Chiny odraczają spłatę zadłużenia Kirgistanu na 2020 rok

Liczne prośby z Biszkeku do Pekinu o ułatwienie spłaty długów, które stały się problematyczne z powodu kryzysu w kraju, nie przyniosły najkorzystniejszego wyniku. Chiny zgadzają się na odroczenie płatności na 2020 r., dzieląc kwotę na kolejne 4 lata. Jednak za tę „usługę” kraj będzie musiał zapłacić dodatkowe 2 proc. całkowitej kwoty.

Rząd zastanawia się teraz nad opłacalnością tej oferty. Z jednej strony w warunkach rekordowego deficytu budżetowego będą wolne pieniądze, z drugiej tylko kilkuletnie opóźnienie, a nawet nadpłata.

Pomoc za dopłatą

„Zgodnie z harmonogramem w 2020 roku musimy zapłacić Chinom około 35 mln USD” – mówi Zhantai Tentimishev, szef departamentu zarządzania długiem publicznym w Ministerstwie Finansów. ,,Strona chińska do tej pory zaproponowała odroczenie tej kwoty tylko o 4 lata ze stopą 2 procent. Jednak nie podjęliśmy jeszcze ostatecznej decyzji. Od tych 35 milionów USD naliczane jest 2 proc.”.

Jeśli rząd uzna propozycję Chin za nieopłacalną, płatności za 2020 rok zostaną zrealizowane w całości. Pieniądze na to przewidziano w budżecie. Biszkek zwrócił się o złagodzenie terminów płatności tylko po to, aby zmniejszyć ciężar republikańskiego budżetu w czasie kryzysu.

Jednak p.o. premiera Artem Nowikow uważa, że ​​2-procentowa stawka jest generalnie na poziomie preferencyjnych parametrów ustalonych przez rząd. To nie jest ostateczny wynik negocjacji, zdaniem Novikova, nadal one trwają.

Chiny proponują podzielić obecne 35 milionów USD do 2022, 2023 i 2024 roku. 2021 można pominąć jako okres karencji. Ale planowane płatności na następne lata są zgodne z harmonogramem.

Coraz więcej spłacania długów

Wiosną i latem niemal głównym tematem negocjacji rządzących z partnerami zewnętrznymi było wydłużenie terminów spłaty zadłużenia. Biszkek nalegał na litość, wskazując na konsekwencje pandemii. W efekcie, jak się okazało, wierzyciele zgodzili się na zawieszenie płatności tylko za 1,2 mld somów, czyli 15 mln USD. Jeśli propozycja Chin zostanie zaakceptowana, Biszkek będzie mógł odroczyć wypłatę 50 mln USD., które można przeznaczyć na bieżące wydatki budżetowe.

Coraz więcej pieniędzy wydaje się na spłatę długów. W ciągu ostatnich 10 lat koszty te wzrosły czterokrotnie. Jednocześnie wszystkie wydatki budżetu republikańskiego w tym czasie wzrosły tylko dwukrotnie. Według Ministerstwa Finansów w 2021 r. na obsługę długu państwa potrzeba będzie około 35,3 mld somów.

Kryzys gospodarczy i niestabilna sytuacja polityczna skłoniły ekspertów agencji ratingowych do zakwestionowania zdolności Kirgistanu do obsługi zadłużenia. Rating agencji Moody’s obniżyły rating republiki ze „stabilnego” do „negatywnego”. Moody’s w publikacji z 26. listopada wyjaśnia, że ​​zwiększona niepewność polityczna zmniejszy już i tak ograniczone możliwości finansowania przez rząd i stworzy problemy z płynnością, zwłaszcza że środki finansowe są potrzebne do walki z pandemią koronawirusa.

Straszliwy pożyczkodawca

W historii niepodległego Kirgistanu nie było żadnych upadłości, kiedy kraj nie był w stanie spłacić swoich długów. Jednak rekordowy deficyt 30 miliardów somów na tle 5-procentowego spadku gospodarczego i znacznego ograniczenia inwestycji zmusił rząd do zwrócenia się o pomoc do ludności. Ministerstwo Finansów otworzyło dwa rachunki na darowizny – na wydatki ogólne i osobno na spłatę długu publicznego.

Całkowity dług publiczny Kirgistanu na koniec czerwca wyniósł 4,7 mld USD, z czego 4,1 mld USD to dług zewnętrzny. Ponad 43 proc. pożyczek zewnętrznych pochodzi od Export-Import Bank of China, który w ciągu ostatnich dziesięciu lat sfinansował kilka dużych projektów energetycznych i infrastrukturalnych w Kirgistanie. W tej chwili Biszkek jest winien Pekinowi 1,775 mld USD wraz z odsetkami.

Chiny udzielają pożyczek na łatwych warunkach. Słynny amerykański instytut badawczy Brookings Institution w swoim raporcie „Czy finansowanie rozwoju Chin jest wyzwaniem dla porządku międzynarodowego?” zwraca uwagę, że Chiny są bardziej elastycznym i mniej biurokratycznym pożyczkodawcą. Realizuje projekty infrastrukturalne stosunkowo szybciej niż inne międzynarodowe instytucje finansowe i kredytowe.

W porównaniu wymagania Banku Światowego są niezwykle szczegółowe i konkretne, a w wielu przypadkach są zbyt uciążliwe, aby pożyczkobiorcy mogli je jasno zrozumieć. Wymagania często obejmują czasochłonne, długotrwałe badania, które mają być przeprowadzone przez zewnętrznych ekspertów (zwykle na koszt rządu), długie konsultacje, szeroko zakrojone środki łagodzące i obowiązkowe okresy wcześniejszego ujawnienia.

Chiny są postrzegane jako bardziej elastyczny i mniej biurokratyczny pożyczkodawca. Chociaż finansowanie z Chin jest szybsze i mniej uciążliwe, niesie ze sobą ryzyko wystąpienia większej liczby problemów w dalszej części projektu.

Powiązany artykuł