Kirgistan i Tadżykistan osiągają wstępne porozumienie w sprawie granicy

Kirgistan i Tadżykistan osiągnęły wstępne porozumienie w sprawie granicy, powiedział prezydent Kirgistanu Sadyr Żaparow na Kurułtaju Ludowym, który odbył się w dniach 25-26 listopada w Biszkeku. Według jego słów, dokumenty zostaną podpisane podczas podróży tadżyckiej delegacji do Kirgistanu.

„Osiągnęliśmy wstępne porozumienie z Tadżykistanem. Kamczybek Kadyrszajewicz (Tajszew) doszedł do porozumienia. Wkrótce powinni przyjechać do Biszkeku. Strony podpiszą, a potem zaniesiemy to do parlamentu i położymy temu kres” – powiedział Sadyr Żaparow. Prezydent Kirgiskiej Republiki podkreślił, że z Tadżykistanem „uzgodniliśmy, że nie strzelamy i nie aranżujemy konfliktów”.

„Naszym głównym celem jest rozwiązanie wszystkich problemów granicznych, które przeszły z jednego rządu na drugi pomimo wszelkich trudności, bez pozostawiania ich następnym pokoleniom. Teraz w pełni zaczęliśmy rozwiązywać problemy z granicami z sąsiednim Tadżykistanem i dokładamy wszelkich starań, aby zakończyć je jak najszybciej” – powiedział prezydent Kirgistanu.

Rozmowy na linii Biszkek – Duszanbe

Żaparow podkreślił, że główną przyczyną tragicznych wydarzeń, w których życie strażników granicznych i lokalnych mieszkańców zostało przerwane w starciach, było to, że „procesy wyjaśniania linii granicznych nie zostały zakończone i trwały przez długi czas”.

17 listopada Sadyr Żaparow, przemawiając w parlamencie Kirgistanu, zauważył, że przed nowym rokiem kierownictwo kraju planuje rozwiązać kwestie graniczne z Tadżykistanem. „Jeśli Bóg pozwoli, jeśli nie będzie żadnych przeszkód, planujemy rozwiązać kwestie graniczne z Tadżykistanem przed nowym rokiem. Musimy żyć w pokoju i harmonii z czterema sąsiadującymi krajami. Ani jeden żołnierz na granicy nie powinien zginąć ponownie” – powiedział wówczas prezydent Kirgistanu.

Tydzień temu Kamczybek Tajszew, przewodniczący Głównego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego Kirgistanu, powiedział po rozmowach delegacji obu krajów w stolicy Tadżykistanu, że Biszkek i Duszanbe doszły do porozumienia w kwestii opisu wspólnej granicy.

„Ostatnio byłem w Duszanbe na czele naszej komisji, przeprowadziliśmy rozmowy ze stroną tadżycką, zaczęliśmy rozwiązywać problemy na granicy. Teraz znaleźliśmy wspólny język, jesteśmy gotowi pójść na ustępstwa wobec siebie nawzajem” – powiedział Tajszew w wywiadzie dla kirgiskiej telewizji regionu. Co Tajszew miał na myśli mówiąc o ustępstwach, nie wiadomo.

Wcześniej, zgodnie z osiągniętym porozumieniem, w Duszanbe odbyło się spotkanie topograficznych grup roboczych delegacji rządowych Tadżykistanu i Kirgistanu w sprawie wytyczenia granicy państwowej tadżycko-kirgiskiej. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Tadżykistanu poinformowało, że podczas spotkania, które odbyło się w dniach 10-15 października, strony wymieniły poglądy na temat przejścia tadżycko-kirgiskiej granicy państwowej na pozostałych odcinkach i zgodziły się kontynuować dyskusję na następnym spotkaniu, które odbędzie się w Kirgistanie.

Walki na granicy

Nieuregulowane granice między Tadżykistanem a Kirgistanem są głównym czynnikiem napięć między Duszanbe a Biszkekiem. Ze względu na niepewność granic często pojawiają się konflikty na małą i dużą skalę. W ciągu ostatnich dwóch lat setki obywateli Tadżykistanu i Kirgistanu stały się ofiarami konfrontacji militarnych. Najkrwawszy konflikt na granicy tadżycko-kirgiskiej miał miejsce we wrześniu tego roku, kiedy po obu stronach zginęło kilkadziesiąt osób, setki zostało rannych. Duszanbe i Biszkek wysuwają wzajemne oskarżenia dotyczące agresji i inwazji na ich terytorium, przy czym każda ze stron interpretuje swoje działania jako obronę suwerenności i integralności terytorialnej.

Po konflikcie stosunki między krajami ochłodziły się tak bardzo, że Emomali Rahmon i Sadyr Żaparow nie uścisnęli sobie dłoni przed trójstronnym spotkaniem z prezydentem Rosji Władimirem Putinem 13 października w Astanie na marginesie konferencji w sprawie interakcji i środków budowy zaufania w Azji.

W kwietniu tego roku Emomali Rahmon, podczas podróży roboczej do Isfary, powiedział, że w wyniku prac międzyrządowej komisji ds. delimitacji i demarkacji granicy między dwoma krajami, zidentyfikowano i uzgodniono 663,7 km z 987-kilometrowej granicy między dwoma państwami, czyli 68,4 procent linii granicznej.