Mimo wewnętrznego sprzeciwu w Kirgistanie Biszkek i Taszkent realizują swoje porozumienia w sprawie zbiornika Kempir-Abad. Na początku listopada minister spraw zagranicznych Uzbekistanu Władimir Norow odwiedził sąsiedni Kirgistan, gdzie spotkał się z ministrem spraw zagranicznych Dżeenbekiem Kulubajewem.

Ministrowie podpisali szereg porozumień, przede wszystkim dotyczących zbiornika Kempir-Abad i granicy kirgisko-uzbeckiej. Zbiornik Kempir-Abad (nazywany w Uzbekistanie Andiżan ) stał się punktem zapalnym dla krajowej kirgiskiej opozycji. 

W celu stłumienia niezgody i awantury o zbliżające się porozumienie z Uzbekistanem, 23 października policja Kirgistanu aresztowała ponad 20 osób, od polityków i byłych dyplomatów po aktywistów i dziennikarzy, którzy byli członkami niedawno utworzonego Komitetu Obrony Kempir-Abad. Biszkek twierdzi, że planowali masowe zamieszki.

Ekspresowe procedowanie umów w Kirgistanie

Do najważniejszych porozumień podpisanych przez obu ministrów spraw zagranicznych należą porozumienie o uregulowaniu różnych części granicy kirgisko-uzbeckiej oraz porozumienie o wspólnym zarządzaniu zasobami wodnymi w zbiorniku Kempir-Abad.

Projekt umowy o gospodarce wodnej został zatwierdzony przez kirgiską komisję parlamentarną na początku tego tygodnia. Projekt delimitacji kilku odcinków granicy kirgisko-uzbeckiej został przedstawiony Komisji Spraw Międzynarodowych, Obrony, Bezpieczeństwa i Migracji na początku października. Ówczesny przewodniczący komitetu, Czyngiz Ajdarbekow, odmówił zatwierdzenia i został zastąpiony na stanowisku przewodniczącego. Umowa graniczna została następnie zatwierdzona przez większość komitetu.

Umowa w sprawie gospodarki wodnej została również zatwierdzona 31 października , chociaż ze spotkania wyszło trzech członków komisji – w tym Ajdarbekow. Obie umowy zostały podpisane 2 listopada przez ministrów spraw zagranicznych. Prezydent Uzbekistanu Szawkat Mirzijojew ma wkrótce udać się do Kirgistanu, aby przypieczętować porozumienia. Nie ogłoszono jednak jeszcze daty wizyty. Żadna ze stron nie będzie chciała splamić przełomowego porozumienia granicznego ewentualnymi protestami w Biszkeku.

Umowy, jeśli zostaną sfinalizowane, rzeczywiście oznaczałyby znaczące osiągnięcie w pokojowym uregulowaniu granic Azji Środkowej. Nie tak dawno granica kirgisko-uzbecka była najbardziej napięta w regionie. Gdy Mirzijojew objął uzbecką prezydenturę po śmierci Islama Karimowa w 2016 r., siły kirgiskie i uzbeckie były rozlokowane na górach wzdłuż granicy. Napięcia są obecnie najbardziej widoczne na granicy kirgisko-tadżyckiej.

Więcej terytorium dla Kirgistanu

Na mocy nowej umowy granicznej Kirgistan wymieni terytorium zbiornika Kempir-Abad – 4485 hektarów – z Uzbekistanem na 19 000 hektarów ziemi w innym miejscu wzdłuż granicy w regionach Osz i Dżalal-Abad. Kirgistan, jak zaznaczył szef Państwowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego Kamczybek Tajszew, po porozumieniu wyjdzie z większym terytorium. 

Zbiornik, zbudowany w 1983 roku na skraju Doliny Fergańskiej, był wykorzystywany głównie przez Uzbekistan do celów rolniczych. Porozumienia mają na celu skodyfikowanie istniejącej rzeczywistości: Uzbekistan wykorzystuje zbiornik bardziej niż Kirgistan i ma sens, aby Uzbekistan odgrywał dużą rolę w zarządzaniu nim. Zgodnie z umową o gospodarce wodnej, 24-osobowa komisja wspólna – po 12 z każdej strony – będzie zarządzać zbiornikiem, na czele której staną odpowiednie agencje gospodarki wodnej w każdym kraju (w Kirgistanie dyrektor Służby Zasobów Wodnych w Ministerstwie Rolnictwa, po stronie uzbeckiej Minister Zasobów Wodnych).

Ci, którzy sprzeciwiają się umowie, podkreślają sposób, w jaki te umowy zostały przeforsowane i jak niewielki udział w dyskusjach na ten temat miały osoby dotknięte zamianą terytoriów. Wskazują, że porozumienie o podziale wody nie wymaga zamiany gruntów.  W liście otwartym organizacje broniące praw człowieka w Kirgistanie zaapelowały do ​​prezydenta Uzbekistanu o niepodpisywanie umowy. Większość osób aresztowanych pod koniec października w związku z ich sprzeciwem wobec umów granicznych i wodnych została skazana na dwa miesiące aresztu tymczasowego.