Jak Kaukaz Południowy radzi sobie z drugą falą koronawirusa?

Po początkowym wybuchu epidemii na wiosnę Armenia, Azerbejdżan i Gruzja ponownie zmagają się z rosnącą liczbą przypadków koronawirusa. Gruzja przygotowuje się do najostrzejszych obostrzeń, gdyż liczby dziennych przypadków „rosną jak szczyt Mount Everest”

W piątek władze medyczne w Tbilisi zarejestrowały nowy rekord wynoszący 5068 nowych przypadków w ciągu ostatnich 24 godzin.

Na dzień 4. grudnia władze gruzińskie odnotowały prawie 153 000 przypadków, w tym 1425 ofiar śmiertelnych. Niedawno ogłoszony i wprowadzony przez rząd plan ograniczenia rozprzestrzeniania się infekcji, któremu towarzyszyły obietnice pomocy finansowej dla najbardziej bezbronnych, znalazł niewielkie poparcie wśród opozycyjnych grup politycznych, które ostrzegały, że może to mocno uderzyć w gospodarkę kraju.

Gruzja w coraz większych opałach

Etapowy plan, który potrwa do lutego obejmuje znaczne ograniczenia ruchu publicznego i działalności gospodarczej, oferując 10-dniowe okno przywracające transport publiczny, centra handlowe i rynki na świąteczne zakupy, a także luźniejsze zasady w drugiej połowie stycznia.

Gruzja zmaga się z najpoważniejszym wyzwaniem związanym z koronawirusem w dobie kryzysu powyborczego. Podczas gdy główne siły opozycyjne demonstrują swój gniew na ulicach, po według nich sfałszowanych listopadowych wyborach parlamentarnych, stanowcze stanowisko zajęła wicepremier Maia Tskitiszwili, która oceniła postępowanie opozycji jako nieodpowiedzialne. Zaznaczyła, że demonstracje uliczne przyczyniają się do ostatniego wzrostu zakażeń w kraju.

Od początku września, po początkowej, chwalonej na całym świecie reakcji na wiosenną pandemię, w Gruzji stale rośnie liczba infekcji, co doprowadziło krajowy system opieki zdrowotnej na skraj załamania. Władze medyczne w Gruzji spodziewają się ustabilizowania liczby zakażeń nie wcześniej niż dwa tygodnie po wejściu w życie nowych obostrzeń.

Azerbejdżan wnosi oskarżenia karne przeciwko sprawcom naruszeń

Według władz Azerbejdżanu 4. grudnia 4267 osób zostało zarażonych, a 2556 wyzdrowiało z koronawirusa w ciągu ostatniego dnia, przeprowadzono 16402 testów, a 41 osób zmarło.

Całkowita liczba zakażonych podczas epidemii wynosi obecnie prawie 110 000, z 70 000 wyleczonych. W Azerbejdżanie umarło prawie 1300 osób. Władze tymczasowo zaprzestały testowania bezobjawowych obywateli, ponieważ duża liczba codziennych testów powodowała opóźnienia w uzyskiwaniu wyników.

Rygorystyczna kwarantanna w Baku została przedłużona do godziny 06:00 do dnia 28 grudnia. W okręgach Sheki, Lankaran, Gakh, Zagatala, Bilasuvar, Jalilabad, Masalli, Ismayilli, Guba, Khachmaz obowiązywać będzie ścisły system kwarantanny do godziny 06:00 do dnia 7 grudnia.

System kwarantanny obejmuje:

  1. Ograniczenia w transporcie metrem w Baku do 28.12 oraz ograniczenia w transporcie publicznym w reszcie kraju.
  2. Handel ograniczony do zaspokojenia podstawowych potrzeb (sklepy spożywcze, apteki).
  3. Otwarte pozostają instytucje opieki zdrowotnej i społecznej, organy wymiaru sprawiedliwości, służby bezpieczeństwa państwa oraz media.
  4. Stosowanie zasłaniania ust i nosa jest obowiązkowe we wszystkich przestrzeniach publicznych wewnątrz i na zewnątrz pod karą grzywny 100 manatów (59 USD) .

Sprawy karne wszczynane są przeciwko każdemu, kto jest nosicielem COVID-19 i łamie surowe zasady kwarantanny.

Służba prasowa MSW podała, że ​​w miejscach zatłoczonych, w tym na świeżym powietrzu, przed bankomatami oraz w kolejkach nie wolno zdejmować maski w celu palenia, picia wody lub jedzenia. Niezastosowanie się do tej nowej zasady spowoduje nałożenie grzywny w wysokości 100 manatów.

Biorąc pod uwagę wzrost liczby zarażonych osób, władze Baku przeprowadziły dezynfekcję głównych ulic, alejek i dróg w stolicy, a także na przedmieściach.

Armenia dotknięta wojną

Czwartego grudnia Armenia zarejestrowała łącznie 1184 nowych przypadków koronawirusa. Odnotowano prawie 1030 ozdorwieńców i 28 zgonów. Od wybuchu wirusa w Armenii 1. marca zarejestrowano ponad 135 000 przypadków, z których ponad 108 000 wyzdrowiało. Przeprowadzono prawie 503 000 testów i do chwili obecnej 24 580 przypadków jest nadal aktywnych. Do tej pory umarło nieco ponad 2100 osób.

Według Narodowego Centrum Kontroli Chorób Armenii(NCDC) ostatnie obserwacje wykazały, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni liczba przypadków COVID-19 jest szczególnie wysoka w stolicy Erewania i prowincji Kotayk.

Liczba przypadków koronawirusa w Armenii wzrosła o 113 proc. w październiku podczas wojny w Górskim Karabachu, nie tylko z powodu walk, ale także wolontariatu i napływu uchodźców oraz przesiedleńców z Górskiego Karabachu.

W ciągu ostatnich dwóch tygodni liczba nowych koronawirusa spadła o średnio 33 proc. Najprawdopodobniej jest to spowodowane zakończeniem walk, powrotem części ludności do Górskiego Karabachu, a także faktem, że po 4-tygodniowej przerwie szkoły są otwarte tylko dla klas 1-4. Dodatkowo wszystkie uniwersytety przeszły do ​​zdalnego trybu pracy.

W październiku w kraju rejestrowano 2500 przypadków dziennie (50 proc. przeprowadzonych testów). Jednak w minionym tygodniu codziennie rejestruje 1300–1400 przypadków (blisko 41 proc. przeprowadzonych badań).

Nastąpił spadek liczby pacjentów oczekujących na hospitalizację. Według ministra zdrowia Arsena Torosjana, podczas gdy w czasie wojny na hospitalizację czekało ponad 800 pacjentów z koronawirusem, w ostatnim tygodniu liczba ta spadła do około 350. Jednak szef resortu zdrowia zaznacza, że nadal nie zmniejszyło to obciążenia szpitali.

Torosjan poinformował, że około 26 szpitali zostało przeprofilowanych w celu obsługi pacjentów z COVID-19 (kolejnych 36 zostało przeprofilowanych na szpitale wojskowe z powodu wojny). Średni wiek osób, które zmarły z powodu tej choroby, pozostał na niezmienionym poziomie 70,5 roku. Średni wiek osób, które wyzdrowiały, to 46,7 lat, podczas gdy średni wiek osób zarażonych wirusem to 47,9 lat.

Armenia ogłosiła 16. marca stan wyjątkowy, który zniesiono 11. września. Od tamtej pory obowiązuje ogólnokrajowa kwarantanna, która potrwa do 11. stycznia. Ograniczenia w ramach kwarantanny obejmują noszenie masek we wszystkich pomieszczeniach i na zewnątrz i zachowanie dystansu do 1,5 metra od siebie. Imprezy, ceremonie rodzinne i rozrywkowe (wesela i chrzciny) są dozwolone dla maksymalnie 60 uczestników.

Protesty i strajki są dozwolone pod pewnymi warunkami, takimi jak uzyskanie oficjalnego zezwolenia. Jednak ze względu na stan wojenny ogłoszony w kraju 27. września do czasu jego zniesienia protesty są całkowicie zakazane.

Powiązany artykuł

3 odpowiedzi na “Jak Kaukaz Południowy radzi sobie z drugą falą koronawirusa?”

Możliwość komentowania została wyłączona.