Przegląd finansów w państwach Azji Centralnej

Zadłużenie jest elementem charakterystycznym dla państw Azji Centralnej. Najwięcej uwagi przykuwają chińskie inwestycje. Pożyczki na zachodnich rynkach kapitałowych, zwłaszcza w formie zbywalnych pożyczek udzielonych za granicą, uwypukliły kluczowe różnice w rozwoju republik poradzieckich 30 lat po odzyskaniu niepodległości.

Pomimo kryzysu związanego z COVID, pożyczki w Uzbekistanie rozkwitły. Wygląda również na to, że Tadżykistan czekają z tego powodu kłopoty.

Uzbekistan otworzył się na zaciąganie zobowiązań finansowych od śmierci prezydenta Islama Karimowa w 2016 r. Tadżykistan to raczej opowieść ostrzegawcza – zarówno dla zadłużonego rządu, jak i dla jego zmęczonych inwestorów.

Triumf Taszkentu

W lutym 2019 r. Atabek Nazirov – były bankier z wykształceniem w Stanach Zjednoczonych współpracujący z Goldman Sachs i JPMorgan Chase – nadzorował emisję pierwszych w historii Uzbekistanu państwowych euroobligacji, zbierając 1 mld USD. Dług spłacił się wyjątkowo dobrze. Połowa została wyemitowana w postaci 10-letniej obligacji, której cena obecnie wynosi prawie 113 centów za dolara.

Ponieważ ceny obligacji spadają, ich efektywny plon spada. Inwestorom przy emisji obiecano roczne spłaty odsetek w wysokości 5,375 procent, ale obecna efektywna stopa zwrotu to zaledwie 3,5 procent – co oznacza, że ​​koszt pożyczki spadł w przypadku Taszkentu. W listopadzie w jego ślady poszedł państwowy bank Sanoat Qurilish Bank Uzbekistanu (znany również jako Uzpromstroybank), emitując 300 mln USD euroobligacji.

Uzbekistan nie był oczywiście odporny na pandemię COVID-19, a wyprzedaż długu na rynkach wschodzących w marcu 2020 r. spowodowała, że ​​państwowe euroobligacje spadły o 24 procent (ze 112 centów za dolara do 85 centów) w ciągu zaledwie trzech tygodni. Obecnie kosztuje około 113 centów. Doniesienia o załamaniu gotówkowym w Uzbekistanie w kwietniu ubiegłego roku, w tym o nowych limitach wypłaty dolarów i euro przez lokalne banki, miały niewielki wpływ na upodobanie do obligacji tego kraju. Taszkent sprzedał znaczne zapasy złota w 2019 i 2020 roku, korzystając z rekordowych cen. Chociaż sprzedaż spotkała się z krytyką w kraju, zagraniczni inwestorzy uznali te posunięcia za ostrożne.

Narodowy Bank Uzbekistanu i Ipoteka Bank, oba również państwowe, poszły w ślady Sanoat Qurilish, emitując 500 mln USD w pięcioletnich obligacjach, odpowiednio 4,85 procent i 5,5 procent w październiku i listopadzie 2020 roku. Również w listopadzie ubiegłego roku Uzbekistan wyemitował nową 10-letnią suwerenną euroobligację, zbierając kolejne 555 mln USD. Roczny koszt pożyczki to zaledwie 3,7 proc. Uzbekistan zmniejszył koszty zadłużenia długoterminowego o prawie 1,6 procent w ciągu zaledwie 18 miesięcy.

Taszkent sprzedał w listopadzie 2 biliony somów (190 mln USD) długów w walucie lokalnej, pomimo uporczywie wysokiej krajowej inflacji. Uzbekistan wydaje się teraz gotowy do ugruntowania swojej pozycji na rynku inwestycji na rynkach wschodzących, podobnie jak Kazachstan. Taszkent planuje w tym roku wyemitować kolejne 5 bilionów somów (prawie 500 mln USD) obligacji w walucie lokalnej, a także kolejne 700 mln USD w euroobligacjach, a inwestorzy są chętni do wsparcia obu wariantów.

Kazachstan przetarł szlak

Droga Uzbekistanu została przetarta przez sąsiedni Kazachstan, który zaczął emitować suwerenne euroobligacje już w 1996 roku, ułatwiając firmom kazachskim dostęp do zachodniego kredytu. Dziś kazachskie korporacje są bardziej regularnymi emitentami euroobligacji niż sam suweren.

W 2018 roku Kazachstan sprzedał 525 mln euro w pięcioletnich euroobligacjach przy zaledwie 1,55 proc. rocznego oprocentowania, co w tamtym czasie było rekordowo niskie jak na jakiekolwiek państwo poradzieckie. Kazachstan dążył również do rozwoju rynku obligacji w walucie lokalnej i w listopadzie ubiegłego roku wyemitował pierwsze „zielone obligacje”, pozyskując 14 mld kazachskich tenge (33,5 mln USD) na zrównoważone inwestycje przy wsparciu Azjatyckiego Banku Rozwoju.

Kłopoty w Tadżykistanie

Trzeci emitent euroobligacji w Azji Centralnej przedstawia ostrzegawczą opowieść o tym, jak entuzjazm rynku dla takich papierów wartościowych może okazać się mieczem obosiecznym. Tadżykistan sprzedał swoje inauguracyjne euroobligacje we wrześniu 2017 r., zbierając 500 mln USD. Do spłaty w 2027 r. Tadżykistan zapłaci za ten przywilej aż 7,125 proc. Oznacza to, że w okresie trwania długu Duszanbe zapłaci inwestorom ponad 356 mln USD oprócz spłaty 500 mln USD w 2027 roku.

Raiffeisen Bank, jeden z dwóch księgowych, który pomógł wprowadzić na rynek tadżyckie euroobligacje, określił je jako „najgorsze spośród wszystkich” obligacji rynków wschodzących w 2019 r. Wyprzedaż na rynku w marcu doprowadziła do jeszcze większego załamania obligacji, osiągając poziom wynoszący zaledwie 60 centów. na dolara. Chociaż od tego czasu odrobił straty, nie dotrzymał kroku temu, co okazało się rekordowym rokiem dla zadłużenia rynków wschodzących w 2020 r. Przy obecnych kursach trudno sobie wyobrazić, by Tadżykistan był w stanie wrócić na rynek.

Na tym polega problem finansowania na rynku obligacji: rosnące długi są trwałe, o ile inwestorzy są skłonni je refinansować. Wypad Tadżykistanu w kierunku finansowania euroobligacji prawdopodobnie zakończy się haniebnym końcem. Jest to jedyny kraj Azji Centralnej, który przyłączył się do inicjatywy G20 zawieszenia obsługi zadłużenia, której celem jest zapewnienie pomostu przez pandemię.

Duszanbe rozpoczął rozmowy restrukturyzacyjne z Pekinem. I chociaż w maju ubiegłego roku otrzymał awaryjną pożyczkę z Międzynarodowego Funduszu Walutowego w wysokości 189,5 mln USD, MFW musi być ostrożny: skutecznie oskarżył Duszanbe o oszustwo, kiedy ostatnio próbował wesprzeć kraj.

Nikt więc nie wie, gdzie Duszanbe zabezpieczy 562 miliony dolarów w nowych pożyczkach, o których twierdzi, że szuka od zeszłego roku. W miarę zbliżania się 2027 r. widmo spłaty 500 mln USD euroobligacji grozi zniechęceniem wierzycieli instytucjonalnych, Chin i innych potencjalnych wybawców z głęboką kieszenią, takich jak państwa Zatoki Perskiej.

Jedna odpowiedź do “Przegląd finansów w państwach Azji Centralnej”

Możliwość komentowania została wyłączona.