Turkmeńskie spekulacje na temat sukcesji, gdy syn przywódcy przewodzi narodowemu świętu

39-letni syn przywódcy Turkmenistanu nadzorował obchod święta lokalnych ras koni i psów. Narastają spekulacje na temat potencjalnej dziedzicznej sukcesji w tym państwie centralnooazjatyckim.

Prezydent Gurbanguly Berdymukhammedov mianował w tym roku swojego syna Serdara na kilka najwyższych stanowisk, co czyni go drugą najpotężniejszą postacią w kraju.

W symbolicznym wydarzeniu na początku tego miesiąca Serdar zastąpił swojego ojca na stanowisku szefa krajowego związku koni i został nazwany „honorowym hodowcą psów w Turkmenistanie”.

Lokalny koń achał-tekiński i owczarek alabajski odgrywają znaczącą rolę w propagandzie państwowej, z poświęconymi im pomnikami w stolicy Aszchabadzie i niezliczonymi funduszami przeznaczonymi na promocję ich hodowli.

Na początku tego roku Berdymukhammedow nakazał obchodzić święto narodowe Alabai w ostatnią niedzielę kwietnia, kiedy w kraju przypada dzień konia achał-tekińskiego. W przeszłości prezydent Turkmenistanu przewodził imprezom towarzyszącym świętom na rozbudowanym torze konnym w Aszchabadzie, przez kilka lat uczestniczył w wyścigach, prezentując swoje umiejętności jazdy konnej i wręczając nagrody hodowcom.

Po raz pierwszy 25 kwietnia telewizja państwowa pokazała Serdara zastępującego rolę ojca w celebrowaniu święta turkmeńskiego konia. Dzieje się to zaledwie kilka dni po tym, jak Serdar po raz pierwszy znalazł się w wieczornych wiadomościach, podczas otwarcia stowarzyszenia budownictwa mieszkaniowego.

Zwykle wieczorne wiadomości Turkmenistanu są w całości poświęcone najnowszym poczynaniom prezydenta. Nie jest jasne, dlaczego Berdymuhammedow senior w ostatnich dniach zajmuje drugi plan, ale być może dzieje się tak, ponieważ opłakuje śmierć swojego 89-letniego ojca, byłego policjanta i pedagoga. To podsyciło warstwę spekulacji, że przywódca może więcej teraz myśleć o swoim dziedzictwie i sukcesji.

W lutym młodszy Berdymukhammedow otrzymał trzy awanse, zostając wicepremierem, członkiem ważnej rady bezpieczeństwa i audytorem generalnym. Turkmenistan nie ma premiera, a starszy Berdymuhammedow jest już prezydentem, przewodniczącym wyższej izby parlamentu i szefem rządu państwa zbudowanego wokół jego kultu jednostki.