o porażkę Armenii w zeszłorocznej wojnie z Azerbejdżanem, wywołując oburzenie jego krytyków.

„Wykorzystując kwestię Karabachu do dojścia do władzy w 1998 r., duet Sarkisjan-Koczarjan przegrał proces negocjacyjny w Górskim Karabachu i roztrwonił nasze zwycięstwo w pierwszej wojnie Karabachu w ciągu następnych 20 lat.” – zarzucił Paszynian.

Czytaj dalej „Paszynian obwinia poprzedników za wynik wojny karabaskiej”