Uzbekistan nakłania SCO do większej współpracy gospodarczej

Kwestie gospodarcze zyskują na znaczeniu w Szanghajskiej Organizacji Współpracy, która w ostatnim czasie koncentruje się głównie na bezpieczeństwie.

10. listopada prezydent Uzbekistanu Szawkat Mirzijojew wziął udział w wirtualnym spotkaniu szefów państw Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SCO). Wystąpienie na tym forum było jego czwartym wystąpieniem od czasu objęcia władzy, a tegoroczne przemówienie znacznie różniło się od jego poprzednich wypowiedzi.

Kontrastuje to również ostro z wypowiedziami jego poprzednika, Islama Karimowa, na forum tej organizacji. Z biegiem lat Mirzijojew kładł nacisk na współpracę gospodarczą w ramach SCO, podczas gdy jego poprzednik konsekwentnie trzymał się aspektów bezpieczeństwa. Nacisk Mirzijojewa na kwestie gospodarcze odzwierciedla zbieżność jego krajowych priorytetów z polityką zagraniczną w zakresie promowania współpracy gospodarczej między członkami SOW z korzyściami dla Uzbekistanu.

W swoim niedawnym wystąpieniu Mirzijojew skupił się na projektach gospodarczych i współpracy między państwami członkowskimi SCO. Zamiast używać niejasnego języka, aby wyrazić swoją opinię, zaproponował wyeliminowanie barier handlowych, uproszczenie procedur celnych i zwiększenie inwestycji.

Gospodarka przede wszystkim

W pewnym sensie Mirzijojew apelował do większych gospodarek SCO aby otworzyły swoje granice i rynki. Nie powiedziano nic o wzajemności i otwarciu rynków przez Uzbekistan i zniesieniu wysokich ceł importowych.

Mocny przekaz na temat wspólnych projektów gospodarczych i inwestycyjnych z krajów członkowskich pojawił się po raz pierwszy w przyjętej w lipcu 2015 roku deklaracji z Ufy, w której stwierdzono, że „państwa członkowskie potwierdzają potrzebę wspólnych działań na rzecz osiągnięcia zrównoważonego wzrostu społeczno-gospodarczego, intensyfikacji handlu, gospodarki oraz rozwijania współpracy w sektorach zaawansowanych technologii…”.

Podczas gdy własny ruch Mirzijojewa w kierunku akcentowania kwestii ekonomicznych jest również odzwierciedleniem ogólnych kroków organizacji w tym kierunku, wystąpienia innych prezydentów i szefów rządów pozostały głównie w kwestiach bezpieczeństwa (Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan, Indie i Pakistan).

W agendach Taszkentu – zarówno w polityce wewnętrznej, jak i zagranicznej – kwestie bezpieczeństwa zaczęły ustępować miejsca obawom gospodarczym. Wobec niewielkiego zagrożenia ze strony terroryzmu w kraju i afgańskich talibów, którzy obiecali nie wkraczać na terytorium Uzbekistanu ani żadnych innych krajów sąsiednich, Taszkent ma pole do przemyślenia innych priorytetów, takich jak gospodarka.

Duzi dalej spierają się między sobą

Porównując ostatnie przesłanie Karimowa do SCO w 2016 roku z przekazem obecnego przywódcy Uzbekistanu kilka dni temu, różnice nie mogą być większe. Karimow skupił się na braku dostosowania Uzbekistanu do jakichkolwiek bloków, obawach i wyzwaniach związanych z rozszerzeniem SCO o Indie i Pakistan oraz potencjalnym rozprzestrzenianiu się niestabilności w sąsiednim Afganistanie.

Obawy Karimowa związane z członkostwem Indii i Pakistanu, z ich przedłużającymi się problemami granicznymi, nie były zaskakujące. Dodajmy do tego świeże starcie na granicy Chin i Indii w maju tego roku, a obawy zmarłego w 2016 r. prezydenta wydają się uzasadnione. Agresywne wypowiedzi premierów Pakistanu i Indii wygłoszone na ostatnim spotkaniu to tylko kilka przykładów tego, jak trudny jest konsensus w obecnej konfiguracji SCO.

Każdy będzie współpracować na własną rękę?

Przyjmując ekonomiczny punkt widzenia, Mirzijojew zręcznie manewruje wokół słabości widocznych w SCO. Chociaż może się wydawać, że SCO zmienia się w kolejną regionalną organizację gospodarczą, nie ma pewności, że stanie się silnym narzędziem gospodarczym. Kraje Azji Centralnej od dziesięcioleci współpracują gospodarczo z Chinami w sposób satysfakcjonujący wszystkie strony. Nawet Indie, choć mniej aktywne niż Chiny, planują bardziej aktywną współpracę z państwami Azji Centralnej w kwestiach transportowych.

Kwestie gospodarcze na przestrzeni lat powoli przesuwały się z ostatniego punktu porządku dziennego do pozycji priorytetowej, zwłaszcza dla Uzbekistanu. Sprowadzenie racji Rosji, Chin, Indii i Pakistanu, których poglądy i priorytety nie mogą się bardziej różnić, w jedną organizację stawia tę organizację na chwiejnym fundamencie. SCO, jako organizacja regionalna, może nie mieć realnej przyszłości. Kraje takie jak Uzbekistan chciałyby wyciągnąć z tego jak najwięcej, przenosząc agendę do sfery gospodarczej, podczas gdy najsilniejsi członkowie klubu wciąż spierają się między sobą.

Powiązany artykuł

3 odpowiedzi na “Uzbekistan nakłania SCO do większej współpracy gospodarczej”

Możliwość komentowania została wyłączona.