W ostatnich tygodniach wielu krewnych prezydenta Tadżykistanu Emomali Rahmona było hospitalizowanych z objawami koronawirusa. Kilku przegrało walkę z koronawirusem.
64-letnia siostra Rahmona, Qurbonbi Rahmonowa, została pochowana 21 lipca we wsi Malikov, dzień po śmierci w szpitalu nr 5 w Duszanbe. Lekarz ze szpitala powiedzieli pod warunkiem anonimowości, że Rahmonova zmarła na COVID-19.
Rząd tadżycki i prezydent Uzbekistanu Szawkat Mirzijojew złożyli Rahmonowi kondolencje z powodu śmierci jego siostry 21 lipca. Tadżyccy urzędnicy początkowo zaprzeczali istnieniu jakichkolwiek infekcji koronawirusem w kraju, kiedy pandemia zaczęła się w zeszłym roku. Od czasu przyznania się, że wirus zaatakował kraj, urzędnicy zostali oskarżeni o zaniżanie liczby przypadków i ukrywanie zakresu jego rozprzestrzeniania się.
Syn Rahmonowej, jego siostrzeniec i kilku członków jego najbliższej rodziny są obecnie leczeni z powodu COVD-19 w szpitalach w Duszanbe. 5 lipca w szpitalu w Duszanbe zmarła 88-letnia teściowa Rahmona, Uzbekbi Asadulloeva. Przyczyna jej śmierci nie została podana do wiadomości publicznej, ale lekarze ze szpitala powiedzieli, że zdiagnozowano u niej COVID-19.
Jeden z zięciów Rahmona, Shamsullo Sohibov, był leczony z powodu COVID-19 przez około miesiąc w szpitalu w Duszanbe. Jego stan poprawia się i został odłączony od respiratora. Według niepotwierdzonych doniesień dwie córki Rahmona miały koronawirusa, ale miały tylko łagodne objawy i były leczone w domu.
Rząd poinformował, że od 1 stycznia do 20 czerwca w kraju nie zarejestrowano żadnych nowych przypadków koronawirusa, ale państwowa grupa zadaniowa ds. koronawirusa przyznała 21 czerwca, że nowe przypadki COVID-19 zostały zarejestrowane w Tadżykistanie. Na 22 lipca liczba oficjalnie zarejestrowanych przypadków koronawirusa w Tadżykistanie wynosi 14 291, w tym 115 zgonów. Jednak wielu lekarzy i ekspertów medycznych w kraju twierdzi, że rzeczywista liczba jest znacznie wyższa.