Do końca sezonu irygacyjnego Uzbekistan wyśle do Kazachstanu kolejne 500 milionów metrów sześciennych wody, aby zaspokoić potrzeby rolników w południowych regionach sąsiedniej republiki. Zgodzili się na to szefowie odpowiednich departamentów obu krajów.
Szef kazachskiego departamentu Nurzhan Nurzhigitow wcześniej uzgodnił ze swoim odpowiednikiem, ministrem zasobów wodnych Uzbekistanu, Szawkatem Chamrajewem w sprawie dostaw wody przez rzekę Syr-daria. Jednocześnie Taszkent obiecał wysłać w ciągu sześciu miesięcy 3,7 mld metrów sześciennych surowców. Ale sąsiedzi nawet przekroczyli plan: od 1 kwietnia kazachscy rolnicy otrzymali ponad 4 miliardy metrów sześciennych wody.
Napełnienie zbiornika Shardara wynosi 1,5 miliarda metrów sześciennych, czyli o 500 milionów więcej niż w zeszłym roku. Woda z tego zbiornika płynie również w dół rzeki Syr-darii w większej objętości. Ponad 850 milionów metrów sześciennych zostało wysłanych do Kanału Kyzyłkum, a ponad 580 milionów metrów sześciennych do Północnego Morza Aralskiego.
„Dzięki prowadzonym przez naszą stronę negocjacjom i wstępnemu porozumieniu z naszymi sąsiadami w sprawie rozkładów napełnienia i przepustowości zbiornika Toktogul i zbiornika Barik Todżik, do kazachskiej części kanału międzypaństwowego Dostyk systematycznie napływa woda. Teraz kanałem do naszego kraju dostaje się 90 metrów sześciennych wody na sekundę” – powiedziała Moldir Abdualjewa, przedstawicielka Ministerstwa Zasobów Wodnych i Irygacji Kazachstanu. Według niej taka objętość wystarczy, aby w pełni zaopatrzyć w wodę rolników w regionie Turkiestanu.