Erywań walczy o zniesienie zakazu wjazdu Ormian do Rosji

Premier Nikol Paszynian ponownie wezwał Rosję do zniesienia związanego z koronawirusem zakazu wjazdu dla obywateli Armenii, co zaostrzyło problemy gospodarcze Armenii.

Rosyjski rząd zakazał wjazdu odwiedzającym z wielu innych krajów tej wiosny, aby powstrzymać pandemię koronawirusa. Kilka miesięcy później zezwolono obywatelom niektórych z tych krajów, w tym wszystkim pozostałym członkom Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej (EAEU), z wyjątkiem Armenii, na wjazd do Rosji.

Zakaz dotknął bezpośrednio dziesiątki tysięcy ormiańskich pracowników migrujących, którzy sezonowo lub na stałe utrzymywali się z pracy w Rosji. Wielu z nich musiało wrócić do Armenii po ograniczeniach nałożonych w całej Rosji w marcu tego roku.

Od tego czasu większość pracowników migrujących ma problemy ze znalezieniem pracy w Armenii. Gospodarka Armenii ma się w tym roku skurczyć o co najmniej 7 procent z powodu pandemii i niedawnej wojny w Górskim Karabachu.

Prośby o zniesienie zakazu wjazdu pracowników

W ostatnich miesiącach władze Armenii wielokrotnie naciskały na Moskwę, aby zniosła zakaz. Rosyjscy urzędnicy nie powiedzieli jeszcze publicznie, kiedy to się stanie. Paszynian poruszył tę sprawę na wirtualnym szczycie przywódców EAEU, który odbył się w piątek.

„Nieskrępowany ruch towarowy i pasażerski z innymi krajami Unii ma dla nas fundamentalne znaczenie” – powiedział Paszynian liderom Rosji, Białorusi, Kazachstanu i Kirgistanu.

„Ograniczenia są szczególnie wrażliwe w tym obszarze, dlatego stworzenie warunków do zniesienia zakazów wjazdu obywateli Armenii do szeregu państw członkowskich EAEU jest teraz konieczne” – powiedział.

Pandemia mocno dotknęła wszystkie te byłe państwa radzieckie. Władze Armenii potwierdziły ponad 146 000 przypadków COVID-19 i 2445 spowodowanych nimi zgonów w kraju liczącym około 3 mln ludzi. Uważa się, że rzeczywista liczba przypadków jest znacznie wyższa.

Putin nie zgadza się na niższe ceny gazu

Paszynian powtórzył również swoje wezwanie do stworzenia jednolitego rynku energii, który obniżyłby koszt rosyjskiego gazu ziemnego importowanego przez Armenię i inne państwa członkowskie EAEU.

Cena gazu jest obecnie znacznie niższa dla konsumentów w Rosji niż w innych byłych państwach sowieckich wchodzących w skład bloku handlowego. Armenia i Białoruś chcą, aby Moskwa zgodziła się na jednolite taryfy energetyczne.

Prezydent Rosji Władimir Putin odrzucił ten pomysł na majowym szczycie EAEU, sugerując, że Erywan i Mińsk powinny najpierw zgodzić się na jeszcze głębszą integrację gospodarczą z Moskwą, co zaowocuje „jednym budżetem i systemem podatkowym” dla wszystkich państw członkowskich EAEU.

Powiązany artykuł