Małe elektrownie wodne. Czy pomogą przezwyciężyć kryzys energetyczny Kirgistanie?

Ministerstwo Energii wydało 20 firmom koncesje na budowę 48 małych elektrowni wodnych. Rząd obiecuje, że przez 15 lat będzie kupował energię elektryczną produkowaną w małych elektrowniach wodnych po 3 somy 27 tyiyn za kilowat i sprzedawał go abonentom mieszkaniowym po niskiej cenie. Niektórzy eksperci nie wierzą jednak, że takie działania pomogą wyjść z kryzysu energetycznego.

Departament Energii wydał koncesje spółkom 15 listopada. Projekty budowy małych elektrowni wodnych powinny rozpocząć się przed 1 marca 2022 r. W całym kraju powstanie 48 małych elektrowni wodnych. Według ministra energetyki Doskula Bekmurzvaeva , po specjalnych obliczeniach, zdecydowano, że państwo będzie kupować energię elektryczną od prywatnych handlowców za 3 somy 27 tyjnów.

Obecnie w kraju działa około 10 małych elektrowni wodnych, które sprzedają energię elektryczną firmom wydobywczym i innym prywatnym przedsiębiorstwom po 5 somach 4 tyiyn za kilowat. 48 nowych elektrowni wodnych będzie generować łącznie 300 megawatów energii elektrycznej. Ta wydajność jest porównywalna do jednej z czterech jednostek Toktogul HPP.

Cena energii elektrycznej produkowanej w małych elektrowniach wodnych dla ludności pozostanie taka sama – 77 tys., a dla spółek górniczych, producentów napojów alkoholowych i firm górniczych będzie to 5 somów 4 tys.

W ten sposób firmy, które będą budować małe elektrownie wodne, zamierzają sprzedawać państwu około 70 proc. energii elektrycznej. Resztę dostarczą do farm górniczych. Jedną z tych firm jest DATT Energy LLC. Szef przedsiębiorstwa Tolonbek Japarow powiedział, że prowadzą negocjacje z inwestorami z Hiszpanii i Finlandii, którzy mogą zainwestować 100 mln dolarów w sektor energetyczny.

„Zbudujemy 18 elektrowni wodnych w całym Kirgistanie. W regionach Jalal-Abad i Chui – po 3, w Jumgal – 2, w At-Bashi – 1, Jeti-Oguz – 5, będziemy również budować w regionie Ak-Suu. Prace rozpoczęły się w dwóch wioskach Jeti-Oguz. W Barskoon zajmujemy się wykonywaniem zdjęć i filmów topograficznych” – mówi Tolonbek Żaparow. Rząd oczekuje, że budowa małych elektrowni wodnych pomoże rozwiązać problem niedoborów energii elektrycznej w ciągu najbliższych trzech lat.

Kirgistan potrzebuje małych elektrowni wodnych ponieważ w kraju pogłębia się kryzys energetyczny. Ale jeśli weźmiemy pod uwagę zapotrzebowanie na energię na 10-20 lat, konieczne jest podjęcie działań na dużą skalę. Potrzebne są średnie i duże stacje, być może należy zwrócić większą uwagę na energię słoneczną. Konieczne jest odejście od uzależnienia od elektrowni wodnej Toktogul, zwłaszcza zimą, kiedy rośnie zapotrzebowanie na energię elektryczną. Zapotrzebowanie na energię elektryczną rośnie z roku na rok.

Z przyczyn technicznych wstrzymano import energii elektrycznej do Kirgistanu. Minister energetyki Doskul Bekmurzaev w rozmowie z kirgiskim mediami zauważył, że brakuje energii elektrycznej również w sąsiednich krajach.

„W krajach sąsiednich występuje duży niedobór [elektryczności]. Kazachstan, Uzbekistan, Chiny i Tadżykistan również nakładają ograniczenia. Jesteśmy zmuszeni wprowadzić limit, żeby było światło. Prowadzimy negocjacje z krajami sąsiednimi i Rosją. Ponieważ latem potrzebują wody, a my elektryczności. Ani kropla wody ze zbiornika Toktogul nie jest używana do nawadniania. Wszystko to trafia do sąsiednich krajów – do Uzbekistanu, jeśli zostanie, to dalej do Kazachstanu. Import jest teraz zatrzymany. W Uzbekistanie doszło do wypadku na linii, którą sprowadzano [prąd] i prace remontowe na stacji zostały zawieszone. Naszym celem jest wyrwanie ludzi z okresu zimowego. Nie ma potrzeby upolityczniania kwestii technicznych”– wyjaśnił Bekmurzaev.

W Kirgistanie 15 października zaczęły obowiązywać nowe taryfy na energię elektryczną, które na razie będą dotyczyć tylko przedsiębiorstw przemysłowych. Dla ludności taryfa pozostała taka sama – 77 tyiyn / kWh przy zużyciu do 700 kWh miesięcznie. Powyżej 700 kW/h koszt energii elektrycznej wyniesie 2 somy 16 tyiyns.

Według stanu na 16 listopada w zbiorniku Toktogul, gdzie wytwarzane są główne moce produkcyjne przemysłu energetycznego, zgromadziło się niecałe 12 miliardów metrów sześciennych wody, czyli o 2,4 miliarda metrów sześciennych mniej niż dokładnie rok temu. Z tego powodu w kraju brakuje prądu. Jednocześnie National Energy Holding stwierdził, że nie ma planów dotyczących stopniowych przerw w dostawie prądu i wezwał ludność do oszczędzania energii elektrycznej.