Podczas gdy Turkmenistan, Kirgistan, Kazachstan i Uzbekistan chętnie współpracują z talibami, Tadżykistan pozostaje sceptyczny. Oficjalne stanowisko, preferencje i priorytety przywódców Azji Centralnej wobec kierowanego przez talibów Afganistanu stają się coraz jaśniejsze.
Prezydent Turkmenistanu Gurbanguły Berdmuhamedov, który dzieli 800-kilometrową granicę z Afganistanem, wyraził gotowość do ścisłej współpracy z nowym rządem afgańskim i udzielenia pomocy w normalizacji sytuacji w Afganistanie i zapewnieniu jego trwałego ożywienia społeczno-gospodarczego.
Podkreślił, że jego kraj będzie prowadził „wyłącznie pokojową politykę zagraniczną, nie ingerując w wewnętrzne sprawy obcych państw”. Zgodnie z oświadczeniem prezydenta ambasador Turkmenistanu w Kabulu Khoja Ovezov spotkał się z p.o. ministra spraw zagranicznych rządu talibów Amirem Khanem Muttaqim i omówił współpracę w sektorze energetycznym.
Odnosząc się do budowy gazociągu Turkmenistan-Afganistan-Pakistan-Indie (TAPI), Muttaqi wyraził zainteresowanie dokończeniem budowy afgańskiego odcinka gazociągu. Poprosił również wysłannika o zwiększenie dostaw paliwa, aby pomóc rozwiązać kwestię cen paliw w Afganistanie.
Prezydent Uzbekistanu Szawkat Mirzijojew również wyraził optymizm co do perspektyw nawiązania dobrosąsiedzkich stosunków z nowymi władzami w Kabulu. Kraj ułatwia bezpieczny przejazd pomocy i dostaw żywności, aby dotrzeć do afgańskiego miasta Mazar Sharif przez uzbeckie miasto Termez.
Przyznając, że obecnie Afganistan potrzebuje pomocy, powiedział, że jego kraj jest przygotowany do ułatwienia transportu dostaw żywności z innych krajów przez połączenie kolejowe. Mirzijojew zwrócił uwagę, że strona uzbecka otworzyła most Termez-Hairaton, aby pomóc Afganistanowi.
Kirgiska i kazachska delegacja spotyka się z przywódcami talibów
23 września Kirgistan wysłał do Kabulu delegację wysokiego szczebla w celu bezpośredniej interakcji z rządem talibów. Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Kirgistanu Taalatbek Masadykow przybył do Afganistanu jako wysłannik prezydenta Kirgistanu Sadyra Żaparowa.
Delegacja kirgiska przekazała też ładunek pomocy humanitarnej wicepremierowi Abdulowi Ghani Baradarowi, który podkreślił potrzebę budowania zaufania z krajami sąsiednimi. Wcześniej prezydent Żaparow stwierdził, że Kirgistan jest zaangażowany w „nieingerowanie w sprawy wewnętrzne” i „wspieranie przyjaznych stosunków” z Afganistanem. Wyraził także potrzebę prowadzenia dialogu z przedstawicielami nowych afgańskich władz na temat współpracy w różnych kwestiach w celu ustabilizowania sytuacji w kraju.
26 września Ministerstwo Spraw Zagranicznych Kazachstanu poinformowało, że ich wysłannik Afganistanu Alimzhan Esengeldiev spotkał się z Muttaqim. Źródła w Kabulu podały, że obaj dyskutowali o handlu, ponieważ Kazachstan eksportuje zboże, mąkę i paliwo do Afganistanu. Zobowiązał się też do udzielenia przez Kazachstan pomocy humanitarnej. Eksport został wznowiony i od 29 września przez Uzbekistan dostarczono do Afganistanu około 200 000 ton mąki i 33 000 ton zboża.
Tadżykistan jest jedynym krajem, który nie jest zainteresowany pojednaniem z talibami w porównaniu z pozostałymi państwami z Azji Centralnej. Duszanbe nie jest ani tak pragmatyczne jak Uzbekistan i Turkmenistan, ani pojednawcze jak Rosja i Chiny. Duszanbe zadeklarowało, że nie uzna Talibów, jeśli w układzie rządowym nie będą przedstawiciele Tadżyków.
Tadżykistan orędownikiem Tadżyków w Afganistanie
Przemawiając do Zgromadzenia Ogólnego ONZ prezydent Tadżykistanu Emomali Rahmon oświadczył, że dojście do władzy talibów „skomplikowało i tak już złożony proces geopolityczny w regionie”. Powiedział, że Tadżycy z Afganistanu, wraz z innymi grupami etnicznymi w kraju, „mają prawo do zasłużonego udziału w sprawach publicznych”.
Znaczenie Tadżykistanu w regionie wynika z tego, że dzieli on granice o długości 1200 km, a zatem dzieli z Afganistanem geografię i pochodzenie etniczne. Tadżycki prezydent przedstawia się jako orędownik sprawy tadżyckiej. Historia uniemożliwia Duszanbe wiarę w talibów, wskazując, że traktowanie przez nich ludności tadżyckiej podczas ich pierwszej kadencji w latach 1996-2001 było dalekie od ideału. Również trajektoria Tadżykistanu jako świeckiego, nowoczesnego społeczeństwa jest w ostrym kontraście z talibami i ich konserwatywnymi poglądami.
Turkmenistan i Kirgistan pozostają chętne do nawiązania kontaktu z talibami, ponieważ chcą eksportować gaz i energię elektryczną przez Afganistan. Kazachstan aspiruje do bycia wiodącym dostawcą zboża do Afganistanu, podczas gdy Uzbekistan dąży do przedłużenia linii kolejowej przez Afganistan w celu zwiększenia łączności z Azją Południową.
Ze względu na wewnętrzne wymogi polityczne przywódcy Tadżykistanu będą nadal opowiadać się za prawami etnicznych obywateli Afganistanu. Ale wydaje się również, że Rosja, a zwłaszcza Chiny, wykorzystałyby swoje wpływy w Duszanbe, aby nie posuwać się zbyt daleko przeciwko kierowanemu przez talibów Afganistanowi w tym czasie, aby rozpocząć kolejny atak niestabilności w regionie.