Parlament Gruzji rozpoczyna nową kadencję pomimo bojkotu opozycji

Deputowani rządzącej partii Gruzińskie Marzenie rozpoczęli nową sesję parlamentarną w obliczu bojkotu członków opozycji, którzy twierdzą, że wybory parlamentarne 31. października zostały sfałszowane.

Prezydent Salome Zurabiszwili otworzyła pierwsze posiedzenie nowego parlamentu 11. grudnia, wzywając wszystkie gruzińskie siły polityczne i całe społeczeństwo do położenia kresu konfrontacji, „ponieważ kraj potrzebuje depolaryzacji, solidarności i jedności”.

„Jesteśmy zmęczeni niekończącymi się przekleństwami, obelgami i lekceważeniem gruzińskich manier! Nienawiść pozostawia kraj podzielony, bezbronny i słaby w czasie, gdy najbardziej potrzebuje on zmobilizować swoją narodową energię, aby sprostać wyzwaniom” – powiedziała Zurabiszwili zwracając się do nieobecnych przedstawicieli partii opozycyjnych.

„Cierpliwość opinii publicznej się skończyła … Minęło prawie 30 lat od odzyskania niepodległości i upadku imperium radzieckiego, a my budujemy państwo. Trzydzieści lat to wiek dojrzałości – zarówno dla człowieka, jak i dla państwa. Czas przełamać błędne koło i ruszyć dalej”– dodała.

Przedstawiciele partii opozycyjnych zebrali się tymczasem w gmachu Studenckiego Pałacu Młodzieży pod parlamentem, gdzie podpisali wspólne memorandum potwierdzające decyzję o rezygnacji z mandatów parlamentarnych w proteście i domagając się odwołania wyników wyborów przez urzędników wyborczych.

Negocjacje bez rezultatu

Centralna Komisja Wyborcza ogłosiła w zeszłym tygodniu (po drugiej turze wyborów parlamentarnych) ostateczne wyniki, według których rządzące do tej pory ugrupowanie, kierowane przez miliardera Bidzinę Iwaniszwilego, uzyskało 48,22 proc. głosów.

Opozycyjny blok Zjednoczonego Ruchu Narodowego miał 27,18 proc., a trzecia była Europejska Gruzja z 3,79 proc. głosów. Sześć innych mniejszych partii również przekroczyło próg 1 proc. i będzie miało swoich przedstawicieli w parlamencie. Partie opozycyjne uważają, że wybory zostały sfałszowane i żądają przeprowadzenia nowego głosowania w 2021 roku.

Cztery rundy rozmów pośredniczonych przez USA i UE między rządzącymi a partiami opozycyjnymi w celu znalezienia kompromisu w tej sprawie nie przyniosły dotychczas żadnych rezultatów.

Powiązany artykuł

Gruzja: Opozycja i rząd bez porozumienia po czwartej rundzie rozmów