Moskwa pośredniczy w zawieszeniu broni po starciach Armenii z Azerbejdżanem, w których zginęły trzy osoby

Armenia i Azerbejdżan zgodziły się na wynegocjowane przez Rosję zawieszenie broni po porannych starciach, w których zginęło co najmniej trzech ormiańskich żołnierzy.

Władze Armenii poinformowały, że zawieszenie broni się utrzymuje, a sytuacja na granicy pozostaje „stosunkowo stabilna”. Ministerstwo Obrony Azerbejdżanu zarzuciło Armenii „nieprzestrzeganie wymogów zawieszenia broni” oraz używanie czołgów i moździerzy.

Armenia poinformowała, że ​​w środę rano doszło do wielogodzinnych starć po tym, jak siły azerbejdżańskie natarły w pobliżu wsi Sotk i Verin Shorzha w prowincji Gegharkunik w Armenii. Azerbejdżan twierdził, że starcia miały miejsce „w kierunku Kelbadżaru”, ​​sąsiedniego obszaru przekazanego pod kontrolę Azerbejdżanu po drugiej wojnie w Górskim Karabachu.

Potwierdzono, że w ostatnich starciach zginęło trzech ormiańskich żołnierzy, a 4 zostało rannych, a Azerbejdżan zgłosił dwóch rannych. Napięcia graniczne między Armenią a Azerbejdżanem narosły od maja po pozornym wtargnięciu azerbejdżańskich sił zbrojnych na terytorium Armenii w prowincjach Syjunik i Gegharkunik.

Armenia po raz pierwszy poinformowała o starciach w środę rano, mówiąc, że siły azerbejdżańskie, które pozostały na ormiańskiej ziemi po przekroczeniu granicy w maju, próbowały dokonać dalszych postępów w Armenii. „Wróg stara się poprawić swoje pozycje, stwarzając dogodne warunki do ekspansji.” – czytamy w oświadczeniu MON Armenii.

Armenia oskarżyła Azerbejdżan o rozpoczęcie ofensywy przed planowanymi negocjacjami w Moskwie. MSZ Armenii stwierdziło, że w odpowiedzi na użycie siły Armenia użyje „wszystkich narzędzi wojskowo-politycznych zgodnie z prawem międzynarodowym”. Tymczasem resort obrony Azerbejdżanu oskarżył Armenię o „prowokacje” i zagrożenie integralności terytorialnej kraju. „Aby zapewnić nienaruszalność granic Republiki Azerbejdżanu, wszelkie prowokacje popełniane przez Armenię będą nadal zdecydowanie powstrzymywane.” – stwierdziło ministerstwo.

Azerbejdżan wezwał też Armenię do rozpoczęcia „negocjacji w sprawie wytyczenia granicy państwowej w sposób cywilny”. Od połowy lipca dochodzi do wielokrotnych starć na granicy Armenii i Azerbejdżanu, prowadzących do strat po obu stronach. Do tej pory Armenia zgłosiła śmierć czterech żołnierzy, a Azerbejdżan jednego. Co najmniej dwóch ormiańskich żołnierzy, którzy zaginęli w wyniku lipcowych napięć, uznaje się za zaginionych.