Władze Kirgistanu podejmą działania zapobiegające dostawom do Rosji towarów objętych sankcjami państw zachodnich. Stwierdził to premier Akylbek Żaparow, komentując doniesienia o planach administracji USA nałożenia sankcji na republikę Azji Środkowej.

„W przyszłości zostaną podjęte środki, aby objęte sankcjami towary nie przekraczały naszej granicy, a zwłaszcza nie trafiały tam, gdzie są sankcje” – podkreślił przewodniczący Rady Ministrów Kirgistanu.

Żaparow zaznaczył, że strona amerykańska nie przedstawiła żadnych dowodów na to, że partia chińskich dronów zatrzymanych na jej terytorium, która była przeznaczona dla rosyjskiej firmy, przybyła z Kirgistanu.

Przypominając wizyty amerykańskich i europejskich dyplomatów w Biszkeku, których zadaniem było odwiedzenie władz Kirgistanu od zaopatrywania Rosji w towary objęte sankcjami, premier powiedział, że władze tego kraju podejmują obecnie wszelkie środki zapobiegawcze, aby wyeliminować ryzyko objęcia sankcjami. Według Żaparowa nie ma jeszcze powodów do poważnych obaw.

„Sytuacja na świecie zmienia się tak szybko, zwłaszcza gdy duże kraje czegoś chcą. Idziemy w dobrym kierunku. Dlatego proszę biznes: weźcie faktury elektroniczne, żeby nagle przypadkiem znalazło się coś innego” – podsumował premier.

Dzień wcześniej Ministerstwo Gospodarki i Handlu Kirgistanu poinformowało, że firma Invest Impulse, która próbowała eksportować partię chińskich dronów przez terytorium Kazachstanu, nie wystąpiła do ministerstwa o uzyskanie wymaganych prawem zezwoleń na import tego typu sprzętu.

„Bezzałogowe statki powietrzne znajdują się na Krajowej Liście Kontroli Kirgiskiej Republiki Produktów Kontrolowanych i zgodnie z ustawodawstwem krajowym, przywóz, eksport, reeksport i tranzyt towarów podwójnego zastosowania i towarów wojskowych znajdujących się na liście podlegają licencjonowaniu” – wyjaśnił departament. Urzędnicy przyznali, że Invest Impulse, wiedząc o powszechnym stosowaniu dronów w rolnictwie, nie mógł podejrzewać, że produkt ten podlega kontroli eksportu.

„Należy zauważyć, że ten przypadek był jedynym naruszeniem w dziedzinie kontroli eksportu, za które Invest Impulse LLC poniosła odpowiednie środki odpowiedzialności” – podkreśliło ministerstwo. Tymczasem Państwowy Komitet Bezpieczeństwa Narodowego Kirgistanu (GKNB) prowadzi dochodzenie w sprawie naruszeń restrykcji sankcyjnych. GKNB oświadczyło, że „ani państwo kirgiskie, ani żadne struktury państwowe i firmy nie są zaangażowane w łamanie reżimu przestrzegania sankcji nałożonych przez Stany Zjednoczone i kraje zachodnie na Rosję”.

Departament przyznał się do możliwego udziału w naruszeniach prywatnych firm, które prawdopodobnie nie wiedziały, kto może być faktycznie użytkownikiem końcowym dostarczanych przez nie produktów. „Państwowy Komitet Bezpieczeństwa Narodowego Republiki Kirgiskiej wszczął odpowiednie postępowania i dochodzenia mające na celu zidentyfikowanie i powstrzymanie takich działań, ewentualnie angażując prywatne firmy i firmy w celu podjęcia odpowiednich środków. Republika Kirgiska i jej struktury państwowe ściśle przestrzegają odpowiednich norm i zasad międzynarodowych” – zapewnił Komitet.

18 lipca „Washington Post” poinformował o zamiarze administracji prezydenta USA podjęcia kroków gospodarczych przeciwko Kirgistanowi za pomoc Rosji w obchodzeniu sankcji. Ograniczenia mogą zostać wprowadzone w najbliższych dniach.