Aleksandr Łukaszenka, niedawno skrytykował Kazachstan za niewystarczające poparcie dla wysiłków Rosji zmierzających do militarnego zmuszenia Ukrainy do poddania się. Kazachscy urzędnicy nie przyjęli życzliwie takiej krytyki. Astana odrzuca krytykę białoruskiego lidera dotyczącą postawy wojennej Rosji i Ukrainy.

Łukaszenka nie do końca zamaskował stanowisko Kazachstanu w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej podczas wywiadu wyemitowanego w rosyjskiej telewizji 15 sierpnia, przedstawiając Astanę jako pacyfistycznego obserwatora. Zasugerował również, że Kazachstan nie był wystarczająco wdzięczny za polityczne wsparcie, jakiego Moskwa udzieliła w przeszłości i może udzielić w przyszłości. Siły rosyjskie pomogły ustabilizować sytuację na początku 2022 r. gdy w Kazachstanie wybuchły demonstracje powszechnie określane jako wydarzenia styczniowe.

„Niedługo nadejdzie czas, kiedy przyjedziecie do Rosji i poprosicie o wsparcie i pomoc. Nie ma nikogo innego, kogo można by poprosić” – powiedział Łukaszenko w wywiadzie, wyraźnie odnosząc się do Kazachstanu. Kazachskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało ambasadora Białorusi, aby wyjaśnił słowa Łukaszenki. Podczas spotkania w Astanie 21 sierpnia minister spraw zagranicznych Murat Nurtleu przypomniał ambasadorowi Białorusi, Pawłowi Utyupinowi, że Kazachstan prowadzi „pokojową politykę zagraniczną opartą na zasadach ONZ i prawa międzynarodowego”,  poinformowała służba prasowa kazachskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych .

W najbardziej dyplomatycznych słowach Nurleu skutecznie powiedział Białorusi, żeby się wycofała, sugerując, że Łukaszenka popełnił delikt dyplomatyczny, wyrażając krytykę publicznie, a nie za zamkniętymi drzwiami. Białoruś i Kazachstan są sojusznikami poprzez wspólne członkostwo w Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej i Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym.

„Nasz kraj jest głęboko przekonany, że wszelkie nieporozumienia między państwami powinny być rozwiązywane środkami politycznymi i dyplomatycznymi” – oświadczenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych cytuje słowa Nurleu. „W obecnych warunkach geopolitycznych kurs polityki zagranicznej kraju opracowany przez Głowę Państwa udowodnił swoją skuteczność”. Aby podkreślić, że Łukaszenka przekroczył granice, kazachski minister „zaapelował do strony białoruskiej o obiektywną ocenę stanowiska Astany w sprawie trwających procesów”.

Mając na uwadze bezpieczeństwo własnych północnych regionów, Kazachstan wyraził swoje poparcie dla zasad nienaruszalności suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy od momentu rozpoczęcia inwazji Rosji w lutym 2022 r. Oficjalnie Astana również przestrzega sankcji nałożonych na Rosję przez Zachód, chociaż pojawiło się wiele doniesień o działaniach łamiących sankcje . Kazachstan od dawna prowadzi wielokierunkową politykę zagraniczną, starając się zrównoważyć interesy i wpływy głównych mocarstw, w tym Rosji, Chin, Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej. 

W czerwcu 2022 roku, na forum ekonomicznym w Petersburgu, prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew publicznie, w obecności swojego rosyjskiego odpowiednika Władimira Putina siedzącego obok, oświadczył , że jego kraj nie uznaje niepodległości wschodnich regionów Ukrainy, wspieranych przez Rosję samozwańczych Republik Ludowych Donieckiej i Ługańskiej. Miesiąc później Tokajew, podczas rozmowy telefonicznej z szefem Rady Europejskiej Charlesem Michelem, zapewnił go o gotowości Kazachstanu do udzielenia wsparcia w rozwiązywaniu problemów energetycznych w krajach europejskich, które znacznie ograniczyły import ropy naftowej i gazu z Rosji.