Znaczenie protestów w Kazachstanie dla regionu Azji Centralnej

Wydarzenia w Kazachstanie uświadomiły krajom Azji Centralnej, że pokojowe przekazanie władzy w państwie autorytarnym jest trudniejsze niż się wydaje, a poluzowanie zawsze jest niebezpieczne dla rządzącego reżimu.

Początek 2022 r. upłynął pod znakiem masowych protestów i niepokojów w Kazachstanie, który uważany był za lidera gospodarczego regionu o stabilnym systemie politycznym.  Jednak niepokoje w kraju były dla wielu zaskoczeniem i wpłynęły nie tylko na mieszkańców Kazachstanu, ale także na cały region Azji Środkowej.

2 stycznia 2022 r. na zachodzie Kazachstanu rozpoczęły się pokojowe protesty pracowników domagających się niższych cen za gaz płynny. Na początku roku ceny paliw wzrosły prawie dwukrotnie, co okazało się ostatnim impulsem do masowych protestów. Inne miasta Kazachstanu zaczęły solidaryzować się z protestującymi. Mimo dymisji rządu i zapewnień o obniżkach cen, punktem zwrotnym było rozproszenie wiecu w Ałmaty, który przerodził się w zamieszki z użyciem sił obu stron. Miasto zamieniło się w teatr działań wojennych z użyciem sprzętu wojskowego, broni i rabunków.

Sytuacja ustabilizowała się, a zaangażowanie wojskowe OUBZ, które przybyło w celu wsparcia władz kazachskich i ochrony strategicznych obiektów, opuściło kraj. Prezydent przedstawił nowy skład rządu i zaproponował plan działań regulujących życie społeczno-gospodarcze ludności.

Reakcja krajów i rynków światowych

Wszystkie kraje jednogłośnie wyraziły zaniepokojenie tym, co działo się w Kazachstanie. Kraje OUBZ odpowiedziały na prośbę prezydenta Kassyma-Jomarta Tokajewa o wprowadzenie wojskowego kontyngentu pokojowego i wysłały swoich żołnierzy do ochrony obiektów strategicznych. Uzbekistan nazwał sytuację wewnętrznym problemem Kazachstanu i poparł dążenie tego kraju do zapewnienia stabilności. 

Wydarzenia wpłynęły również na światowy rynek cen ropy w związku z obawami o podaż. Marcowe kontrakty terminowe na ropę Brent wzrosły. Należy zauważyć, że największa w Kazachstanie firma naftowa Tengizchevroil i główne szlaki transportowe koncentrują się na zachodzie Kazachstanu.  

Wydarzenia w Kazachstanie również negatywnie wpłynęły na rynek kryptowalut. Kazachstan znalazł się ostatnio w  pierwszej trójce  pod względem wydobycia kryptowalut, a zamknięcie Internetu w kraju podczas stanu wyjątkowego spowodowało upadek waluty. W rezultacie powstało pytanie o opłacalność przebywania tego biznesu w Kazachstanie ze względu na niestabilną sytuację.

Największe kazachskie banki Kaspi Bank i Halyk Bank, które mają akcje na londyńskiej giełdzie, również straciły na wartości po zamieszkach. Inwestycje dużych firm zagranicznych są skoncentrowane w kraju, a sytuacja nie miała innego wyjścia, jak tylko wpływać na notowania cen i pozycje ich biznesu. Dla wielu z nich Kazachstan zawsze był przykładem stabilności i atrakcyjności inwestycyjnej. Na przykład udziały Kazatompromu w wydobyciu uranu spadły o ponad 8 proc. 

Jednak wydarzenia miały również bezpośredni wpływ na region Azji Centralnej. Wszystkie kraje, z wyjątkiem Turkmenistanu, są objęte „Umową o strefie wolnego handlu WNP” z 2011 r. i nie mają ceł. Kazachstan i Kirgistan są członkami EUG i mają wspólną przestrzeń celną. Jeśli mówimy o obrotach handlu zagranicznym Kazachstanu, to aktywnie handluje on z krajami zachodnimi, Rosją i Chinami, a udział w handlu z krajami Azji Centralnej jest niewielki (około 5,5 proc.). Jednak Kazachstan jest ważnym partnerem handlowym każdego państwa w porównaniu z innymi krajami Azji Centralnej.

Warto zauważyć, że wielkość handlu krajów jest znacznie wyższa, jeśli nie brać pod uwagę eksportu surowców krajów do Europy. Handel podstawowymi artykułami spożywczymi odbywa się między krajami regionu. Większość  przewozów ładunków przechodzi przez Kazachstan z Rosji i Chin. Trasy logistyczne mają bezpośredni wpływ na dostępność towarów dla takich krajów jak Uzbekistan, Kirgistan czy Tadżykistan. Kazachstan jest dla nich główną arterią transportową, która bezpośrednio niesie ze sobą ryzyko gospodarcze i współzależność dla krajów regionu.

Wydarzenia w dłuższej perspektywie mogą mieć również wpływ na system polityczny krajów sąsiednich. Wszystkie kraje Azji Centralnej mają podobną strukturę polityczną co Kazachstan i podobne zagrożenia. 

Kirgistan

Najbliższym sąsiadem Kazachstanu jest Kirgistan. Kraj, który przeżył 3 rewolucje i jest zwykle przykładem niestabilności i protestów politycznych. Władze Kirgistanu były powściągliwe w swoim stanowisku wobec tego, co się dzieje, ale obywatele tego kraju nie kryli podziwu i poparcia dla protestów w Kazachstanie. Wielu z nich wypowiadało się na wiecu w Biszkeku przeciwko wprowadzeniu oddziałów OUBZ do Kazachstanu, powołując się na to jako wewnętrzną sprawę kraju, ale po dwóch głosowaniach parlament zgodził się wysłać żołnierzy. Na posiedzeniu parlamentarnym szef Państwowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego podkreślił znaczenie wysłania wojsk w celu uniknięcia wzrostu cen mąki i innych produktów w przypadku dalszej niestabilności w Kazachstanie.

Jeśli mówimy o obrotach handlu zagranicznego obu krajów, to rację ma szef Państwowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego, Kirgistan jest silnie uzależniony od dostaw większości produktów z Kazachstanu i Rosji. Ponad 15 proc. obrotów handlowych przypada na Kazachstan, a udział importu zdecydowanie przeważa. Dopiero w ostatnim okresie import Kirgistanu składał się głównie z produktów naftowych, zbóż, owoców i produktów mącznych.

Po wydarzeniach w Kazachstanie organ antymonopolowy został zmuszony do zebrania wszystkich głównych graczy rynkowych i ostrzeżenia przed odpowiedzialnością za wzrost cen. Szereg sklepów przeszło nieplanowane kontrole, a właściciele odnotowali wzmożoną aktywność ludności w zakupie mąki. Obawy ludzi uzasadnia również fakt, że Kazachstan wprowadza państwową regulację cen gazu, benzyny i podstawowych artykułów spożywczych. Wpłynie to bezpośrednio na zmniejszenie dostaw na rynek zagraniczny i tym samym podniesie cen tych produktów.

Kirgistan i Kazachstan od dawna borykają się z problemami z przewozem ładunków na granicy. Przypomnijmy, że ze względu na ograniczenia związane z koronawirusem, mieszkańcy Kirgistanu nie mogą przekroczyć lądowej granicy z Kazachstanem. Przemieszczanie towarów jest również skomplikowane, według Ministerstwa Gospodarki towary w Kirgistanie przechodzą kontrolę celną 2-3 razy szybciej niż w Kazachstanie. Kazachstan wielokrotnie oskarżał władze Republiki Kirgiskiej o przemyt towarów z Chin. Oba kraje nie mogły dojść do porozumienia i podniosły tę kwestię na poziomie EUG. Komisje międzyresortowe wciąż nie doszły do porozumienia. Biorąc pod uwagę obecną sytuację, takie bariery prawdopodobnie się pojawią, a podstawowa żywność, towary i paliwa mogą nie dotrzeć na czas.

Blokowanie Internetu dotknęło również niektóre przedsiębiorstwa, których serwery znajdują się na terytorium Kazachstanu. Sprawiało to kłopoty posiadaczom kart bankowych z Optima Bank i Halyk Bank Kirgistan, posiadacze nie mogli wypłacać gotówki i przeprowadzać transakcji na koncie.

Ważniejsze jest jednak nie tyle bezpieczeństwo żywnościowe. Rok temu w Kirgistanie nastąpiła zmiana władzy poprzez społeczne niepokoje. Kraj po reformie konstytucyjnej wybrał prezydencką formę rządów, a pełnia władzy Sadyra Żaparowa rośnie. Rozwój wydarzeń w sąsiednim kraju nie może być ignorowany przez obecny rząd. Sytuacja gospodarcza w Kirgistanie pozostawia wiele do życzenia, ceny żywności i paliw systematycznie rosną, inflacja według oficjalnych danych sięgnęła 12 proc. Wszystko to na tle korupcji, bezrobocia i nieufności do organów państwowych. 

Scenariusz masowych protestów nie jest nowy dla władz Kirgistanu i najprawdopodobniej podejmą działania. Wezwanie i udział OUBZ oznacza dla Kirgistanu ogromną rolę, bo w tym przypadku Biszkek ma słuszne prawo do ubiegania się o takie wsparcie w przypadku masowych demonstracji. Nagromadziło się wiele problemów, ale rozwiązania nie są jeszcze widoczne. Prezydent Sadyr Żaparow nie może sam wykluczyć tego scenariusza i uchronić się przed gniewem ludu, w przeciwieństwie do swoich poprzedników.

Protesty w Kazachstanie miały silny rezonans w Kirgistanie z jeszcze jednego powodu. Chodzi o aktywne relacje z wydarzeń w Kazachstanie przez lokalne media oraz o sprawę niezaangażowanego w zamieszki w Kazachstanie znanego muzyka jazzowego, który w Kazachstanie został zatrzymany i oskarżony jako szabrownik i terrorysta. Odkrycie kłamstwa i uwolnienie obywatela Kirgistanu zasiało wśród wielu Kazachów wątpliwości co do realności „zagrożenia terrorystycznego”. Sytuacja ta pokazała również aktywność społeczeństwa obywatelskiego i determinację władz w ratowaniu swoich obywateli. Mały kraj był w stanie chronić swojego obywatela i jest to ważny precedens, który wcześniej wydawał się niemożliwy. Wydarzenia w Kazachstanie pokazały spójność i siłę społeczeństwa obywatelskiego w Kirgistanie, co jest zaraźliwym przykładem dla innych krajów.

Uzbekistan

Kraj graniczy bezpośrednio z Kazachstanem i jest bezpośrednio uzależniony od dostaw towarów, gdyż nie ma dostępu do morza, co wpływa na cenę importowanych towarów. Kazachstan i Uzbekistan to dwa z najdynamiczniej rozwijających się krajów i wzajemnie znaczących partnerów handlowych w regionie Azji Centralnej. Prawie dwie trzecie (1,5 mld USD) wymiany handlowej Kazachstanu z krajami Azji Centralnej przypada na Uzbekistan. Kraje aktywnie współpracują we wszystkich dziedzinach i do 2024 r. planują budowę linii szybkiej kolei Turkestan-Szymkent-Taszkent.

Ścisła współpraca i mnóstwo projektów zrealizowano po dojściu do władzy prezydenta Szawkata Mirzijojewa. Stosunki między byłymi prezydentami obu krajów Nursułtanem Nazarbajewem a Islamem Karimowem były napięte, a pojawienie się nowego przywódcy w Uzbekistanie było skokiem w stosunkach dwustronnych. Warte uwagi jest dostosowanie modelu rządzenia Uzbekistanem na wzór Kazachstanu, a częste osobiste spotkania Mirzijojewa z Nazarbajewem tylko potwierdziły odwilż i obopólne korzyści płynące z ich relacji.

Podobnie jak w Kirgistanie, głównym przedmiotem handlu są surowce rolne. Według Państwowego Komitetu Statystycznego Uzbekistan wyeksportował prawie 25 proc. owoców i warzyw do Kazachstanu w 2020 roku, który jest drugą co do wielkości po Rosji destynacją eksportu. Około 90 proc. całego importu produktów zbożowych przypada na Kazachstan. Dostawy z innych krajów przechodzą przez Kazachstan, a ze względu na niestabilność na zachodzie i zamknięcie granic na czas nieokreślony wzrosła cena mięsa z Białorusi.

W ubiegłym roku  zamknięcie granic z powodu ograniczeń związanych z koronawirusem spowodowało nagromadzenie migrantów na granicy obu krajów. Większość z nich to obywatele Uzbekistanu i Tadżykistanu pracujący w Kazachstanie. Migranci musieli spędzić noc na granicy z nadzieją na przekroczenie granicy w każdej chwili. Teraz Kazachstan deklaruje udział w zamieszkach osób z sąsiednich krajów, co budzi niepokój wśród migrantów.

Rząd Uzbekistanu szybko zareagował na to, co dzieje się w Kazachstanie i zawiesił eksport gazu ziemnego do Rosji. Władze obawiają się możliwości protestów w Uzbekistanie. Podczas pandemii sytuacja gospodarcza pogorszyła się i ceny stale rosną, a obecne płace pozostają bez zmian. Poinformowano, że media, blogerzy, publikacje internetowe nie rozpowszechniają informacji i szczegółów na temat tego, co działo się w Kazachstanie. Te środki ostrożności pokazują, że władze Uzbekistanu obawiają się takiej sytuacji. Ostatnio prezydent kraju ogłosił potrzebę reformy konstytucyjnej, a jego wysiłki będą bardziej prawdopodobne, aby wzmocnić swoją władzę niż tranzyt. 

Dla Uzbekistanu wydarzenia te są sygnałem do podjęcia pilnych działań społecznych i wskazówką do rozważenia decyzji o przystąpieniu do OUBZ. Jeżeli państwo boi się niepokojów społecznych, to ucieka się do użycia sił pokojowych, a członkostwo da mu gwarancję bezpieczeństwa. W przeciwnym razie OUBZ raczej nie pomoże Uzbekistanowi, który ma przyjazne stosunki z obecnym rządem talibów w Afganistanie. Kraj wolałby raczej podążać ścieżką wzmożonej cenzury i tłumienia swobód politycznych niż zostać członkiem OUBZ.

Na tle niestabilności w Kazachstanie, Uzbekistan może przyjąć rolę mediatora politycznego i nowego przywódcy regionu. Wielokrotnie można było przeczytać o gospodarczej konkurencji między dwoma krajami, a Uzbekistan z powodzeniem przyciągał międzynarodowe inwestycje i podpisał kontrakty z zagranicznymi firmami. Najprawdopodobniej inwestorzy woleliby mniej lub bardziej stabilny Uzbekistan z ogromną populacją i dynamicznie rozwijającym się rynkiem niż Kazachstan z jego politycznymi przewrotami.

Tadżykistan

Choć położony daleko i niegraniczący z Kazachstanem, może również odczuć konsekwencje wydarzeń. Kazachstan konsekwentnie zajmuje drugie po Rosji miejsce wśród zagranicznych partnerów handlowych Tadżykistanu. Jeśli spojrzeć na wszystkie kraje regionu, to Tadżykistan jest najbardziej przyjaznym i lojalnym partnerem Kazachstanu. Większość projektów inwestycyjnych ma udział kapitałowy w Kazachstanie.

Podobnie jak inne kraje, Kazachstan importuje do Tadżykistanu głównie pszenicę, mąkę, gaz płynny, olej słonecznikowy, wyroby tytoniowe i produkty przemysłowe. Tadżykistan dostarcza również warzywa, owoce i surowce dla hutnictwa metali nieżelaznych. Ze względu na brak bezpośrednich granic lądowych, głównym problemem jest zaopatrzenie w niezbędne towary oraz nadchodzący wzrost cen produktów naftowych. Kraj już teraz stoi w obliczu wzrostu cen benzyny, które w ciągu ostatniego roku wzrosły o ponad 44 proc., a koszyk konsumentów tadżyckich kurczy się przy obecnych niskich płacach.

Reakcja rządu na sytuację gospodarczą nie różni się od reakcji sąsiadów. Prezydent Emomali Rahmon nie planuje rezygnacji z władzy i niedawno wygrał piąte wybory. Jego syn jest burmistrzem Duszanbe, a bliscy krewni mają pełną kontrolę nad głównymi aktywami kraju. Reżim rodzinno-klanowy Rahmona od dawna tłumi wszelkie swobody i nastroje protestacyjne w kraju. Opozycja w kraju jest tłumiona, ale zdarzają się precedensy protestów przeciwko siłom bezpieczeństwa, jak w obwodzie autonomicznym Górnym Badachszanie w zeszłym roku.

Główną lekcją, jaką prezydent wyciągnął dla siebie, są doświadczenia Kazachstanu w marginalizowaniu takich protestów. Najskuteczniejszym środkiem będzie określenie „zagrożenia terrorystycznego” na tle zagrożenia ze strony talibów z Afganistanu, z którymi władze mają wrogie stosunki. Duszanbe może zwiększać swoją władzę, przywołując niebezpieczeństwo inwazji z Afganistanu i tłumiąc wszelkie protesty jako terrorystyczny lub ekstremistyczny atak na instytucje państwowe oraz podważając integralność i suwerenność kraju. Przy tej okazji precedens użycia oddziałów OUBZ w Kazachstanie może zostać wykorzystany przeciwko protestującym w Tadżykistanie. Mając bazę wojskową Federacji Rosyjskiej, kraj może liczyć na pomoc prezydenta Putina.

Co czeka region Azji Centralnej?

Precedens użycia oddziałów OUBZ świadczy o determinacji Rosji do utrzymania wpływów w tym regionie i wskazuje jedynie na jej główną rolę w przestrzeni bezpieczeństwa. Kraje są jeszcze bardziej zmuszone do zbliżenia się do swojego północnego sąsiada, bo to on zapewnia im środki finansowe i w odpowiednim czasie przyjdzie z pomocą. Kazachstan będzie głównym wysłannikiem Rosji w regionie.

Po spotkaniu OUBZ stało się jasne, że na pierwszy plan wysuwa się zagrożenie terrorystyczne, a kraje Azji Centralnej będą skłaniać się do przyjęcia pakietu ustaw mających na celu ograniczenie działalności organizacji pozarządowych i kontrolę Internetu. Wzrośnie presja na media, społeczeństwo obywatelskie i tutaj kraje jednoczą się w swoim dążeniu do zachowania bezpieczeństwa własnego rządu.

Aby uniknąć takich protestów, jakie miały miejsce w Kazachstanie, konieczne jest rozwiązanie problemów ludności i wykorzenienie korupcji, nepotyzmu, dywersyfikacja gospodarki i przejście z surowej i przemysłowej do postindustrialnej. Samorządy powinny słuchać ludności i odpowiadać na jej potrzeby. Ignorowanie i wyciszanie problemów tylko spotęguje nastroje protestacyjne.

Przykład zamieszek w Kazachstanie pokazuje, że przy braku konstruktywnych przywódców tłum będzie prowadzony przez przestępców i nieformalnych liderów, droga do anarchizmu i niepokojów będzie nieunikniona. Obecność przywódców mogłaby zmusić obie strony do rozmów przy stole negocjacyjnym i uspokoić protestujących po wysłuchaniu ich żądań. Po wydarzeniach w Kazachstanie Azja Centralna nie będzie już taka sama i być może niedługo odczujemy zmiany w polityce i gospodarce.