Kwestia wymiany eksklawy Vorukh na jakąkolwiek kirgiską ziemię nigdy nie była dyskutowana i nigdy nie będzie dyskutowana – powiedział prezydent Tadżykistanu 9 kwietnia podczas spotkania z mieszkańcami eksklawy.
„Nie było żadnych rozmów o możliwej zamianie Vorukh na inne terytorium w ciągu ostatnich 19 lat.” – powiedział przywódca Tadżykistanu, ucinając spekulacje ostatnio rozpowszechniane w mediach.
Rahmon zauważył, że ponad 100 rund negocjacji odbyło się między Duszanbe i Biszkekiem od czasu rozpoczęcia rozmów w sprawie wytyczenia granic w 2002 r. i porozumienia w sprawie prawie połowy tadżycko-kirgiskich kwestii granicznych. Podkreślił ponadto, że Tadżykistan jest zainteresowany jak najszybszym rozwiązaniem kwestii wytyczenia granic i ich rozgraniczenia.
„Proces wytyczania granic to długi proces i nie ma w tej sprawie miejsca na emocje.” – powiedział Emomali Rahmon, wzywając mieszkańców Vorukh do „pokojowego” życia z tymi po drugiej stronie granicy.
Wizyta prezydenta Emomali Rachmona w Vorukh odbywa się na tle dyskusji nad oświadczeniem szefa kirgiskiej agencji bezpieczeństwa Kamczybeka Taszjewa w sprawie propozycji Kirgistanu wymiany Vorukh na terytorium w kirgiskim regionie Batken.
Od upadku Związku Radzieckiego w 1991 r. wiele obszarów przygranicznych w Azji Centralnej jest przedmiotem sporów. Sytuacja jest szczególnie skomplikowana w pobliżu licznych eksklaw w Dolinie Fergańskiej, gdzie spotykają się granice Tadżykistanu, Uzbekistanu i Kirgistanu.
Lokalizacja granicy eksklawy Vorukh jest kwestionowana przez rządy Tadżykistanu i Kirgistanu. Na granicy Tadżykistanu i Kirgistanu od czasu upadku byłego Związku Radzieckiego niejednokrotnie dochodziło do niepokojów. Rozmowy graniczne między Tadżykistanem a Kirgistanem rozpoczęły się w 2002 roku. Kraje te dzielą 976 kilometrów granicy, z czego tylko 504 kilometry zostało prawidłowo wytyczone.
Tylko w 2019 roku doszło do co najmniej czternastu przypadków przemocy, w których zginęło sześciu obywateli Tadżykistanu i jeden obywatel Kirgistanu, a ponad 60 innych osób zostało rannych. Ponowne zainteresowanie Tadżykistanu i Kirgistanu wytyczeniem granic sugeruje, że rządy chcą poświęcić więcej uwagi i środków społecznościom zamieszkującym dolinę Fergany.
Powiązany artykuł