Na początku kwietnia, po zamachu terrorystycznym w ratuszu w Moskwie i nasileniu działań antyterrorystycznych w Rosji, Uzbekistan zaczął szukać sposobów na zmniejszenie zależności od rosyjskiego rynku pracy. W tym celu część przepływów zagranicznej migracji zarobkowej ma być kierowana do krajów spoza WNP.

Niedawno rozważano propozycje usprawnienia migracji zarobkowej i wsparcia migrantów. Zostały one opracowane zgodnie z zadaniami postawionymi wcześniej przez głowę państwa, aby ułatwić dostęp migrantom zarobkowym do zagranicznego rynku pracy i zapewnić adaptację tych z nich, którzy wracają do ojczyzny.

Problem ten od dłuższego czasu nurtuje władze Uzbekistanu, a konsekwencje zamachu terrorystycznego w Moskwie tylko dały dodatkowy impuls do chęci jego rozwiązania. Prezydent podjął szereg decyzji, które mają osłabić zależność republiki od Rosji w zakresie emigracji zarobkowej, a także zmniejszyć dotkliwość problemów społecznych, które mogą powodować masowe powroty migrantów.

Nowa agenda

4 kwietnia prezydent Uzbekistanu podpisał dekret „O dodatkowych środkach mających na celu usprawnienie procesów migracji zarobkowej i wsparcie dla osób wykonujących pracę tymczasową za granicą”. Zgodnie z nim podjęto decyzję o przekształceniu Agencji ds. Zagranicznej Migracji Zarobkowej podległej Ministerstwu Pracy i Redukcji Ubóstwa w instytucję państwową, której dyrektorem będzie jednocześnie wiceminister pracy i szef Funduszu Wsparcia Migrantów Zarobkowych.

W placówkach dyplomatyczno-konsularnych Uzbekistanu w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Polsce, na Węgrzech, Łotwie, w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Japonii wprowadza się stanowisko attaché ds. migracji zarobkowej, do którego zadań należy m.in. jej udzielanie, a w Arabii Saudyjskiej – stanowisko przedstawiciela agencji.

Do głównych zadań Agencji ds. Zewnętrznej Migracji Zarobkowej należeć będzie organizowanie rekrutacji obywateli republiki do pracy za granicą, w tym kontrola ich przygotowania zawodowego, adaptacja, zatrudnienie, nauczanie języków obcych, przestrzeganie praw, a także reintegracja ze społeczeństwem uzbeckim po powrocie do kraju. Większość z tych funkcji była wcześniej wykonywana przez agencję.

Stanowisko „attaché pracy” było do tej pory nieobecne w Uzbekistanie. Do ich zadań należeć będą m.in. negocjacje z potencjalnymi pracodawcami zagranicznymi w sprawie zatrudnienia uzbeckich migrantów, ochrona ich praw, udzielanie niezbędnej pomocy, przetwarzanie dokumentów, a także prowadzenie ewidencji migracji zarobkowej. Ponadto planowane jest otwarcie centrum nauczania języków obcych oraz ukierunkowanych szkoleń do pracy za granicą w ramach Agencji ds. Zewnętrznej Migracji Zarobkowej.

Przygotowania na powrót migrantów

Sądząc po wymienionej w dekrecie liście państw, a także przeniesieniu prac związanych z poszukiwaniem zagranicznych rynków pracy do zagranicznych placówek dyplomatycznych, główny nacisk w rozwiązywaniu problemów migracji zarobkowej ma być położony na kraje europejskie, w których uzbeccy migranci zarobkowi nie byli wcześniej szeroko reprezentowani. Poza Rosją, gdzie zdecydowana większość uzbeckich gastarbeiterów nadal chodzi do pracy, głównym rynkiem pracy była do tej pory Korea Południowa.

Jednak wszelkie próby zwiększenia napływu migracji zarobkowej do tego kraju nie przyniosły jeszcze zauważalnych rezultatów. W dużej mierze ze względu na surowe wymagania dotyczące poziomu wyszkolenia zawodowego migrantów narzucone przez stronę południowokoreańską, która nie ma dużego zapotrzebowania na niewykwalifikowaną siłę roboczą.

Utworzony w 2018 r. Fundusz Wspierania i Ochrony Praw i Interesów Pracowników Migrujących otrzymuje nowe funkcje, aby ich wspierać. Od 1 czerwca 2024 r. na jego koszt migranci zarobkowi zarejestrowani w specjalnym zasobie informacyjnym pokryją część kosztów zdania egzaminu z języków obcych lub zawodów, uzyskania wizy pracowniczej, zakupu biletów podróżnych, ubezpieczenia na życie i zdrowotnego, a także innych ryzyk.

Osoby, które otrzymały międzynarodowy certyfikat z języka, otrzymują rekompensatę w wysokości 50 procent kosztów jego nauki. Migranci, którzy znajdą się w trudnej sytuacji, otrzymają wynagrodzenie za usługi prawnika lub organizacji prawniczych. Opłata za stałą rejestrację konsularną w zagranicznych placówkach dyplomatycznych Uzbekistanu zostaje zniesiona. Ponadto planowane jest stworzenie całodobowego call center dla pracowników migrujących, do którego można dzwonić bezpłatnie z zagranicy, a także aplikacji mobilnej z możliwością poszukiwania pracy i wykonywania przelewów pieniężnych.

Rosja wciąż głównym kierunkiem migracji

Wiele uwagi w ramach zestawu środków przewidzianych w dekrecie poświęca się adaptacji osób, które powróciły do ojczyzny z zagranicy, co wskazuje na przygotowania do ewentualnego znacznego wzrostu rewersu migracyjnego. Planuje się zapewnienie pomocy finansowej powracającym migrantom na gospodarstwo domowe, rolnictwo i zatrudnienie. Banki będą musiały udzielić im preferencyjnych kredytów w ramach programu wsparcia małych firm, a przedsiębiorstwa zatrudniające migrantów otrzymają pomoc z budżetu.

Za każdego zatrudnionego pracownika, który powrócił z emigracji, takiemu przedsiębiorstwu będzie wypłacana miesięczna dotacja w wysokości 500 tys. sumów (40 USD) z Funduszu Wspierania Zatrudnienia. W sumie tylko w 2024 roku Uzbekistan planuje przeznaczyć na te działania 100 miliardów sumów (ponad 7 mln USD). Wszystko to wskazuje na to, że perspektywa masowych powrotów migrantów jest uważana przez Taszkent za całkiem realną.

Skala powrotów migrantów, a także emigracji zarobkowej migracji nie jest do końca jasna. 10 maja prezydent Uzbekistanu Szawkat Mirzijojew powiedział, że w styczniu-marcu do Uzbekistanu wróciło 115 tys. osób, a do końca roku ma wrócić kolejne 250-300 tys. osób. Z kolei wolumen przekazów pieniężnych z zagranicy do Uzbekistanu w pierwszym kwartale br. wzrósł z 2,3 mld USD do 2,5 mld USD (o 8,6 proc.). Pomimo tego, że udział Rosji w nich nieznacznie się zmniejszył (z 78–87 proc. do 68 proc.), wskazuje to raczej na wzrost wolumenu emigracji zarobkowej. Łączny wolumen przekazów pieniężnych do Uzbekistanu, według szacunków Banku Światowego, w 2023 roku wyniósł 16,1 mld dolarów, co stanowi równowartość około 18 proc. PKB. Co więcej, około 80 proc. wszystkich przekazów pieniężnych w ubiegłym roku pochodziło z Rosji.

Według danych ogłoszonych pod koniec marca przez sekretarza prasowego Agencji ds. Zewnętrznej Migracji Zarobkowej w Rosji przebywa ponad 1 mln migrantów zarobkowych z Uzbekistanu. Tymczasem, według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Rosji, wielkość migracji zarobkowej jest znacznie wyższa niż zapowiadają władze Uzbekistanu. W 2022 r., dla którego opublikowano najnowsze pełne dane, w służbie migracyjnej zarejestrowano 6,3 mln obywateli Uzbekistanu. Co więcej, od 2016 r. liczba ta prawie się podwoiła. Spośród nich 5,8 mln (92 proc.) wskazało pracę jako cel przyjazdu.

Perspektywy na przyszłość

W pierwszym półroczu 2023 r. (po którym MSW przestało publikować statystyki migracyjne) zarejestrowano 1,9 mln obywateli Uzbekistanu, w tym 1,7 mln przybyło w celach zarobkowych. I to bez uwzględnienia tych, którzy w ogóle się nie rejestrują lub wolą opuścić Federację Rosyjską na krótki okres, aby móc pozostać w kraju przez kolejne 90 dni w ciągu sześciu miesięcy.

Dużym pytaniem jest, w jakim stopniu Uzbekistan rzeczywiście będzie w stanie zmniejszyć swoją zależność od przekazów pieniężnych od migrantów zarobkowych pracujących w Rosji ze względu na wzrost przekazów pieniężnych z innych krajów. Wszystkie dotychczasowe wysiłki nie przyniosły jeszcze wymiernych efektów, ponieważ pracodawcy z krajów rozwiniętych potrzebują przede wszystkim wykwalifikowanej siły roboczej. A rynek rosyjski do tej pory na dużą skalę przyjmował niewykwalifikowanych i średnio wykwalifikowanych migrantów z Azji Centralnej.

Jednocześnie, jeśli republice uda się wysłać kilkadziesiąt tysięcy migrantów do Europy lub krajów Zatoki Perskiej lub Europy, gdzie poziom płac jest zauważalnie wyższy, pozwoli to zdywersyfikować geografię emigracji zarobkowej i przynajmniej częściowo zrównoważyć znaczenie dominującego obecnie rosyjskiego rynku pracy dla uzbeckiej gospodarki.