23 czerwca Kazachstan, Azerbejdżan i Gruzja utworzyły wspólną firmę logistyczną w celu usprawnienia transportu towarów między Azją Środkową a Kaukazem Południowym w obu kierunkach. Niedawno, 17 lipca, premier Uzbekistanu Abdulla Aripov złożył wizytę w Gruzji, gdzie omówił znaczenie rozwoju potencjału handlowego i tranzytowego między dwoma krajami. 

Wydarzenia te następują po innych podobnych wydarzeniach od początku 2022 r., kiedy Gruzja, Azerbejdżan i kraje Azji Centralnej podpisały różne memoranda i naciskają na zmniejszenie barier tranzytowych w celu poprawy połączeń regionalnych.

Wydarzenia te podkreślają coraz wyraźniejszy trend w ciągu ostatniej dekady, który przyspieszył po inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 r., a mianowicie, że obszar od Morza Czarnego po Azję Centralnej jest stopniowo postrzegany jako jedna niepodzielna przestrzeń geograficzna.

Serce Eurazji

Południowy Kaukaz i Azja Centralna stanowią serce Eurazji. Wyłania się nowy porządek ze Stanami Zjednoczonymi, Unią Europejską, Indiami, Japonią, Iranem, Turcją, Rosją, Chinami i państwami Zatoki Perskiej, które w ten sam sposób rywalizują o wpływy na tych dwóch obszarach. Niektóre z tych podmiotów są silniejsze ze względu na bliskość geograficzną (Turcja i Iran) lub potencjał militarny i gospodarczy (Rosja i UE), podczas gdy inne są mniej (USA, Chiny, Japonia i państwa Zatoki Perskiej), choć wciąż wystarczająco ambitne dążyć do odgrywania większej roli w sprawach obu regionów. W ten sposób regiony stają się zatłoczonym krajobrazem geopolitycznej rywalizacji, w której dyskutuje się i rozwija nowe szlaki handlowe i infrastrukturę, co może zmienić równowagę sił na korzyść poszczególnych aktorów.

Jest to stosunkowo nowy trend, ponieważ w większości Kaukaz Południowy i Azja Środkowa były postrzegane jako odrębne areny geopolityczne. Geografia naturalna, w szczególności Morze Kaspijskie; brak odpowiedniej infrastruktury; a co najważniejsze, niechęć podmiotów zewnętrznych do traktowania tych obszarów jako jednej przestrzeni do tej pory sprawiała, że ​​te dwa regiony były w dużej mierze rozdzielone. Od końca Związku Radzieckiego te dwa regiony powoli zaczęto postrzegać jako jeden ciągły obszar geograficzny, który potrzebuje rozwoju infrastruktury, aby połączyć dwie główne gospodarki Eurazji: UE i Chiny.

Agresja Rosji na Ukrainę przyśpiesza integrację

Wojna na Ukrainie przyspieszyła ten trend. Nałożenie zachodnich sankcji na Rosję zaszkodziło ustalonym liniom handlowym przecinającym kraj z Azji do Europy. W rezultacie chęć rozwoju alternatywnych kanałów handlowych uwydatniła geograficzną przydatność Azji Centralnej i Kaukazu Południowego jako najkrótszych i stosunkowo opłacalnych korytarzy multimodalnych. A to jeszcze bardziej skłoniło mocarstwa zewnętrzne do spojrzenia na oba regiony w tandemie.

Jednak nie tylko nowa infrastruktura łączy regiony. Kaukaz Południowy i Azja Środkowa również doświadczyły podobnych zmian geopolitycznych. Wraz z wojną na Ukrainie w tych dwóch obszarach pojawiła się względna próżnia władzy. Żadna pojedyncza siła nie dominuje obecnie w obu regionach. W związku z tym kraje Azji Centralnej i Kaukazu Południowego znajdują się w delikatnej równowadze. Na przykład, zmęczony możliwymi konsekwencjami konfliktu ukraińskiego Kazachstan podjął szereg ruchów w polityce zagranicznej, aby wzmocnić swoje więzi z Turcją, UE i Chinami. Polityka zagraniczna Uzbekistanu była kształtowana przez podobne motywacje. Również Azerbejdżan i Gruzja opowiadają się za strategią zagraniczną, która próbuje zrównoważyć wiele silniejszych mocarstw. Nawet Armenia, która tradycyjnie polegała na Rosji w zakresie bezpieczeństwa, szuka większej swobody w polityce zagranicznej poprzez normalizację stosunków z Turcją i zacieśnianie istniejących więzi z Iranem.

Korytarz Środkowy – kluczowe ogniwo wzajemnej integracji

To dążenie do większej manewrowości przez kraje regionu z kolei zachęciło do zwiększonej konkurencji między mocarstwami. Na przykład zamiary Brukseli dotyczące szerszego regionu Morza Czarnego, który obejmuje Kaukaz Południowy, stały się bardziej widoczne od 2022 r. Wizyty na wysokim szczeblu w regionie, które skutkują faktycznym finansowaniem poprawy infrastruktury regionalnej, pokazują zwiększone zaangażowanie UE na rzecz regionu Kaukazu Południowego. W ten sposób Gruzji zaoferowano możliwość zostania krajem kandydującym do UE. Ponadto Bruksela zawarła nową umowę gazową z Azerbejdżanem, aby czterokrotnie zwiększyć import gazu z Morza Kaspijskiego.

W dłuższej perspektywie Bruksela przenosi swój strategiczny punkt ciężkości na środkowy korytarz, który służy jako siła napędowa połączeń transkaspijskich. Inni też popierają ten pomysł. Relacje Turcji w Azji Centralnej koncentrują się na konieczności przyspieszenia rozwoju i wykorzystania Korytarza Środkowego. Na przykład podczas spotkania z prezydentem Kazachstanu Kassymem-Żomartem Tokajewem w maju 2022 r. prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan poparł koncepcję Korytarza Środkowego w zacieśnianiu współpracy w zakresie transportu i logistyki, a także pochwalił rozbudowę linii kolejowej Baku–Tbilisi–Kars.

Dużo pracy do wykonania

Niemniej jednak do pełnego wdrożenia korytarza między UE a Chinami jest jeszcze długa droga. Przede wszystkim infrastruktura tranzytowa w Azji Środkowej i na Kaukazie Południowym wymaga większych inwestycji i silniejszego rozwoju. Ze względu na brak infrastruktury na niektórych obszarach transkaspijski handel towarowy nie spełnia oczekiwań. Co więcej, infrastruktura drogowa i kolejowa Kazachstanu i innych krajów Azji Środkowej dopiero się rozwija. A budowa kluczowych projektów, takich jak kolej Chiny-Kirgistan-Uzbekistan, będzie wymagała znacznego czasu i zasobów.

Tak więc rywalizacja wisi w sercu Eurazji. Kaukaz Południowy i Azja Centralnej są coraz częściej postrzegane jako wspólna przestrzeń, co oznacza, że ​​obecnie wydarzenia w jednym regionie bardziej niż kiedykolwiek wpływają na krytyczne procesy w drugim. Dlatego najlepszym podejściem dla większych graczy w regionie jest stworzenie mechanizmów, które łącznie dotyczyłyby wszystkich ośmiu krajów (Azerbejdżanu, Armenii, Gruzji, Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, Turkmenistanu i Uzbekistanu) w kwestiach infrastruktury transregionalnej. Rzeczywiście, wielkie mocarstwo, które kontroluje trasy z chińskiego regionu Xinjiang do gruzińskich portów Morza Czarnego, będzie w stanie kształtować nowe wzorce korytarzy handlowych rozciągających się na Eurazję.