Dariga Nazarbajewa, najstarsza córka pierwszego prezydenta Kazachstanu Nursułtana Nazarbajewa, jest jedną z 76 prawodawców partii kierowanej przez jej ojca, która wstąpiła do nowo wybranego parlamentu.

Nur Otan, partia kierowana przez Nazarbajewa, 12 stycznia opublikowała listę swoich członków, w tym 57-letnią Nazarbajewą, wybraną do 107-osobowej niższej izby Madżylisu, po wyborach 10 stycznia, które nazwano „niekonkurencyjnymi” przez międzynarodowych obserwatorów.

W maju ubiegłego roku prezydent Kasym-Zhomart Tokajew, starannie wybrany następca Nazarbajewa, odwołał Darigę Nazarbajewą ze stanowiska przewodniczącej izby wyższej parlamentu, Senatu, a także z jej mandatu w parlamencie.

Nazarbajew najważniejszym politycznym ogniwem w kraju

Zwolnienie Nazarbajewej ze stanowiska, które postawiło ją jako drugą w kolejce do głowy państwa, było postrzegane przez wielu jako wynik trwającej walki między grupami finansowymi i politycznymi.

80-letni Nazarbajew jest powszechnie postrzegany jako najważniejszy decydent w kraju, mimo że opuścił prezydenturę w marcu 2019 roku po prawie trzydziestoletnim rządzeniu. Oprócz przewodzenia Partii Nur Otan, piastuje dożywotnie stanowisko przewodniczącego potężnej Rady Bezpieczeństwa i ma niemal nieograniczone uprawnienia jako elbasy – przywódca narodu.

Wcześniej tego dnia Centralna Komisja Wyborcza Kazachstanu stwierdziła, że ​​partia Aq Zhol (Jasna Ścieżka) zdobyła 12 mandatów, a Partia Ludowa (dawniej Komunistyczna Partia Ludowa) zapewniła 10 mandatów w Madżylisu. 11 stycznia Zgromadzenie Ludu Kazachstanu, organ doradczy kontrolowany przez Nazarbajewa, wybrał dodatkowych dziewięciu członków Madżylisu.

Obserwatorzy krytycznie oceniają wybory

Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), która miała obserwatorów w kraju, stwierdziła w oświadczeniu z 11 stycznia, że ​​„niekonkurencyjna kampania i systemowe de-facto ograniczenia podstawowych wolności gwarantowanych przez konstytucję pozostawiły wyborców bez rzeczywistego wyboru”.

Obserwatorzy uznali, że minione wybory w Kazachstanie nie były ani wolne, ani uczciwe i obarczone oszustwami wyborczymi, represjami wobec kandydatów opozycji i ograniczeniami wolności prasy. Kazachska Ogólnokrajowa Socjaldemokratyczna Partia (OSDP), która określa się jako partia opozycyjna, zbojkotowała głosowanie 10 stycznia, mówiąc, że tym razem nic się nie zmieniło, pomimo przestawienia Nazarbajewa na mniej rzucającą się w oczy rolę publiczną po jego rezygnacji.

Po zatrzymaniu kilku działaczy w okresie poprzedzającym głosowanie, policja w dniu wyborów kontynuowała presję, zatrzymując dziesiątki w największych miastach w całym kraju.

Powiązany artykuł