Uzbekistan: Dlaczego wybory prezydenckie odbędą się wcześniej?

Wybory prezydenckie w Uzbekistanie odbędą się wcześniej niż termin określony w Konstytucji – senat przyjął decyzję w tej sprawie. Nie brakuje spekulacji na temat możliwych przyczyn tego procesu.

Parlament uzbecki przedstawił ustawę o przeprowadzeniu wyborów prezydenckich na dwa miesiące przed terminem: w październiku, a nie w grudniu, jak przewiduje Konstytucja.

25 stycznia izba niższa uzbeckiego parlamentu przedstawiła projekt nowelizacji szeregu ustaw „w celu ulepszenia ordynacji wyborczej”. W tym w szczególności proponują przesunięcie terminu wyborów prezydenckich na październik. Zgodnie z obowiązującą konstytucją wybory prezydenckie w tym kraju odbywają się w grudniu.

Wariant Kazachski?

W przypadku przyjęcia ustawy można wprowadzić zmiany o wynikach referendum i podstawowych zasadach władzy państwowej oraz o finansowaniu partii politycznych i ordynacji wyborczej. Według oficjalnych przekazów głównym celem nowego projektu jest poprawa pozycji Uzbekistanu w międzynarodowych rankingach i indeksach, dostosowanie ordynacji wyborczej do standardów międzynarodowych.

W grudniowym wystąpieniu prezydent Szawkat Mirzijojew powiedział, że ordynacja wyborcza zostanie dostosowana do międzynarodowych standardów. „Będziemy nadal pracować nad wdrożeniem zaleceń międzynarodowych obserwatorów z ostatnich wyborów, które są dla nas do przyjęcia, do ustawodawstwa i praktyki krajowej.” – powiedział wówczas prezydent.

Ewentualne zmiany w procedurze wyborczej w Uzbekistanie przypominają doświadczenia Kazachstanu. Cały proces może mieć kilka przyczyn. Być może lepiej nie przeprowadzać wyborów w przeddzień świąt noworocznych i nie zwlekać z powodu pandemii, aby nie zaostrzać sytuacji. To wszystko jednak tylko domysły. Bardziej neutralny argument to faktyczna optymalizacja procesu wyborczego.

Wybory pod obserwatorów i uniknięcie problemów z prądem

Można jednak założyć, że Uzbekistan przechodzi reformy i zmiany tylko w celu spełnienia międzynarodowych standardów. Pod tym względem Uzbekistan jest podobny do Kazachstanu. Działania Mirzijojewa można postrzegać jako zmiany po twardej polityce Islama Karimowa, choć zespół obecnego prezydenta jest składem sprawdzonych polityków z długim doświadczeniem jeszcze z wcześniejszych lat. W niektórych przypadkach to ci sami funkcjonariusze, którzy zostali z czasów Partii Komunistycznej i okresu rządów Karimowa. Wszystkie te zabiegi mogą prowadzić do jedynie do przyciągnięcia zagranicznych inwestycji i poprawy reputacji Uzbekistanu.

Jednak głosowanie w dogodnym dla wyborców okresie jest rzeczywiście jednym z warunków przeprowadzenia bardziej uczciwych wyborów. Wybory nie powinny odbywać się w bardzo upalne lub bardzo zimne dni. Utrudnia to kandydatom spotkanie ze społeczeństwem. Mogą pojawić się problemy z uczestnictwem i głosowaniem. Podobna sytuacja miała miejsce w ubiegłym roku przed wyborami prezydenckimi w Tadżykistanie (wybory jesienią). Następnie prezydent Emomali Rahmon podróżował po kraju i często mówił, że zbliżająca się zima będzie ciężka. Wybory prezydenckie w Tadżykistanie odbyły się miesiąc przed terminem. Władze kojarzyły to ze środkami ostrożności w kontekście pandemii koronawirusa oraz trudnościami z poruszaniem się po terenach górskich w okresie zimowym.

Poza tym przeprowadzenie wyborów w cieplejszych miesiącach to dobry sposób na zwiększenie frekwencji. Jednak przeprowadzenie przedterminowych wyborów w przypadku Uzbekistanu wydaje się być korzystne dla rządzącego kierownictwa politycznego z innych powodów. Utrzymanie wyborów w zimne dni jest droższe. Za prąd trzeba zapłacić więcej, być może wzrosną ceny prądu. W Uzbekistanie i szczególnie Tadżykistanie miały już miejsce przerwy w dostawach prądu. Biorąc pod uwagę społeczne konsekwencje wyborów w zimnych porach roku, prawdopodobnie z tych powodów wybory odbędą się wcześniej, przy cieplejszej pogodzie.

Ingerencja Rosji?

Projekt ustawy jest drugą próbą przeprowadzenia przedterminowych wyborów w Taszkencie. Na tym etapie wcale nie oznacza to, że propozycja deputowanych zostanie przyjęta. W zeszłym roku zaproponowano, by wybory odbyły się w marcu tego roku. To już drugi raz, kiedy poruszono tę kwestię. Tym razem propozycja pochodzi od posłów. Nie oznacza, że zostanie to zaakceptowane. Teraz władze próbują wysondować reakcję społeczną. Jeśli opinia publiczna sprzeciwi się tej propozycji, wybory, tak jak poprzednio, odbędą się w grudniu. Ostatecznie zmiany te nie będą miały decydującego wpływu na wynik głosowania.

Jest jeszcze alternatywne wytłumaczenie możliwości przedterminowych wyborów. Kwestia członkostwa Uzbekistanu w kontrolowanej przez Kreml Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej (EAEU) zostanie rozpatrzona w grudniu, a Taszkent zamierza przeprowadzić przedterminowe wybory, aby uniknąć ewentualnego wpływu Rosji na wybory. W krajach Azji Centralnej konstytucje ulegają częstym zmianom. Ostatnio prawie co roku wprowadzane są zmiany w podstawowych ustawach pięciu państw regionu. Były chwile, kiedy konstytucje były zmieniane w kilku krajach jednocześnie.

Szawkat Mirzijojew doszedł do władzy w 2016 roku po śmierci pierwszego prezydenta Uzbekistanu Islama Karimowa. W grudniowych wyborach tego samego roku otrzymał ponad 88 procent głosów i został wybrany na prezydenta. Wybory prezydenckie odbędą się 24 października tego roku. Obecnie nie wiadomo, kto wystartuje w nadchodzących wyborach. Dla Mirzijojewa może to być druga kadencja prezydencka. Konstytucja Uzbekistanu zezwala na jednokrotną reelekcję na to stanowisko na okres pięciu lat.

Powiązany artykuł