Od rosyjskiej inwazji na Ukrainę obywatele Rosji kupili w Gruzji ponad 4000 mieszkań, w tym Tbilisi i kurorcie Batumi.  Zostało to ogłoszone w przez partię „Zjednoczony Ruch Narodowy” Micheila Saakaszwilego. Według informacji w lipcu do Gruzji przyjechało więcej obywateli Rosji (150 tys. osób) niż w poprzednich miesiącach. Od stycznia liczba Rosjan, którzy przyjechali na krótki lub długi okres, przekroczyła 350 tys.

Według partii 16 480 obywateli rosyjskich otrzymało zezwolenie na pobyt czasowy w Gruzji. Przedstawiciele partii przekonują, że problem dotyczy obywateli, którzy kupili nieruchomości. Zgodnie z ustawodawstwem Gruzji zakup nieruchomości pozwala na życie i pracę w tym kraju.

Wcześniej Transparency International Georgia opublikowała raport i poinformował, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy z Rosji do Gruzji przekazano ponad 700 mln USD. To więcej niż kwota przekazana w zeszłym roku. Mówi się, że przekaz jest związany z migracją wielu Rosjan do Gruzji. W ciągu sześciu miesięcy obywatele Rosji zarejestrowali w Gruzji ponad 6400 firm.

Partia Saakaszwilego wezwała rządzącą partię Gruzińskie Marzenie do podjęcia działań przeciwko „podejrzanemu ruchowi Rosjan”. Przedstawiciele partii domagają się zakazu kupowania mieszkania przez obywateli Rosji, wprowadzenia reżimu wizowego oraz zobowiązania do wypełnienia na przejściu granicznym ankiety o uznaniu integralności terytorialnej Gruzji i Ukrainy.