Armenia wprowadza zakaz importu towarów z Turcji

W następstwie silnego poparcia Azerbejdżanu przez Ankarę w ostatniej wojnie, Erywań zakazuje importu wielu tureckich towarów.

31 grudnia w Armenii wchodzi w życie zakaz importu tureckich towarów.

Rząd Armenii ogłosił zakaz pod koniec października po zdecydowanym wsparciu Azerbejdżanu przez Turcję w ostatniej 44-dniowej wojnie. Posunięcie to było motywowane „otwartą i ewidentną promocją i wsparciem ze strony Turcji dla agresji azerbejdżańskiej” i ma na celu „położenie kresu wpływom finansowym i dochodom fiskalnym kraju o wyraźnie wrogim nastawieniu” – oświadczył rząd w swoim oficjalnym zawiadomieniu, ogłaszając embargo.

Zamknięte granice

Zakaz będzie obowiązywał tylko przez sześć miesięcy, ponieważ jest to maksymalny okres, w którym państwa członkowskie Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej mogą realizować tego typu jednostronne embarga. Ale zakaz można przedłużyć na czas nieokreślony.

Granica armeńsko-turecka jest zamknięta od dziesięcioleci i nie utrzymują stosunków dyplomatycznych, co jest dziedzictwem pierwszej wojny między Armenią a Azerbejdżanem w latach 90. Ale tureckie marki – ubrania Mavi, urządzenia Beko, kosmetyki Golden Rose – są jednak popularne w Armenii, ponieważ są w całym regionie, cenione za niski koszt.

Inne ormiańskie sklepy, które sprzedają tureckie produkty, kupowały gdzie indziej, z motywów patriotycznych, jeszcze przed ogłoszeniem zakazu. W dużej sieci supermarketów Yerevan City około 90 procent produktów pochodziło z Turcji – powiedział sieci telewizyjnej 5th Channel jeden z dyrektorów firmy, Gevorg Simonjan. „Od czasu działań wojennych przestaliśmy sprzedawać tureckie towary” – powiedział. Obecnie są zastępowane produktami z Rosji, Białorusi i Bułgarii – powiedział.

Jednostronny bilans

Oficjalne dane pokazują, że handel turecko-armeński jest stosunkowo skromny i całkowicie jednostronny. Od stycznia do października tego roku Turcja reprezentowała 4,9 proc. importu Armenii, ale nie stanowiła żadnego z jej eksportu. W ciągu ostatnich 10 lat turecki eksport do Armenii wyniósł 2,3 miliarda USD, podczas gdy ormiański eksport do Turcji wyniósł zaledwie 15,2 miliona USD.

Większość tureckiego importu to towary konsumpcyjne, a największym sektorem jest odzież. Niektóre z nich to duże sieci, takie jak Mavi i LC Waikiki, a niektóre to tańsze ubrania bez nazwy lub podróbki.

Towary, które są obecnie zakazane z Armenii, stanowią około 200 milionów USD importu rocznie, co daje szansę dla armeńskich przedsiębiorstw, napisał minister gospodarki Vahan Kerobjan w niedawnym poście na Facebooku.

Kerobjan wymienił najbardziej dotknięte sektory, z odzieżą na szczycie listy za 69 milionów USD rocznie i owocami cytrusowymi na drugim miejscu z 10 milionami USD rocznie. „Oczywiście nie proponuję uprawy owoców cytrusowych, ale generalnie na rynku o wartości 200 milionów USD, który się otworzył, są dobre możliwości” – napisał. Ministerstwo było gotowe „udzielić bardziej szczegółowych informacji, aby wypełnić te luki towarami ormiańskimi lub towarami przyjaznego pochodzenia” – dodał.

Powiązany artykuł

Jedna odpowiedź do “Armenia wprowadza zakaz importu towarów z Turcji”

Możliwość komentowania została wyłączona.