Turecki minister spraw zagranicznych Mevlut Cavusoglu powiedział, że Stambuł i Erywań wyznaczą specjalnych wysłanników, aby omówić kroki w celu normalizacji stosunków i wznowić loty czarterowe
Według niego w kwestii relacji z Armenią strona turecka konsultowała się z Azerbejdżanem i w przyszłości będzie koordynować w tym procesie swoje działania także z Baku. Jednocześnie nie określił dokładnie, kiedy planowane jest powołanie specjalnych przedstawicieli.
Sekretarz prasowy MSZ Armenii Vahan Hunanjan stwierdził, że Erywań pozytywnie ocenia wypowiedź tureckiego ministra spraw zagranicznych w sprawie powołania specjalnego przedstawiciela w celu normalizacji stosunków z Armenią. Dodał, że strona ormiańska również powoła swojego specjalnego przedstawiciela. Według Hunanjana Armenia jak zawsze jest gotowa na proces normalizacji stosunków z Turcją bezwarunkowo, podkreślając, że jest to zapisane w programie rządu Armenii.
Obecnie nie ma stosunków dyplomatycznych między Turcją a Armenią, granica między krajami jest zamknięta od 1993 roku. Wynika to z szeregu okoliczności, w szczególności ostrej reakcji Turcji na proces międzynarodowego uznania ludobójstwa Ormian w Imperium Osmańskim oraz poparcia Ankary dla pozycji Azerbejdżanu w konflikcie o Górski Karabach.
W październiku 2009 r. ministrowie spraw zagranicznych Armenii Edward Nalbandian i ministrowie spraw zagranicznych Turcji Ahmet Davutoglu podpisali w Zurychu „Protokół w sprawie nawiązania stosunków dyplomatycznych” oraz „Protokół w sprawie rozwoju stosunków dwustronnych”, które muszą zostać ratyfikowane przez parlamenty obu krajów. Jednak Recep Tayyip Erdogan, który doszedł do władzy w Turcji, powiedział, że Ankara nie ratyfikuje protokołów bez rozwiązania konfliktu karabaskiego. Dlatego w 2010 roku proces ratyfikacji protokołów został wstrzymany, a same dokumenty wycofane z parlamentu.
Pomimo tego, że Turcja i Armenia nie utrzymują stosunków dyplomatycznych, a granica między nimi jest zamknięta, aktywnie handlują ze sobą za pośrednictwem krajów trzecich. Obroty handlowe między krajami sięgają 200 mln USD rocznie.