Kazachstan i Uzbekistan ogłosiły cel ponad dwukrotnego zwiększenia wolumenu handlu w „nadchodzących latach”. Aby osiągnąć ten bardzo ambitny cel, najwyżsi urzędnicy z obu krajów zamierzają usunąć bariery handlowe.

Oba kraje odpowiadały za 57 proc. całego handlu w Azji Centralnej w 2023 r., a dwustronne obroty wyniosły w ciągu roku 4,5 mld dolarów. Tempo handlu spadło w tym roku, a całkowity wolumen wyniósł 1,2 miliarda dolarów w ciągu pierwszych czterech miesięcy 2024 roku.

Niemniej jednak, podczas regularnych dwustronnych konsultacji w Astanie w dniach 11-12 lipca, premier Kazachstanu Olżas Bektenow i jego uzbecki odpowiednik Abdulla Aripov powiedzieli, że oba kraje zamierzają zwiększyć wolumen do 10 miliardów dolarów rocznie w najbliższej przyszłości.

W oświadczeniu Aripov opowiedział się za „przejściem do pełnego reżimu wolnego handlu” z cyfrowymi procedurami przekraczania granic w celu skrócenia czasu tranzytu. Tymczasem Bektenov powiedział, że Kazachstan skupi się na rozwoju dwóch sektorów, współpracy rolno-spożywczej i przemysłowej, aby napędzać ekspansję handlu.

Zobowiązanie Kazachstanu i Uzbekistanu do przełamywania barier handlowych wpisuje się w wspierany przez USA plan B5+1, mający na celu promowanie handlu w powstającym korytarzu Wschód-Zachód. W ramach pierwszej fazy ram B5+1 na państwach Azji Centralnej spoczywa obowiązek stworzenia usprawnionego i ujednoliconego regionalnego systemu handlu, a także wzmocnienia ochrony praw własności. Dzięki temu region stanie się bardziej atrakcyjnym miejscem inwestycji zagranicznych, co zachęci do rozwoju handlu.

Poza kwestiami handlowymi w ramach dwustronnych konsultacji odbyła się długa dyskusja na temat zużycia wody. Ministrowie spraw zagranicznych przeanalizowali wspólne kroki na rzecz cyfryzacji i automatyzacji systemów dystrybucji, aby zwiększyć skuteczność istniejących ram gospodarki wodnej.