Turcja i Rosja zawarły porozumienie o utworzeniu wspólnego centrum monitorowania zawieszenia broni w Górskim Karabachu – poinformowało we wtorek tureckie ministerstwo obrony. Trwają niezbędne prace, aby centrum mogło jak najszybciej rozpocząć działalność.

,,Zakończono negocjacje w sprawie szczegółów technicznych dotyczących podstaw i zasad działania wspólnego turecko-rosyjskiego centrum. Umowa została podpisana. Trwają niezbędne prace, aby centrum jak najszybciej mogło zacząć działać ”– czytamy w komunikacie. Strona turecka nie ujawniła szczegółów zawartej umowy.

Późnym wieczorem z 9. na 10. listopada prezydent Rosji Władimir Putin, prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew i premier Armenii Nikol Paszynian podpisali porozumienie w sprawie całkowitego zawieszenia broni w Górskim Karabachu. Jak powiedział rosyjski przywódca, siły azerbejdżańskie i armeńskie pozostaną na dotychczasowych stanowiskach, a rosyjskie siły pokojowe zostaną rozmieszczone w regionie.

11. listopada Rosja i Turcja zgodziły się na utworzenie ośrodka monitorowania zawieszenia broni w Górskim Karabachu. Memorandum zostało podpisane po rozmowach wideokonferencyjnych między ministrem obrony Rosji Siergiejem Szojgu i jego tureckim odpowiednikiem Hulusi Akarem.

Azerbejdżan przejmuje kontrolę nad ostatnim regionem

Wojska azerbejdżańskie wkroczyły do okręgu laczyńskiego w Górskim Karabachu.
Wcześniej armia Armenii opuściła dystrykty Agdam i Kalbajar. Zgodnie z treścią porozumienia Azerbejdżan miał przejąć kontrolę nad dystryktem Kalbajar do 15 listopada, dystryktem Agdam do 20 listopada, a okręgiem laczyńskim do 1 grudnia. Dystrykt Kalbajar została przekazany Baku 25. listopada pod kontrolą rosyjskich sił pokojowych.

W trójstronnym oświadczeniu przywódcy Rosji, Azerbejdżanu i Armenii oświadczyli, że pięciokilometrowy korytarz, który połączy Górski Karabach z Armenią i nie obejmie Szuszy, oraz pozostanie pod kontrolą rosyjskiego kontyngentu pokojowego. Dowództwo rosyjskiego kontyngentu pokojowego odnotowało wcześniej, że przekazanie dystryktów Agdam i Kalbajar zostało przeprowadzone zgodnie z planem, bez incydentów i prowokacji.

Rosyjskie siły pokojowe zapewniają bezpieczeństwo ruchu pojazdów przez korytarz z Armenii do Górskiego Karabachu. Rosyjski resort obrony poinformował w ostatnich dniach, że od 14. listopada do domów wróciło ponad 26 000 uchodźców.

Powiązany artykuł

Porozumienie w Górskim Karabachu zagrożeniem dla Iranu?