Armenia i Iran podpisały porozumienie o przedłużeniu programu „gaz ziemny na energię elektryczną” o cztery lata i zwiększeniu jego wolumenu. Nowa umowa została podpisana w Ministerstwie Administracji Terytorialnej i Infrastruktury Armenii pomiędzy Aramem Ghazarianem, dyrektorem generalnym elektrociepłowni w Erywaniu, a Majidem Chegenim, wiceministrem ropy i dyrektorem Państwowej Spółki Gazowniczej Republiki Islamskiej.

Ormiański minister administracji terytorialnej i infrastruktury Gnel Sanosian pogratulował stronom przedłużenia umowy, podkreślając, że jest to „jeden z najlepszych przejawów przyjaznych stosunków armeńsko-irańskich”.

„Przedłużenie umowy jest korzystną transakcją dla obu krajów. Dzięki przedłużeniu tej umowy możliwe jest zwiększenie importu gazu i eksportu energii elektrycznej, co z pewnością pozytywnie wpłynie na rozwój gospodarczy obu krajów.” – powiedział.

Chegeni z kolei podobno podkreślił, że nowa umowa „da nowy impuls rozwojowi stosunków ormiańsko-irańskich”. Od 2009 roku Armenia importuje gaz ziemny z Iranu i przetwarza go na energię elektryczną w lokalnej elektrociepłowni, dostarczając go z powrotem do Iranu. W Armenii pozostała nadwyżka energii elektrycznej uzyskanej z jednego metra sześciennego gazu ziemnego.

W ramach tego programu termin obowiązywania umowy miał wygasnąć w 2026 r. Podpisaną dziś umową przedłużono ten okres do 2030 r. Jednak w oficjalnych raportach nie ma konkretnych danych dotyczących wielkości dostaw.