W Kazachstanie od sześciu miesięcy wzrosła liczba mieszkańców, którzy biorą pod uwagę groźbę rosyjskiej inwazji na ich kraj. Świadczą o tym wyniki badania opinii publicznej organizacji MediaNet i PaperLab, na które powołuje się Reuters.

Badanie zostało przeprowadzone w pierwszym tygodniu maja, wzięło w nim udział 1100 respondentów. W ciągu sześciu miesięcy odsetek respondentów obawiających się inwazji Rosji na Kazachstan wzrósł z 8,3 proc. do 15 proc.

Prawie jedna trzecia ankietowanych stwierdziła, że ​​nastawienie do Rosji pogorszyło się w związku z trwającą inwazją na Ukrainę. Ponad połowa stwierdziła, że ​​ich stosunek do Rosji nie uległ zmianie. Około 5 proc. stwierdziło, że ich stosunek do Rosji uległ poprawie.

Jednocześnie stosunek Kazachstanu do wojny z Ukrainą praktycznie nie zmienił się od grudnia ubiegłego roku. Ponad połowa respondentów była neutralna wobec wojny, 12,8 proc. popierało Rosję, a 21,1 proc. Ukrainę.

Oficjalnie Kazachstan zachowuje neutralne stanowisko w wojnie Rosji z Ukrainą. Prezydent Kazachstanu Kassym-Żomart Tokajew oświadczył, że nie uznaje aneksji terytoriów ukraińskich. Kraj utrzymuje jednak bliskie stosunki handlowe z Rosją.