Rok po wybuchu wojny położenie Turkmenistanu nie uległo zmianie

Po tym, jak Rosja najechała Ukrainę 24 lutego 2022 r. i rozpoczęła inwazję na pełną skalę, prowokując największy konflikt zbrojny w Europie od czasów II wojny światowej, pozycja Turkmenistanu pozostaje niepewna.

Ani w kontaktach dyplomatycznych, ani w oficjalnych wypowiedziach przez cały rok, przywódcy Turkmenistanu nie wspominali o wojnie na Ukrainie. Prasa turkmeńska nie publikuje wiadomości o wojnie.

Turkmenistan nie brał udziału w głosowaniu Zgromadzenia Ogólnego ONZ w sprawie wojny na Ukrainie ani 24 marca 2022 r., ani 23 lutego 2023 r. Zgromadzenie Ogólne ONZ przegłosowało projekt rezolucji wzywającej Rosję do zaprzestania działań wojennych na Ukrainie i wycofania stamtąd wojsk. Rezolucję poparło 141 krajów. Przeciwko głosowały Rosja, Białoruś, Korea Północna, Syria, Nikaragua, Mali i Erytrea. Kolejne 32 kraje wstrzymały się od głosu. Wśród nich Armenia, Kazachstan, Tadżykistan, Chiny, Iran i Indie.

Słowo 'wojna’ obce w Turkmenistanie

W ciągu roku Prezydent Turkmenistanu nie wspomniał o wyniszczającej wojnie w liście do Prezydenta Ukrainy z okazji Dnia Niepodległości. 24 sierpnia w oficjalnym liście Serdar Berdymuhamedow w szczytowym momencie wojny życzył Wołodymyrowi Zełenskiemu zdrowia, szczęścia, stabilności i pomyślności narodowi ukraińskiemu, ale nie użył w swoim przemówieniu słów „wojna” i „pokój”. O trwającej wojnie nie wspomniano w rozmowie z ambasadorem Ukrainy w Turkmenistanie, opublikowanej 10 października w turkmeńskich mediach.

Pierwsza oficjalna wzmianka o wojnie ze strony turkmeńskich urzędników pojawiła się w połowie października, kiedy to ambasada Turkmenistanu na Ukrainie zamieściła na swojej stronie internetowej komunikat informujący, że obywatelom Turkmenistanu zalecono opuszczenie Ukrainy. W Turkmenistanie wojna na Ukrainie jest wyciszona do dzisiaj. Po rozpoczęciu działań wojennych na terytorium Ukrainy brak jest informacji o dokładnej liczbie Turkmenów mieszkających w tym kraju. Według statystyk opublikowanych przez UNESCO za 2020 rok, na Ukrainie wyższe wykształcenie otrzymało 4304 turkmeńskich studentów. Według ukraińskiego MSZ po rozpoczęciu wojny do 5 marca ewakuowano z Ukrainy 1700 turkmeńskich studentów.

Choć turkmeńskie media nie relacjonują wojny na Ukrainie, a władze uniemożliwiają dostęp do niezależnych informacji, zdecydowana większość społeczeństwa ma dostęp do rosyjskich mediów. W tych warunkach wśród ludności dominuje brak zainteresowania tym, co się dzieje, a nawet poparcia dla rosyjskiej agresji. Wielu obywateli Turkmenistanu, którym udało się opuścić Ukrainę, znalazło się w trudnej sytuacji. Część wróciła do ojczyzny, część przeniosła się do innych krajów, w tym do Turcji. Niektórzy nadal pozostają w Polsce, wśród nich zarówno studenci ukraińskich uczelni, jak i migranci zarobkowi. Wielu Turkmenów, mimo trudnej sytuacji, nie chce wracać do Turkmenistanu, przede wszystkim z powodu szalejącego bezrobocia.

Moskwa naciska na Turkmenistan

1-2 marca Stany Zjednoczone i Turkmenistan odbyły coroczne dwustronne konsultacje polityczne, po których delegacja USA podkreśliła znaczenie potępienia rosyjskiej agresji i solidarności z narodem ukraińskim. Wcześniej, 28 lutego, sekretarz stanu Anthony Blinken spotkał się z ministrami spraw zagranicznych państw Azji Centralnej. Turkmenistan nie wziął udziału w spotkaniu. Minister spraw zagranicznych Raszid Meredow niedawno odwiedził Moskwę. Być może Turkmenistan czuje presję ze strony Rosji w tej sprawie i dlatego nie chciał brać udziału w negocjacjach, w których krytykowana będzie polityka Rosji wobec Ukrainy. W ten sposób, ignorując spotkanie, zapobiegli takiej sytuacji. I w ten sposób udało im się nie poprzeć żadnej ze stron.

Przed rozpoczęciem wojny, 22 lutego, na zaproszenie strony rosyjskiej wizytę w Moskwie złożył minister Meredow, podczas której omawiano m.in. kwestie bezpieczeństwa regionalnego. Na spotkaniach w Moskwie przyjęto mapę drogową bezpieczeństwa między obydwoma krajami na najbliższe trzy lata. Swoją neutralność Turkmenistan zademonstrował także na spotkaniu szefów państw Azji Centralnej 20-21 lipca w Kirgistanie. W wyniku spotkania prezydentów, na tle szczególnej sytuacji geopolitycznej spowodowanej inwazją Rosji na Ukrainę, Turkmenistan nie podpisał Traktatu o przyjaźni, dobrym sąsiedztwie i współpracy na rzecz rozwoju Azji Centralnej w XXI wieku. Jednocześnie prezydent Serdar Berdymuhamedow stwierdził potrzebę współpracy pięciu państw Azji Centralnej w celu utrzymania bezpieczeństwa w regionie.

Jedna odpowiedź do “Rok po wybuchu wojny położenie Turkmenistanu nie uległo zmianie”

Możliwość komentowania została wyłączona.