Prezydent Kazachstanu Kassym-Żomart Tokajew nazwał propozycję Alaksandra Łukaszenki, aby Kazachstan przyłączył się do tak zwanego rosyjsko-białoruskiego państwa związkowego, „żartem”, który nie ma oddźwięku w środkowoazjatyckim kraju, biorąc pod uwagę jego zobowiązania międzynarodowe.
Tokajew powiedział 29 maja podczas spotkania z rolnikami z regionu Północnego Kazachstanu, że „należycie docenia żart” Łukaszenki, który wyraził w wywiadzie telewizyjnym z rosyjskim dziennikarzem w weekend, że Kazachstan powinien przystąpić do związku Rosji i Białorusi. „Istnieją inne ugrupowania integracyjne, przede wszystkim Euroazjatycka Unia Gospodarcza” – powiedział Tokajew.
Poruszył także kontrowersyjne plany Rosji dotyczące rozmieszczenia taktycznej broni jądrowej na Białorusi, która graniczy z członkami NATO Litwą, Łotwą i Polską.
„Jeśli chodzi o broń jądrową, nie potrzebujemy jej, ponieważ dołączyliśmy do Układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej i Traktatu o częściowym zakazie prób jądrowych. Pozostajemy wierni naszym zobowiązaniom określonym przez te dwa międzynarodowe dokumenty” – powiedział Tokajew. Kazachstan, Białoruś i Ukraina zrezygnowały z broni jądrowej w 1990 roku po przystąpieniu do Układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej.
Trzy byłe republiki radzieckie również podpisały memorandum budapeszteńskie w 1994 r. – podobnie jak Rosja, Stany Zjednoczone i Wielka Brytania – które zakazywało supermocarstwom grożenia lub używania siły militarnej lub przymusu ekonomicznego przeciwko byłym republikom radzieckim.
Jednak rosyjskie władze wielokrotnie podnosiły widmo potencjalnego użycia broni jądrowej od czasu rozpoczęcia inwazji na pełną skalę na Ukrainę w lutym 2022 r. W ubiegłym tygodniu Tokajew powiedział na spotkaniu Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej (EES) w Moskwie, że integracja w ramach grupy różni się od kontrowersyjnego rosyjsko-białoruskiego Państwa Związkowego.
„Przykro mi, ale nawet broń jądrowa jest dzielona przez te dwie strony” – powiedział Tokajew, podkreślając, że inne państwa EES, takie jak Armenia, Kazachstan i Kirgistan, próbowały trzymać się z daleka od angażowania się w rosyjską inwazję na Ukrainę.
W wywiadzie telewizyjnym wyemitowanym 28 maja Łukaszenka skomentował wypowiedź Tokajewa na sesji EES dotyczącą broni jądrowej „wspólnej” przez Białoruś i Rosję, mówiąc, że byłe republiki radzieckie, w tym Kazachstan, pragnące posiadać broń jądrową, mogą również dołączyć do Rosyjsko-Białoruskiego Państwa Związkowego.