Armenia przeprowadzi najprawdopodobniej przyspieszone wybory 20 czerwca po porozumieniu premiera z liderem największego bloku opozycyjnego w parlamencie. Część opinii publicznej w kraju kwestionuje, czy obecny rząd jest zainteresowany przeprowadzeniem wolnych i uczciwych wyborów.
Premier Nikol Paszynian zasugerował, że głosowanie może wreszcie dać wyjście z kryzysu politycznego, który trawi Armenię od przegranej w zeszłorocznej wojnie z Azerbejdżanem. Od tamtej pory wiele ormiańskich instytucji żądało ustąpienia Paszyniana, ale on stanowczo odmawiał rezygnacji.
Paszynian ogłosił porozumienie po spotkaniu 18 marca z Gagikiem Carukjanem, szefem partii Dostatnia Armenia. Trzecia partia w parlamencie, Jasna Armenia, już zgodziła się na przedterminowe wybory. „Podczas spotkania stwierdziliśmy, że najlepszym wyjściem z obecnej wewnętrznej sytuacji politycznej są przedterminowe wybory parlamentarne.” – napisał premier w poście na Facebooku.
Pozaparlamentarna opozycja podzielona w kwestii wyborów
Paszynian wskazywał na otwartość na przyspieszone wybory, ale różne formacje opozycyjne tkwiły w szczegółach. Koalicja partii opozycyjnych, zwana Ruchem Ocalenia Ojczyzny, w skład której weszła była rządząca Partia Republikańska wraz z Dostatnią Armenią Carukjana, organizuje trwające protesty uliczne domagające się dymisji Paszyniana. Domagali się również, aby wybory odbywały się pod rządem tymczasowym, a nie obecnym.
„Przeprowadzenie wyborów pod przewodnictwem Nikola Paszyniana lub jego zastępcy doprowadzi do strasznych konsekwencji.” – powiedział 15 marca na wiecu Vazgen Manukjan, kandydat na premiera Ruchu Ocalenia Ojczyzny. „Ten sam rząd zostanie odtworzony, Armenia będzie nadal znajdowała się pod wpływami zewnętrznymi, a wszystkie straty, jakie ponieśliśmy w wojnie, będą legitymizowane.”. Wskazał, że żadna partia opozycyjna nigdy nie zdobyła władzy w Armenii przez urnę wyborczą.
Po oświadczeniu Paszyniana Eduard Szarmazanow, rzecznik Partii Republikańskiej, powtórzył sprzeciw wobec przyspieszonych wyborów do czasu ustąpienia Paszyniana. „Kiedy zrezygnuje, Partia Republikańska omówi możliwość udziału w wyborach.”
Inni liderzy opozycji zapowiedzieli, że wezmą udział wyborach. Artur Vanetsjan, były najwyższy urzędnik ds. bezpieczeństwa za rządów Paszyniana, który zrezygnował i zaczął otwarcie sprzeciwiać się polityce szefa rządu po ogłoszeniu proponowanego terminu nowych wyborów powiedział, że jego nowa partia Ojczyzny weźmie udział.
Aby mogły się odbyć nowe wybory, Paszynian musi w najbliższych dniach ustąpić, po czym parlament kontrolowany przez jego frakcję będzie miał dwie możliwości wyboru nowego premiera w ciągu dwóch tygodni. Jeśli parlament tego nie zrobi, zostanie automatycznie rozwiązany i ogłoszone zostaną nowe wybory.
Powiązany artykuł