Nieskuteczne inwestycje zagraniczne i skorumpowane elity państwowe zagrażają suwerenności najbiedniejszego narodu Azji Centralnej.
W 2011 roku Chiny zyskały 1158 kilometrów kwadratowych spornego terytorium w Tadżykistanie. Ponieważ Duszanbe nie było w stanie spłacić zaległych pożyczek dla Pekinu, rządy zawarły porozumienie: terytorium zostało zaoferowane jako forma alternatywnej płatności w zamian za umorzenie rosnącego zadłużenia Duszanbe.
Niektórzy analitycy postrzegali to jako podręcznikowy przykład „dyplomacji pułapki zadłużenia”, a epizod ten tylko ożywił debatę na temat znaczenia tej praktyki w chińskich inwestycjach i zaangażowaniu za granicą.
Pułapka zadłużenia
Termin „dyplomacja pułapki zadłużenia” jest często używany do analizy chińskich umów gospodarczych. Można opisać tę praktykę jako wykorzystanie funduszy w celu przytłoczenia krajów-odbiorców, utopienia ich w długach, a następnie przejęcia zabezpieczeń, często strategicznych aktywów. Oddane ziemie tadżyckie można interpretować jako takie strategiczne aktywa, z których rząd Tadżykistanu zrezygnował, aby spłacić swoje długi wobec Chin.
Toczy się jednak ożywiona debata dotycząca dyplomacji związanej z pułapkami zadłużenia. Obraca się ona głównie wokół pytania, czy jest to istniejące narzędzie ekonomiczno-dyplomatyczne stosowane przez Chiny. Nadmierny dług publiczny jest prawdziwym problemem, który naraził kraje na wpływy Chin, ale ta sytuacja nie jest do końca wytworem chińskiej strategii. Zamiast tego winę należy zrzucić na „potrzebę i chciwość” wierzycieli i odbiorców, takich jak państwo tadżyckie.
Tadżyckiej „pułapki zadłużenia” nie można tylko przypisać drapieżnemu charakterowi chińskich interesów, ponieważ stosunki chińsko-tadżyckie zacieśniły się w ciągu ostatnich dziesięcioleci, a inwestycje europejskie i amerykańskie prawie zniknęły. W środowisku po COVID-19 Tadżykistan i sąsiednie państwa Azji Centralnej prawdopodobnie staną się bardziej zależne od Chin i ich inwestycji, ponieważ inne rodzaje dochodów, takie jak przekazy pieniężne – pieniądze wysyłane do Tadżykistanu przez pracowników pracujących za granicą – znacznie spadły.
Wielowymiarowy partner Chin
Chiny mają szansę stać się głównym partnerem gospodarczym Tadżykistanu, odpychając innych potencjalnych inwestorów swoimi niezrównanymi inwestycjami. Podczas gdy inwestycje w Tadżykistanie okazały się obarczone wysokim ryzykiem, z mniej niż optymalnym prawdopodobieństwem całkowitej spłaty kredytu, zastanawiające jest, co sprawia, że chińscy inwestorzy tak chętnie realizują cele gospodarcze w regionie Azji Centralnej?
Tadżykistan ma prawdopodobnie kluczowe znaczenie strategiczne dla państwa chińskiego, w szczególności dla planowanych przez Chiny działań w ramach inicjatywy Pasa i Szlaku (BRI), ze względu na dwa kluczowe czynniki. Po pierwsze, Tadżykistan ma stać się głównym korytarzem importu surowców naturalnych do Chin, w szczególności gazu z Turkmenistanu. Tadżykistan nie ma własnego zaopatrzenia w gaz, a dostępne były krótsze, łatwiejsze trasy transportu gazu, Pekin zaoferował Tadżykistanowi tę możliwość jako wyraz dobrej woli, ostrożnie kupując jego polityczną przychylność.
Po drugie, Tadżykistan, będący częścią Szanghajskiej Organizacji Współpracy, jest ważnym partnerem geostrategicznym Chin w walce z trzema rodzajami zła: terroryzmem, separatyzmem i ekstremizmem religijnym. Ponieważ Chiny utworzyły już bazę wojskową w Autonomicznej Prowincji Badachszan w Tadżykistanie – w celu monitorowania strategicznie ważnego afgańskiego korytarza Wachańskiego – jest prawdopodobne, że Tadżykistan jest postrzegany jako kluczowy sojusznik w chińskiej strategii antyterrorystycznej.
Aby zapewnić bezpieczeństwo tego obszaru, rząd chiński rozpoczął szeroko zakrojoną kampanię antyterrorystyczną, która doprowadziła do surowych represji wobec muzułmańskiej ludności Xinjiangu, zwłaszcza Ujgurów. Podobnie utworzenie bazy wojskowej w Tadżykistanie, a także inwestycje zagraniczne w tadżyckie programy rozwojowe świadczą o przekonaniu Chińczyków, że wybitnym inkubatorem terroryzmu jest bieda, a rozwój gospodarczy jest najlepszym rozwiązaniem tego problemu.
Jednocześnie państwo tadżyckie staje się coraz bardziej zależne od chińskich pożyczek i pod tym względem BRI może być postrzegane jako gospodarcza linia życia. Przy ciągłej zależności od pożyczek i możliwości oddłużenia poprzez przekazanie terytorium suwerenność Tadżykistanu może w najbliższej przyszłości stać się bardziej zagrożona. Pod tym względem to nie chińskie pożyczki, ale polityka wewnętrzna Duszanbe może być największym bezpośrednim zagrożeniem dla zachowania integralności terytorialnej Tadżykistanu.
Ocena wewnętrznej podatności Tadżykistanu
Od uzyskania niepodległości w 1991 roku Tadżykistan walczy o stabilizację swojej gospodarki. Gospodarka tadżycka, najbiedniejsza z byłych państw radzieckich, została dotknięta wyniszczającą wojną domową po uzyskaniu niepodległości, w której zginęło ponad 20 000 osób, a od 500 000 do 1,2 miliona zostało wysiedlonych.
W czasie wojny jednym z głównych celów konkurujących frakcji było zdobycie własności i kontroli nad Tadżykistańską Kompanią Aluminium (Talco), jednym z największych eksporterów w kraju. W tym okresie przyszły prezydent Emomali Rahmon był w stanie ugruntować swoją pozycję jako reprezentanta „watażków Południa”. Po pokonaniu rywali, Faizali Saidova i Sangaka Safarova, Rahmon był w stanie umiejętnie manewrować podzielonym krajobrazem politycznym, stając się „arbitrem, nadzorcą i ostatecznym represorem polityki watażków”.
Rahmon kiedy został prezydentem Tadżykistanu nie tylko uchwalił ustawę zezwalającą na prywatyzację przedsiębiorstw państwowych, ale także wprowadził do Talco swojego człowieka. Ostatecznie, jako „prezydent watażków”, Rahmon zmienił konstytucję, aby pozwolić sobie na dalsze sprawowanie urzędu i jest teraz zasadniczo prezydentem dożywotnim. Podczas gdy międzynarodowi inwestorzy byli zainteresowani potencjalnym kupnem Talco, Rahmon i jego najbliższy krąg trzymali aluminiowego giganta pod swoją wyłączną kontrolą.
Sprawa Talco wykazała centralną rolę, jaką Rahmon odgrywa w jej administracji i zarządzaniu. Od kierownika kołchozu, przez brutalnego watażkę do prezydenta na całe życie, Rahmon wykorzystał Talco i inne aktywa państwowe do strukturalnego wzbogacenia się poprzez konta zagraniczne i połączenia międzynarodowe. Polityka Tadżykistanu koncentruje się wokół bliskich relacji z wewnętrznego kręgu Rachmona i późniejszego potencjału gospodarczego majątku państwowego wykorzystywanego do osobistych korzyści. Taki kapitalizm kumoterski leży u podstaw tadżyckiej gospodarki, wpływając na znaczną część rozwoju państwa.
Nie jest tajemnicą, że ludność Tadżykistanu zasadniczo finansuje otoczenie prezydenta, płacąc podatki państwu, w którym korupcja jest na porządku dziennym, a większość majątku państwowego jest wykorzystywana do zasilenia portfela Rahmona i innych elit tadżyckich. Pracownicy migrujący w tym kraju stali się najważniejszym źródłem dochodu Tadżykistanu i głównym produktem eksportowym. Dzieje się tak do tego stopnia, że przekazy pieniężne stanowiły równowartość blisko połowy PKB kraju w 2013 r. Pod koniec 2019 r. udział migrantów z samej Rosji wyliczono na równowartość ponad 30 proc. PKB Tadżykistanu – ok. 2,5 miliarda dolarów przychodu.
W konsekwencji, ponieważ Tadżykistan jest nadmiernie uzależniony od inwestycji zagranicznych z powodu braku rozwoju, jest bardziej niż prawdopodobne, że Rahmon i jego kumple wykładają własne kieszenie inwestycjami związanymi z BRI. Nawet przy chińskich inwestycjach utrzymująca się endemiczna korupcja w Tadżykistanie poważnie podważy perspektywy gospodarcze.
Brak jasnej perspektywy
Wydaje się, że jedynym realnym rozwiązaniem w celu przezwyciężenia szkód i pobudzenia rozwoju są bezpośrednie inwestycje zagraniczne. Jednak wszelkie inwestycje dokonane w Tadżykistanie prawie nieuchronnie trafią do kieszeni Rachmona i jego najbliższych kręgów. W związku z tym perspektywy gospodarcze kraju są w najlepszym razie ponure, podczas gdy jego długi wobec Chin nadal rosną.
Chociaż zakłada się, że chińska baza wojskowa w Badachszanie jest już częścią jakiejś umowy zawartej między Duszanbe a Pekinem, nie jest całkowicie nie do pomyślenia, że schemat przekazywania integralności terytorialnej chińskim interesom może nadal zagrażać suwerenności Tadżykistanu. Jeśli po słabej suwerenności narodowej nastąpi wewnętrzna niestabilność, można się tylko domyślać, jaki będzie następny krok Chin.