21 października prezydent Sadyr Żaparow przekazał Służbie Granicznej 40 pojazdów opancerzonych i zapowiedział zakup nowego sprzętu wojskowego w przyszłym roku. Część nowego sprzętu wojskowego trafi do prowincji Batken, gdzie dochodzi do wielu starć granicznych. Władze twierdzą, że po raz pierwszy tak duża ilość sprzętu wojskowego została zakupiona za rządowe pieniądze.
Prezydent Sadyr Żaparow powiedział, że Kirgistan nie dokona inwazji na terytorium innego państwa, ale podejmie surowy odwet w przypadku zakwestionowania integralności terytorialnej kraju.
„To nie jest przygotowanie do konfliktu, to gotowość do zapewnienia bezpieczeństwa naszego kraju” – powiedział. ,,Przez 30 lat nigdy nie rozpoczęliśmy z nikim konfliktu, nigdy nie okupowaliśmy obcych terytoriów z bronią. To się nie powtórzy w przyszłości. Jeśli jednak będą jakieś próby zajęcia naszych terytoriów, reakcja będzie ostra.”
Według przewodniczącego Państwowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego Kamczybeka Tajszew, ze skarbu państwa przeznaczono 300 mln somów (35 mln USD) na zakup pojazdów wojskowych. Dodał że złożono zamówienia na zakup innego sprzętu wojskowego, w tym na drony „Bayraktar” i „Orlan-10”.
„Kupujemy ten sprzęt z budżetu państwa. Niedługo drony będą sprowadzane z Turcji, a jako jeden z zaledwie pięciu krajów na świecie będziemy posiadać taką broń. Kupiliśmy też drona Orlan-10 z Rosji. Teraz mamy duże możliwości kupowania broni za własne pieniądze. Prezydent postawił zadanie i robimy to.”
W tureckie drony zaopatrują się Azerbejdżan, Polska, Katar i Ukraina. Według różnych źródeł koszt jednej drona może wynieść nawet 5 mln USD
Współpraca wojskowa z Turcją i Rosją
Kiedy prezydent Sadyr Żaparow podpisał 5 maja nową konstytucję, zainicjował przegląd doktryny wojskowej i reformę armii. Podczas wizyty prezydenta w Rosji okazało się, że Kirgistan otrzyma od Rosji drony i system rakiet przeciwlotniczych S-300.
Później podczas wizyty w Turcji poruszono kwestię ożywienia współpracy wojskowej, a minister spraw zagranicznych Rusłan Kazakbajew zapowiedział, że Ankara udzieli pomocy wojskowej. Nie podał jednak, jakiej pomocy wojskowej udzieli Ankara.
Przemawiając 21 października Prezydent dodał, że usprawniona zostanie nie tylko baza materialno-techniczna Służby Granicznej, ale także MON i MSW. Przeprowadzono inwentaryzację sprzętu wojskowego, a uszkodzony sprzęt zostanie odnowiony wiosną przyszłego roku. Murat Beishenov, były pierwszy wiceminister obrony powiedział, że rząd kupił sprzęt wojskowy.
Większość nowego sprzętu zostanie wysłane do obwodu Batken. Wiosną tego roku na granicy kirgisko-tadżyckiej w prowincji Batken po obu stronach wybuchł śmiertelny konflikt zbrojny. Po tych wydarzeniach gotowość wojska kirgiskiego była wątpliwa. Prezydent powiedział też, że w przyszłym roku planowane jest podniesienie wynagrodzeń funkcjonariuszy straży granicznej.
Jednocześnie deklaracje wzmacniania sił zbrojnych wywołują pytanie o powody tych przechwałek rządu w Biszkeku. Można zakładać, że są to działania pod publiczkę przed wyborami parlamentarnymi mające wzmocnić autorytet rządzących. Takie czynności powinny być prowadzone w większej tajemnicy.
Od czasu wiosennych walk dochodziło do kilku starć na granicy kirgisko-tadżyckiej w prowincji Batken. Obaj członkowie Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ) prowadzili ćwiczenia wojskowe w obszarze przygranicznym przed i po wiosennym konflikcie granicznym.
Podczas gdy Kirgistan stara się wzmocnić swoje siły zbrojne, Tadżykistan, który przykuł uwagę międzynarodową w związku z sytuacją w Afganistanie, również wzmacnia swoje siły zbrojne samodzielnie i przy wsparciu obcych państw.
Armia Kirgistanu liczy 11 000 żołnierzy i posiada roczny budżet w wysokości 20 milionów dolarów. Według wyników międzynarodowej publikacji Global Firepower z 3 marca 2021 r. Kirgistan zajmuje 93 miejsce na 140 krajów w rankingu zdolności wojskowych.