Rząd Armenii chce zwiększyć moc kraju w zakresie energii odnawialnej, realizując ambitny plan budowy dwóch nowych elektrowni słonecznych. Przewiduje się, że elektrownia słoneczna Ayg-1 będzie generować około połowy tego, co wytwarza starzejąca się krajowa elektrownia jądrowa.
W lipcu rząd sfinalizował umowę z firmą Masdar z siedzibą w Zjednoczonych Emiratach Arabskich dotyczącą budowy pierwszej elektrowni do 2025 roku.
200-megawatowa elektrownia, znana jako Ayg-1, stanie się największą elektrownią słoneczną w kraju i będzie miała prawie połowę obecnej mocy głównego generatora energii w Armenii – elektrowni atomowej Metsamor․
Według rządu Masdar był „inicjatorem projektu inwestycyjnego”. W następstwie oferty Masdara rząd ogłosił w 2019 r. międzynarodowy przetarg na wielkoskalową elektrownię słoneczną. Oryginalna oferta Masdara wynosząca 0,0299 USD za kilowatogodzinę została jednak odrzucona przez rząd, ponieważ była zbyt wysoka. Masdar następnie obniżył cenę, oferując budowę 200-megawatowej elektrowni za 0,0290 USD za kilowatogodzinę.
Kolejna inwestycja z ZEA
Ayg-1 ma zostać zbudowany w prowincji Aragatsotn w środkowej Armenii na obszarze ponad 500 hektarów. Państwowy Armeński Narodowy Fundusz Interesów (ANIF) będzie posiadać 15 procent obiektu; pozostałe 85 procent będzie własnością firmy Masdar.
Oczekuje się, że Masdar zainwestuje w projekt 174 mln USD. Jest to zdecydowanie największa pojedyncza inwestycja zagraniczna w zieloną energię w regionie i druga co do wielkości bezpośrednia inwestycja zagraniczna w historii współczesnej Armenii. Dodatkowo energia elektryczna produkowana w elektrowni będzie tańsza niż w elektrowni atomowej Metsamor․
Masdar jest spółką zależną państwowego funduszu majątkowego ZEA, Mubadala Investment Company. Ayg-1 nie jest jedynym projektem firmy na dużą skalę w regionie. W zeszłym roku Masdar podpisał kontrakt na budowę 200-megawatowej elektrowni słonecznej w południowym Azerbejdżanie. W lipcu Armenia ogłosiła zawarcie umowy z inną firmą z siedzibą w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Air Arabia, w celu utworzenia narodowej linii lotniczej, której kraj nie miał od lat.
Nie mając własnych rezerw paliw kopalnych, Armenia w dużym stopniu opiera się na imporcie gazu ziemnego, ropy i energii z Rosji. Biorąc pod uwagę znaczny potencjał energii słonecznej Armenii i spadające ceny wytwarzania energii słonecznej, kraj zaczął postrzegać energię słoneczną jako możliwy sposób dywersyfikacji i zrównoważenia swojej diety energetycznej. W 2016 r. zmiany w przepisach dotyczących energii odnawialnej umożliwiły prywatnym gospodarstwom domowym wyposażonym w panele słoneczne o mocy 150 kilowatogodzin lub mniej sprzedawanie nadwyżki energii do sieci krajowej.
Firmom oferowano również obniżki podatków, jeśli korzystały z energii słonecznej. Według oficjalnych statystyk produkcja energii słonecznej w kraju wzrosła z 400 000 kilowatogodzin w 2017 roku do 56,5 mln kilowatogodzin w 2020 roku.