Armenia ogłosiła, że wycofa wszystkie pozostałe jednostki wojskowe z Górskiego Karabachu do września, wypełniając obietnicę złożoną pod koniec wojny z Azerbejdżanem w 2020 roku. Azerbejdżan zwiększył w ostatnich tygodniach presję na Armenię, aby zakończyła wycofywanie się.

Szef Rady Bezpieczeństwa Armenii, Armen Grigorjan, powiedział państwowym mediom 19 lipca, że wszyscy poborowi wrócą do domu do września i nie zostaną zastąpieni. Większość żołnierzy w armeńskiej armii to poborowi; Grigorjan dodał, że żołnierze kontraktowi z Armenii nie służą obecnie w Karabachu. Karabach będzie nadal utrzymywał własną armię, która jest silnie zintegrowana ze strukturami dowodzenia Armenii.

W wynegocjowanym przez Rosję zawieszeniu broni w 2020 r ., podpisanym przez Armenię, Azerbejdżan i Rosję, Armenia zgodziła się wycofać swoje siły z ziem uznanych przez społeczność międzynarodową za należące do Azerbejdżanu, ponieważ Rosja rozmieściła 2000 żołnierzy sił pokojowych.

„Od czasu zawieszenia broni jednostki wracają do Armenii. Proces zbliża się do końca i zakończy się we wrześniu” – powiedział Grigorjan. Azerbejdżan zwiększył w ostatnich tygodniach presję na Armenię, aby zakończyła wycofywanie się. 15 lipca, przed spotkaniem ministrów spraw zagranicznych Armenii i Azerbejdżanu w Tbilisi, prezydent Ilham Alijew ponownie skarżył się, że armeńskie wojska naruszają zawieszenie broni. ,,Jeśli Armenia nie zamierza wycofać się z terytorium Azerbejdżanu, to powinna dać nam znać w jasny sposób, a Azerbejdżan rozważy dalsze działania” – powiedział. ,,Jesteśmy zwycięskim krajem i przywróciliśmy naszą integralność terytorialną”.

Opozycja Armenii postrzega wycofanie się jako dowód, że rząd Nikola Paszyniana jest gotowy pozostawić Karabach bez ochrony. Sytuacja w niektórych częściach Karabachu pozostaje napięta. W marcu siły azerbejdżańskie zajęły nowe terytorium wokół wioski Parukh, wewnątrz Karabachu, która miała być chroniona przez rosyjskie siły pokojowe.

Służba wojskowa w Armenii jest obowiązkowa. Każdy mężczyzna w wieku 18 lat jest zobowiązany do służby przez dwa lata. Przed klęską Armenii w wojnie w 2020 r. wielu poborowych zostało wysłanych do służby w Górskim Karabachu i okolicach.