1 maja Azerbejdżan, Kazachstan i Uzbekistan podpisały memorandum o porozumieniu w sprawie eksportu energii elektrycznej wytwarzanej przez energię wiatrową i słoneczną do Unii Europejskiej. Jak zauważył kazachski minister energetyki Ałmasadam Satkalijew, trzy państwa zaczęły tworzyć konkretny plan przesyłu zielonej energii do Europy, w tym rozbudowę wspólnego modelu biznesowego i integrację swoich branż energetycznych.

Minister potwierdził również, że trwają już wstępne rozmowy z państwami członkowskimi UE – potencjalnymi nabywcami i inwestorami. Po wybuchu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 r. Moskwa próbowała zastosować szantaż energetyczny, aby wywrzeć presję na Kijów i zniechęcić Zachód do wsparcia. Strategia ta ostatecznie doprowadziła do odcięcia Rosji od dostępu do rynków europejskich, co skłoniło wiele państw do poszukiwania alternatywnych dostawców i szlaków tranzytowych.

W tych okolicznościach transformacja regionu Morza Kaspijskiego w ważny ośrodek europejskiego bezpieczeństwa energetycznego nabrała większego tempa. Potencjał energetyczny regionu został wnikliwie oceniony przez Stany Zjednoczone i Unię Europejską, co podkreśliło spotkanie prezydenta USA Joe Bidena z przywódcami Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, Turkmenistanu i Uzbekistanu w ramach inicjatywy biznesowej B5+1 w 2023 r. Rozwój i wykorzystanie szlaków w regionie będzie w dużej mierze zależało od współpracy regionalnej i zdolności do przyciągania inwestycji z zewnątrz – jeśli nie z Zachodu lub Rosji, to prawdopodobnie z Chin.

Rezerwy w regionie

Strategiczne znaczenie regionu Morza Kaspijskiego jako bogatego źródła surowców energetycznych opiera się na kilku filarach. Po pierwsze, kluczową rolę odgrywa potencjał naftowy okolicznych krajów. Obecnie Kazachstan ma w swoich rezerwach około 30 miliardów baryłek ropy, a Azerbejdżan około 7 miliardów. Przed wojną energetyczną Moskwy z Europą w 2022 r. rolę zarówno Rosji, jak i Unii Europejskiej w europejskim bezpieczeństwie energetycznym podważał widoczny brak koordynacji z państwami regionu Morza Kaspijskiego oraz strategiczna zależność Kazachstanu od Rosji w zakresie eksportu ropy naftowej. Teraz sytuacja się zmienia.

Zwiększył się np. przepływ ropy z Kazachstanu i Turkmenistanu do Unii Europejskiej przez Azerbejdżan, który w styczniu stanowił 17,3 proc. całkowitego wolumenu ropy transportowanej ropociągiem Baku–Tbilisi–Ceyhan. Moskwa już wyraziła zaniepokojenie zdolnością Kazachstanu do transportu coraz większej ilości ropy alternatywnymi szlakami. Część rosyjskich ekspertów niepokoi także dążenie Astany do podwojenia eksportu ropy naftowej transportowanej przez Azerbejdżan (ropociąg Baku–Supsa) w ciągu dwóch lat.

Morze Kaspijskie odgrywa kluczową rolę w regionalnym tranzycie dostaw skroplonego gazu ziemnego, w szczególności dla Turkmenistanu i Azerbejdżanu. Moskwa jest zaniepokojona doniesieniami o gotowości Aszchabadu do drastycznego zwiększenia wydobycia gazu ziemnego ze złoża Gałkynysz. Umożliwiłoby to Turkmenistanowi zwiększenie eksportu nie tylko do Chin i Europy, ale także do innych państw Azji Centralnej, zwłaszcza Uzbekistanu i Tadżykistanu. Taki rozwój sytuacji mógłby zmniejszyć rolę Rosji w bezpieczeństwie energetycznym Azji Centralnej.

Baku nadal dąży do zwiększenia swojej roli w europejskim miksie energetycznym. Zostało to wyraźnie wyartykułowane w czerwcu 2022 r., kiedy Azerbejdżan i Unia Europejska podpisały protokół ustaleń w sprawie strategicznego partnerstwa w sektorze energetycznym. Zgodnie z porozumieniem Baku zobowiązuje się do podwojenia ilości eksportowanego gazu ziemnego do 20 mld metrów sześciennych w ciągu najbliższych pięciu lat.

Przyszłość w OZE?

Energia odnawialna jest coraz ważniejszym aspektem współpracy energetycznej Europy z krajami regionu Morza Kaspijskiego. Kazachstan, Azerbejdżan i Uzbekistan przedstawiły ambitne plany znacznego zwiększenia produkcji i eksportu zielonej energii. Taszkent zadeklarował, że do 2030 roku planuje wygenerować dodatkowe 20 gigawatów (GW) energii ze źródeł odnawialnych (przede wszystkim energii słonecznej i wiatrowej). Podpisano już szereg kontraktów na produkcję 12 GW. Dodatkowo, podczas majowego Międzynarodowego Forum Inwestycyjnego w Taszkiencie, podpisano umowy o łącznej wartości 26,6 mld USD, a rząd Uzbekistanu zawarł specjalne porozumienie z inwestorami saudyjskimi w sprawie rozwoju większej ilości energii wiatrowej.

Baku zadeklarowało zobowiązanie do wytworzenia 5 GW energii słonecznej i wiatrowej do 2030 roku i ma nadzieję przejąć rolę kluczowego dostawcy zielonej energii do Unii Europejskiej. Gruzja, Węgry, Rumunia i Azerbejdżan podpisały protokół ustaleń w sprawie utworzenia wspólnego przedsięwzięcia na rzecz zielonego korytarza Azerbejdżan–UE. Projekt obejmuje budowę podwodnego kabla elektrycznego na Morzu Czarnym o mocy 1 000 megawatów i długości 1 195 kilometrów.

Ambicje Baku w zakresie zielonej energii są postrzegane z rosnącym zainteresowaniem przez największe organizacje międzynarodowe, takie jak Bank Światowy i prywatnych inwestorów, takich jak Masdar ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Podmioty te wyraziły gotowość do inwestowania i dzielenia się swoimi doświadczeniami w przekształcaniu Azerbejdżanu w globalnego aktora produkcji i eksportu zielonej energii.

Szczególne znaczenie mają własne ambicje Kazachstanu w zakresie zielonej energii, ponieważ kraj ten wytwarza obecnie 2,9 GW energii ze źródeł odnawialnych i planuje dodać dodatkowe 5 GW do 2030 r. Kazachstan ma nadzieję stać się w 2030 r. zorientowanym na eksport producentem zielonej energii na dużą skalę. Urzędnicy twierdzą, że plany są wykonalne, odnosząc się do ich udanej współpracy z Niemcami, które wnoszą imponującą sprawność technologiczną i know-how.

Znaczenie szlaków transportowych

Ogromne złoża minerałów ziem rzadkich w Azji Centralnej będą odgrywać kluczową rolę w handlu na Morzu Kaspijskim. Kazachstan jest głównym światowym dostawcą uranu i może stać się realną alternatywą dla rosyjskiego uranu, na który Stany Zjednoczone nałożyły sankcje. Astana aktywnie pracuje nad dywersyfikacją eksportu uranu i szlaków transportowych z dala od Rosji. Obecnie Kazachstan eksportuje uran do klientów z Europy i Ameryki Północnej przez Sankt Petersburg. Transkaspijski Międzynarodowy Szlak Transportowy, czyli Korytarz Środkowy, mógłby stać się skuteczną alternatywną trasą w tym zakresie.

Kazachstan, Azerbejdżan, Turkmenistan i Uzbekistan mają nadzieję wykorzystać swoje bogactwo zasobów naturalnych i korzystne położenie geograficzne do przekształcenia regionu Morza Kaspijskiego w główny węzeł zaspokajający potrzeby energetyczne Europy. Niektórzy gracze regionalni – a mianowicie Rosja i do pewnego stopnia Iran – będą prawdopodobnie starali się przeciwdziałać wszelkim wydarzeniom, które odpychają szlaki tranzytowe i eksportowe od ich terytoriów. Pekin prawdopodobnie będzie wspierał projekty, które promują handel wschód-zachód z Europą, ale nie odbiegają od preferowanych projektów i szlaków Inicjatywy Pasa i Szlaku. W rezultacie, poza budowaniem silnej współpracy regionalnej, źródła inwestycji w rozwój infrastruktury w regionie będą odgrywać ważną rolę w określaniu roli Morza Kaspijskiego w przyszłych uzgodnieniach tranzytowych i handlowych.