Parlament Armenii przyjął zmiany w kodeksie wyborczym tego kraju, które według opozycji mają na celu pomóc premierowi Nikolowi Paszynianowi wygrać przedterminowe wybory, które mają się odbyć w czerwcu.

Zmiany ogłoszone 24 marca przez Paszyniana, którego frakcja Mój Krok dominuje w Zgromadzeniu Narodowym, spowodują zmianę systemu wyborczego w Armenii na w pełni proporcjonalny.

Ormianie do tej pory głosowali na partie i sojusze, a także na indywidualnych kandydatów. W ostatnich dwóch wyborach parlamentarnych miejsca w parlamencie były równo rozdzielane między kandydatów wybranych na podstawie krajowych list partii i poszczególnych wyścigów.

Zmiany przyjęte 1 kwietnia oznaczają, że najbliższe wybory będą się odbywały tylko na zasadzie proporcjonalnej listy partyjnej. Za zmianami głosowali tylko prorządowi ustawodawcy.

Nikt z opozycyjnej frakcji Jasna Armenia nie wziął udziału w głosowaniu, a ustawodawcy z opozycyjnej frakcji Dostatnia Armenia zbojkotowali posiedzenie parlamentu.

Po rozmowach z opozycją Paszynian zgodził się 18 marca na przeprowadzenie przedterminowych wyborów parlamentarnych 20 czerwca w celu złagodzenia kryzysu politycznego wywołanego wojną z Azerbejdżanem w separatystycznym regionie Górskiego Karabachu pod koniec ubiegłego roku.

Armenia znajduje się w klinczu politycznym od listopada, kiedy to Paszynian podpisał z Azerbejdżanem pośredniczone przez Moskwę porozumienie o zawieszeniu broni, które zakończyło sześciotygodniowe walki w Górskim Karabachu i wokół niego.

Powiązany artykuł