Władimir Putin przybył do Kirgistanu z oficjalną wizytą. To pierwsza wizyta zagraniczna po wydaniu przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze nakazu aresztowania prezydenta Rosji. Wizyta w Biszkeku jest w tym kontekście jak zawsze aktualna i wynika z rosnącego zainteresowania mocarstw światowych Azją Środkową. 

Dzień wcześniej, 12 października, prezydent Rosji przeprowadził negocjacje z przywódcą Kirgistanu Sadyrem Żaparowem, w wyniku których podpisano szereg porozumień. Putin wręczył także Żaparowowi Order Honoru za „znaczący wkład we wzmocnienie strategicznego partnerstwa i sojuszu między Rosją a Kirgistanem”.

Wziął udział w szczycie głów państw WNP z prezydentami Azerbejdżanu, Białorusi, Kazachstanu, Tadżykistanu, Turkmenistanu i Uzbekistanu. Przywódca Armenii nie wziął udziału w szczycie.

Putin zaczął doceniać stosunki z Azją Centralną

Tym razem uwaga mediów nie skupia się na wynikach dwustronnego spotkania prezydentów, ale na zagranicznej wizycie Putina. To pierwsza zagraniczna wizyta rosyjskiego przywódcy po wydaniu postanowienia o jego aresztowaniu. 17 marca 2023 roku Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał postanowienie o aresztowaniu Władimira Putina. Jest oskarżony o nielegalne deportacje dzieci w kontekście wojny na Ukrainie. Teoretycznie władca Kremla może zostać aresztowany w 123 krajach świata, ale nie w Kirgistanie, gdyż kraj ten nie ratyfikował jeszcze Statutu Rzymskiego. 

To była druga wizyta Władimira Putina w Biszkeku po zakrojonym na szeroką skalę wtargnięciu Rosji na Ukrainę. Wcześniej szef Rosji przybył do Kirgistanu w grudniu 2022 roku na posiedzenie Najwyższej Euroazjatyckiej Rady Gospodarczej. Kirgistan nie spodziewał się niczego nadzwyczajnego po wizycie rosyjskiego prezydenta, Putin prawdopodobnie skorzystał na jego wizerunku.

Po pierwsze, jest to uznanie faktu, że Putin nie jest on ograniczony do wyjazdów za granicę i może odwiedzać niektóre kraje, które nadal znajdują się pod wpływami rosyjskimi. Innymi słowy pokazuje, że nadal kontroluje sytuację w poradzieckiej przestrzeni azjatyckiej i może swobodnie odwiedzać swoich kolegów z WNP i wchodzić w interakcje z nimi. Wojna i ograniczenie wyboru partnerów zewnętrznych sprawiły, że Kreml bardziej ceni stosunki z krajami Azji Środkowej.

Jednak zagraniczne priorytety polityczne Moskwy od wielu lat są dalekie od Azji Centralnej – uznawano, że region jest zbyt zależny od Rosji i nie ma szans na opuszczenie. Przyjmijmy, że Putin w 2022 roku po raz pierwszy od wielu lat odwiedził wszystkie pięć krajów Azji Centralnej i częściej kontaktował się z kolegami w regionie drogą telefoniczną i wideokonferencyjną. Łączna liczba internetowych i osobistych spotkań prezydenta Rosji z przywódcami Azji Środkowej przekroczyła w zeszłym roku 50.

Neutralność podyktowana wrażliwością gospodarczą 

Biszkek prowadzi politykę neutralności w sprawie wojny na Ukrainie. „Jesteśmy małym krajem, bez wpływów, nie możemy zatrzymać wojny.” – tak prezydent Żaparow wyjaśniał stanowisko kraju w marcu 2022 roku.

Większość Kirgistanu rozumie i akceptuje ostrożność władz: gospodarka narodowa jest w dużym stopniu uzależniona od Rosji. W Rosji przebywa ponad milion pracowników migrujących z Kirgistanu, a ich przekazy pieniężne stanowią jedną trzecią krajowego PKB – 2-3 mld USD rocznie. Rosja jest drugim po Chinach inwestorem w gospodarce Kirgistanu, ważnym dostawcą energii i żywności.

Biorąc pod uwagę interesy narodowe i obecne realia, Kirgistan musi zachować neutralność. Takie podejście jest typowe dla innych państw Azji Środkowej.

Unia Europejska, Stany Zjednoczone, Chiny i Japonia ze zrozumieniem przyjmują stanowisko Biszkeku. Dlatego ostatnio odbyło się wiele spotkań Azji Centralnej z Chinami, Azji Centralnej z Niemcami, Azji Centralnej z Japonią i Azji Centralnej ze Stanami Zjednoczonymi. Wszyscy starają się utrzymywać kontakt. Rozumieją, że nie mogą stracić regionu pod presją na Rosję, dlatego prowadzą ostrożną politykę i oferują alternatywne sposoby zmniejszenia zależności od Rosji.

Neutralność Kirgistanu i innych krajów regionu można interpretować jako odmowę wsparcia działań Rosji. Neutralność delikatnie ukrywa postawę: Jestem przeciw Rosji, popieram Ukrainę. I każdy o tym wie. Gdzie jest wojna? Na Ukrainie, a nie w Rosji czy Niemczech. Gdyby Kirgistan był po stronie Rosji, ogłosiłby to otwarcie.

C5+1. Czy Rosja straci na znaczeniu w regionie?

W czasie wojny znacznie wzrosło znaczenie Azji Środkowej. Pierwszy szczyt Chiny – Azja Centralna odbył się w maju 2023 roku. Po pewnym czasie w Kirgistanie odbył się szczyt Azja Centralna – Unia Europejska, a przywódcy regionu spotkali się w formacie C5+1 we wrześniu w Stanach Zjednoczonych. Na każdym spotkaniu ustalane były nowe kierunki wzajemnej współpracy.

Prezydenci krajów Azji Centralnej prowadzą elastyczną politykę u progu nowych możliwości. Prezydenci odwiedzili razem Stany Zjednoczone i Chiny, ponieważ region nie może prowadzić własnej suwerennej polityki. Przywódcy Azji Centralnej prowadzą elastyczną politykę między Zachodem a Wschodem, aby nie narażać swoich krajów na ryzyko. Dlaczego Stany Zjednoczone nie podniosą tej kwestii bezpośrednio? Chodzi o 3 mld USD, które co roku przekazuje milion migrantów w Rosji.

Po nałożeniu sankcji Rosja stara się minimalizować szkody poprzez import równoległy. Kirgistan z jednej strony wygrywa dzięki swoim mediacjom. W tym roku eksport części i akcesoriów samochodowych z Niemiec do Kirgistanu wzrósł wielokrotnie. Oznacza to, że za kirgiskim pośrednictwem utrzymywane są stosunki handlowe pomiędzy Niemcami a Rosją. Jeśli Biszkek importować będzie narzędzia wojenne, może spotkać się z sankcjami. Zachód rozumie, że jest odizolowanym krajem o małej gospodarce, zależnym od Rosji, więc nie zastosuje ostrych sankcji. Sankcje mogą zostać wymierzone w konkretne firmy, czego byliśmy ostatnio świadkami.

W tym scenariuszu, gdy szanse i zagrożenia rosną w równym stopniu, Kirgistan musi prowadzić wielowektorową politykę zagraniczną, nawet w sposób bardziej pragmatyczny. Kirgistan nie podjął się działania przeciwko sobie przed społecznością światową. W związku z tym krajowa polityka musi być egoistyczna, pragmatyczna i powinna realizować kirgiskie interesy. ,,Nie możemy zrywać ani pogarszać naszych stosunków z nikim na korzyść niektórych głównych graczy geopolitycznych. Nie łamiemy status quo i jesteśmy lojalni wobec naszych międzynarodowych zobowiązań i traktatów” – taki przekaz bije z kirgiskich portali po wizycie Putina.