Baku jest gotowe do udziału w uregulowaniu kryzysu na Ukrainie, jeśli zajdzie taka potrzeba, ale nie zamierza przyłączyć się do antyrosyjskich sankcji – oświadczył prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew
„Jeśli mówimy o hipotetycznej możliwości (udziału w procesie ugodowym), to jest ona całkiem wykonalna. Przede wszystkim, biorąc pod uwagę, że razem z Rosją i Ukrainą byliśmy częścią ZSRR przez 70 lat, utrzymujemy wielopłaszczyznowe więzi na poziomie kontaktów osobistych i na poziomie politycznym” – powiedział Alijew odpowiadając na pytania moderatora Międzynarodowego Forum Cernobbio zorganizowanego we Włoszech.
Zaznaczył, że Azerbejdżan ma bardzo dobre stosunki zarówno z Rosją, jak i z Ukrainą. „Zdecydowanie popieramy integralność terytorialną i suwerenność Ukrainy i wszystkich krajów. Ale jednocześnie nie byliśmy i nie będziemy częścią kampanii antyrosyjskich sankcji” – powiedział.
Zdaniem Alijewa Azerbejdżan może odegrać rolę w procesie rozwiązywania kryzysu ukraińskiego, biorąc pod uwagę pragmatyzm relacji z oboma krajami. „Nigdy tego nie zainicjowaliśmy. Wiem, że jest wiele innych osób, które chcą się zaangażować. Ale jeśli nasz udział będzie wymagany, jesteśmy gotowi” – dodał prezydent Azerbejdżanu.