Rząd w Erywaniu, ze względu na tureckie wsparcie Azerbejdżanu w wojnie o Górski Karabach, zdecydował się zakazać importu towarów z Turcji od stycznia 2021 roku na okres sześciu miesięcy – informuje Ministerstwo Gospodarki tego kraju.

Decyzja wejdzie w życie 31 grudnia 2020 roku – poinformował resort gospodarki. W dokumencie czytamy, że wprowadzono ograniczenie importu towarów wyprodukowanych w Turcji, „ponieważ Turcja otwarcie wspiera Azerbejdżan w agresji i akcjach terrorystycznych przeciwko republice Artsachu (ormiańska nazwa Górnego Karabachu).

„Władze tureckie swoimi działaniami podważają stabilność w regionie” – czytamy w raporcie. Ministerstwo stwierdziło również, że wprowadzenie zakazu importu towarów tureckich „zapobiega przenikaniu różnych zagrożeń na terytorium Armenii”. „Po wejściu w życie tej decyzji w Armenii nie zabraknie produktów, bo będzie wypełniona importem z innych krajów i produkcją lokalną” – poinformowało Ministerstwo Gospodarki.

W 2019 roku z Turcji do Armenii dostarczono towary o wartości 268,1 mln USD, w większości są to ubrania (69,4 mln USD), owoce cytrusowe (10,3 mln USD), sprzęt, systemy grzewcze (35,3 mln USD), ropa i produkty naftowe (24,3 mln USD), produkty chemiczne (23,6 mln USD), metale nieszlachetne (21,6 mln USD).

Armenia poinformowała także Europejską Organizację ds. Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej (Eurocontrol), że Turcja zamyka swoją przestrzeń powietrzną dla transportu zaopatrzenia do kraju – poinformował w czwartek Państwowy Komitet Lotnictwa Cywilnego Armenii. ,,Mamy powody sądzić, że Ankara celowo zamyka swoją przestrzeń powietrzną i o tym poinformowaliśmy Eurocontrol” – poinformowano w oświadczeniu.

Erywań wielokrotnie wskazywał, że Ankara jest bezpośrednio zaangażowana w konflikt o Górski Karabach. Jak uważają przywódcy Armenii, Ankara nie tylko wysyła swój personel wojskowy do pomocy Azerbejdżanowi, ale także przesyła najemników z syryjskich ugrupowań do obszaru walk w Górskim Karabachu.