Prezydent Kirgistanu broni kontrowersyjnych zmian konstytucyjnych

Prezydent Kirgistanu Sadyr Żaparow pochwalił zmiany konstytucyjne, które zainicjował, mówiąc, że są one potrzebne do stworzenia silnej centralnej gałęzi rządu, aby „ustanowić porządek” w kraju, mimo obaw niektórych grup, że stworzą autorytarnego władcę, jeśli zostaną zaakceptowane w referendum w następnym miesiącu.

15 marca Żaparow powiedział, że po wypróbowaniu systemu parlamentarnego w ciągu ostatniej dekady i wcześniejszego systemu mieszanego parlamentarno-prezydenckiego, Kirgistan znalazł się teraz w punkcie, w którym musi istnieć jedna silna gałąź władzy w kraju.

„Myślę, że ta konstytucja będzie konstytucją, która poprowadzi kraj do przodu. Wierzę, że ta konstytucja wprowadzi porządek w kraju” – powiedział prezydent o poprawkach, które mają zostać zatwierdzone w referendum 11 kwietnia.

Uwolnienie z więzienia

Żaparow był jednym z kilku prominentnych polityków uwolnionych z więzienia przez protestujących podczas październikowych zamieszek. Odsiadywał 10 lat więzienia za wzięcie zakładników podczas protestu przeciwko operacji górniczej w północno-wschodnim Kirgistanie w październiku 2013 r.

Zaproponował opracowanie nowej konstytucji w listopadzie 2020 roku, kiedy pełnił obowiązki prezydenta po zamieszkach, które doprowadziły do ​​upadku poprzedniej administracji. W styczniu z łatwością wygrał wybory, podczas gdy w referendum przeprowadzonym w tandemie z wyborami prezydenckimi wyborcy opowiedzieli się za systemem prezydenckim, który będzie centralnym punktem proponowanych poprawek do konstytucji.

Międzynarodowi obserwatorzy stwierdzili, że miażdżące zwycięstwo 52-latka w styczniowych wyborach „ogólnie szanowało” podstawowe wolności, mimo że głosowanie nie było „w pełni sprawiedliwe”.

Wzmocnienie roli prezydenta

W wyniku zmian wzmocnione zostałyby uprawnienia prezydenta, a obecna ustawa zezwalająca prezydentowi tylko na jedną kadencję zostałaby zniesiona na rzecz otwarcia możliwości reelekcji na drugą kadencję. Zmiany przewidują również utworzenie tzw. Ludowego Kurułtaju (Zgromadzenia), określanego jako „organ konsultacyjno-koordynacyjny”, kontrolowany przez prezydenta.

Powstanie również Rada Konstytucyjna, a liczba prawodawców zostanie zmniejszona do 90 ze 120. W ubiegłym tygodniu kirgiscy ustawodawcy zatwierdzili ustawę o poprawkach do konstytucji i wyznaczyli 11 kwietnia jako datę odbycia referendum w sprawie przyjęcia nowej konstytucji.

Część opinii publicznej skrytykowała Żaparowa, mówiąc, że chce on narzucić bardziej autorytarny system rządów, zmieniając konstytucję i koncentrując władzę we własnych rękach.

Żaparow odrzucił te obawy, mówiąc, że Kirgistan „pozostanie krajem demokratycznym” i dodał, że nie będzie prześladowań polityków i dziennikarzy, „jak to miało miejsce wcześniej”. Żaparow powiedział również, że Kirgistan dobrze sobie radzi, jeśli chodzi o spłatę swoich międzynarodowych długów i zaprzeczył, że jego rząd zgodził się oddać część spornych terytoriów sąsiednim Uzbekistanowi.

Powiązany artykuł