Za niecały miesiąc prawie każdy, kto ma pracę w Armenii, będzie musiał zostać zaszczepiony przeciwko COVID-19, albo poddać się regularnym testom. Nowe przepisy pojawiają się, gdy kraj próbuje powstrzymać kolejną falę wirusa, a liczba szczepień pozostaje na niskim poziomie jednocyfrowym.
20 sierpnia rząd wydał nowe przepisy nakazujące pracodawcom otrzymanie od każdego pracownika zaświadczenia o szczepieniu przeciw COVID-19 lub przekazanie przez pracownika wyników testu PCR co 14 dni. Przepisy dotyczą wszystkich pracowników rządowych i długiej listy firm sektora prywatnego, która obejmuje prawie wszystkie sfery gospodarki. Zwolnione będą kobiety w ciąży oraz osoby, które nie mogą się zaszczepić z powodów medycznych.
„Wyznaczyliśmy 1 października [jako termin], abyśmy nie mieli kolejek i marnowania dodatkowego czasu.” – powiedział minister zdrowia Anahit Avanesjan w wywiadzie 6 września.
Będzie to trudna wyzwanie: na początku września, nieco ponad 6 proc. populacji Armenii zostało w pełni zaszczepionych. Nawet to jest prawdopodobnie przesadą, ponieważ wysiłki rządu zmierzające do powszechnego udostępnienia szczepionek przyciągnęły wielu obcokrajowców, do tego stopnia, że rząd musiał zaostrzyć przepisy, ponieważ tak wielu irańskich turystów przyjeżdżało na szczepienia .
Co więcej, wielu Ormian pozostaje sceptycznie nastawionych do szczepionek: w ankiecie Międzynarodowego Instytutu Republikańskiego przeprowadzonej w lipcu i opublikowanej 6 września ponad 50 procent respondentów stwierdziło, że „zdecydowanie” lub „prawdopodobnie” nie chce zostać zaszczepionych. Ale Avanesjan przyjęła optymistyczny pogląd: „Jeśli w marcu tylko 10 procent Ormian było gotowych do zaszczepienia, dzisiejsze badania pokazują, że 40 procent populacji jest gotowych do zaszczepienia; to dobry wskaźnik.” – powiedziała szefowa resortu zdrowia.
Armenia stosuje cztery szczepionki: rosyjską Sputnik V, chińską CoronaVac i Sinopharm oraz brytyjsko-szwedzką AstraZeneca. Tymczasem pojedynczy test PCR kosztuje na ogół 15 000 dram (30 USD), około jednej czwartej średniej miesięcznej płacy minimalnej Armenii . Ponadto inflacja gwałtownie rośnie, a wzrost cen żywności jest najwyższy, jaki kraj odnotował od lat 90-tych . To pozostawia bardzo niechętną szczepieniom populację ormiańską, która nie ma innego wyboru, jak tylko szczepić się. Armeńskie media społecznościowe stały się pełne wściekłych komentatorów, którzy nie chcą być zmuszani do szczepień.
A to wszystko ma miejsce, gdy liczba przypadków COVID w Armenii rośnie, a nowa fala jest czymś, na co kraj nie może sobie pozwolić. 15 września w kraju odnotowano 756 nowych przypadków i 22 zgonów związanych z koronawirusem, wskaźnik infekcji około dwukrotnie więcej niż miesiąc wcześniej i najwyższą liczbę zgonów w ciągu jednego dnia z powodu COVID-19 od miesięcy . Od maja 2020 r. w kraju obowiązuje bardzo niewiele ograniczeń, a istniejące przepisy są powszechnie łamane; maski prawie nigdzie nie są noszone poprawnie.