W najbliższym czasie rozpocznie się budowa kolei Chiny-Kirgistan-Uzbekistan, której koszt szacowany jest na 6 mld USD. O tym poinformował przewodniczący Gabinetu Ministrów Republiki Kirgiskiej Akylbek Żaparow podczas przemówienia na Forum Inwestycyjnym Azji Środkowej w Tokio.
Zdaniem Żaparowa, aby liczyć na dalszy rozwój, konieczna jest integracja infrastrukturalna. „Dla krajów takich jak nasz, które nie mają dostępu do morza, konieczny jest rozwój infrastruktury drogowej i kolejowej. Potrzebujemy nowych tras kolejowych, które połączą nas z innymi krajami i pozwolą zintegrować naszą gospodarkę z globalnym łańcuchem dostaw” – powiedział Żaparow.
Wcześniej przybliżony koszt projektu szacowano na 4-5 miliardów dolarów. Instytut Projektowania i Pomiarów Chińskiej Korporacji Budownictwa Kolei poinformował, że w kwietniu 2023 roku planowane jest zakończenie opracowywania studium wykonalności dla kolei Chiny-Kirgistan-Uzbekistan. W pierwszym etapie Kirgistan wniesie 20 proc. całkowitych kosztów, w drugim etapie – 10 proc., a Uzbekistan – 30 proc., w trzecim etapie – Chiny wniosą 30 proc., w czwartym etapie – każda ze stron wnosi taki sam udział. Jednak koszt opracowania studium wykonalności nie jest jeszcze znany.
We wrześniu br. na szczycie Szanghajskiej Organizacji Współpracy w Samarkandzie podpisano trójstronne porozumienie o współpracy przy projekcie budowy kolei Chiny-Kirgistan-Uzbekistan na terytorium Republiki Kirgiskiej.