Przywódcy Armenii i Azerbejdżanu zgodzili się rozpocząć prace nad dwustronnym ,,traktatem pokojowym” i powołać wspólną komisję ds. wytyczenia wspólnej granicy podczas nowych rozmów w Brukseli prowadzonych przez przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela.
,,Zdecydowaliśmy się wszyscy razem rozpocząć konkretny proces, przygotować ewentualny traktat pokojowy i zająć się wszystkimi niezbędnymi elementami takiego traktatu.” – powiedział Michel dziennikarzom późnym wieczorem 6 kwietnia po trójstronnym spotkaniu z premierem Armenii Nikolem Paszynianem i prezydentem Azerbejdżanu Ilhamem Alijewem, które trwało ponad cztery godziny.
,,Jestem przekonany, że dziś wieczorem zrobiliśmy ważny krok we właściwym kierunku.” – powiedział. ,,To nie znaczy, że wszystko jest rozwiązane. Ale to oznacza, że zrobiliśmy postęp.” W pisemnym oświadczeniu wydanym wkrótce potem Michel powiedział, że Alijew i Paszynian zobowiązali się do ,,szybkiego przejścia” w kierunku kompleksowego traktatu mającego na celu rozwiązanie konfliktu o Górski Karabach. Poinstruują swoich ministrów spraw zagranicznych, aby ,,pracowali nad przygotowaniem” takiej umowy, dodał szef Rady Europejskiej.
Biuro prasowe rządu Armenii potwierdziło te doniesienia. Baku chce, aby porozumienie pokojowe opierało się na pięciu elementach, w tym na wzajemnym uznawaniu integralności terytorialnej. Paszynian publicznie oświadczył, że są one zasadniczo akceptowalne dla Erywania, podsycając twierdzenia ormiańskiej opozycji, że jest gotów uznać suwerenność Azerbejdżanu nad Karabachem.
Minister spraw zagranicznych Ararat Mirzojan powiedział w zeszłym tygodniu, że Erywań poruszy również kwestię statusu Karabachu ze stroną azerbejdżańską. W oświadczeniu rządu Armenii w sprawie rozmów w Brukseli nie wspomniano o tej kwestii.
Michel powiedział po rozmowach, że obie strony lepiej rozumieją możliwe parametry umowy. Szef Rady UE ogłosił również, że Alijew i Paszynian zgodzili się ,,zwołać wspólną komisję graniczną do końca kwietnia”. ,,Mandatem wspólnej komisji granicznej będzie wytyczenie dwustronnej granicy między Armenią i Azerbejdżanem oraz zapewnienie stabilnej sytuacji bezpieczeństwa wzdłuż i w pobliżu linii granicznej.” – stwierdził.
Przywódcy Armenii i Azerbejdżanu zgodzili się już na powołanie takiej komisji podczas rozmów w Soczi w listopadzie 2021 r., których gospodarzem był prezydent Rosji Władimir Putin. Oczekiwano, że rosyjscy urzędnicy będą aktywnie uczestniczyć w pracach komisji. Nie jest jasne, czy Erywań i Baku zgodziły się wykluczyć Rosję z jakiejkolwiek roli w wytyczaniu granicy.