Rurociąg Transadriatycki (TAP), 878-kilometrowy system transportu gazu przecinający Grecję, Albanię, Morze Adriatyckie i Włochy 15. listopada rozpoczął działalność komercyjną. Projekt ma na celu zwiększenie dywersyfikacji źródeł i tras w Europie, zwłaszcza, że Unia Europejska stara się zmniejszyć swoją zależność od Rosji.
Projekt został zrealizowany zgodnie z harmonogramem cztery i pół roku po inauguracji prac budowlanych w Salonikach, poinformował TAP w komunikacie prasowym.
TAP to europejska odnoga Południowego Korytarza Gazowego, projektu będącego bramą, która będzie transportować 10 miliardów metrów sześciennych gazu z Azerbejdżanu rocznie na kilka rynków w Europie.
System TAP działa zgodnie z uznanymi na całym świecie normami jakości, zdrowia, bezpieczeństwa i ochrony środowiska. Został zaprojektowany z możliwością podwojenia przepustowości do 20 miliardów metrów sześciennych rocznie.
Przełomowa inwestycja dla Południa Europy
„Dziś długoterminowa wizja stała się rzeczywistością! Jestem niezmiernie dumny z tego osiągnięcia, które stało się możliwe przede wszystkim dzięki oddaniu i zaangażowaniu naszych ludzi i wszystkich zaangażowanych, solidnemu zaufaniu i niezachwianemu wsparciu naszych akcjonariuszy, wszystkich rządów w łańcuchu wartości i Unii Europejskiej”– powiedział dyrektor zarządzający TAP Luca Schieppati.
„Jako nowy operator systemu przesyłowego, opracowany i wbudowany zgodnie z najlepszymi praktykami i standardami branżowymi, TAP umożliwia podwójną dywersyfikację: nowy, niezawodny i zrównoważony szlak energetyczny oraz źródło gazu docierające do milionów europejskich użytkowników końcowych przez dziesięciolecia” – dodał Schieppati.
Przewodniczący Rady Dyrektorów TAP, Murad Hejdarow, nazwał Południowy Korytarz Gazowy pionierskim nośnikiem gazu ziemnego z Azerbejdżanu do Europy oraz jednym z najnowocześniejszych i najbardziej niezawodnych obecnie dostępnych systemów transportu energii. „Jako kluczowy element południowego korytarza gazowego o długości 3500 km, TAP łączy cechy strategiczne i konkurencyjne na rynku” – stwierdził Przewodniczący Rady Dyrektorów TAP.
,,Zapewnia on Europie dostawy z jeszcze innego źródła, jednocześnie wspierając kluczowe cele UE, jakim jest osiągnięcie zintegrowanego rynku energii oraz zrównoważonego, bezpiecznego i zróżnicowanego koszyka energetycznego, przyczyniając się do ciągłych strumieni w kierunku przejścia na czystą energię” – powiedział Hejdarow.
Grecja jednym z beneficjentów rurociągu
Grecki minister środowiska i energii Kostis Hatzidakis nazwał gazociąg TAP kamieniem milowym dla bezpieczeństwa energetycznego Grecji i Europy Południowo-Wschodniej. Grecja oczekuje na rozpoczęcie dostaw handlowych ilości gazu na rynek grecki, w ramach istniejącej umowy na dostawy gazu ze złoża Shah Deniz w Azerbejdżanie do końca roku.
„Dzięki tym dostawom strategia Południowego Korytarza Gazowego Unii Europejskiej przez Grecję zostanie wdrożona po raz pierwszy, co w połączeniu z innymi projektami, takimi jak grecko-bułgarski gazociąg IGB wyłania się jako najważniejszy węzeł tranzytowy dla transportu alternatywnych źródeł gazu ziemnego w Europie Południowo-Wschodniej”– uważa Hatzidakis.
„Wraz z uruchomieniem TAP realizowana jest strategiczna wizja UE w zakresie dostaw gazu ziemnego z alternatywnego źródła, przyczyniając się w znacznym stopniu do osiągnięcia podstawowych europejskich celów w zakresie bezpieczeństwa energetycznego i dywersyfikacji źródeł energii” – podkreśla grecki polityk.
Udziały TAP obejmują BP (20 proc.), SOCAR (20 proc.), Snam (20 proc.), Fluxys (19 proc.), Enagás (16 proc.) i Axpo (5 proc.). Udziałowcy TAP podjęli uchwałę o rozwoju i budowie projektu pod koniec 2013 roku.