Kirgistan: Premier przejmuje pełnie władzy

Premier Kirgistanu Sadyr Dżaparow ogłosił, że przejmuje obowiązki prezydenta. Szef rządu przejął obowiązki głowy państwa po rezygnacji prezydenta kraju Sooronbaja Dżeenbekova i przewodniczącego parlamentu Kanatbeka Isajewa.

,,Dla mnie pokój w Kirgistanie, integralność kraju, jedność naszego narodu i spokój w społeczeństwie są najważniejsze. Nie ma dla mnie nic droższego niż życie każdego z moich rodaków” – powiedział Dżeenbekov w orędziu do narodu.

,,Nie trzymam się władzy. Nie chcę pozostać w historii Kirgistanu jako prezydent, który przelał krew i strzelał do własnych obywateli. Dlatego zdecydowałem się zrezygnować” – czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez administrację prezydenta.

Cała władza w rękach premiera

Również w czwartek w wyniku demonstracji i nacisków zwolenników premiera Dżaparowa zrezygnował przewodniczący parlamentu Kanatbek Isajew. „Mając na uwadze aktualną sytuację społeczno-polityczną i najważniejsze zadania, jakie stoją przed organem ustawodawczym władzy państwowej w zakresie stabilizacji sytuacji w kraju, postanowiłem skoncentrować swoje wysiłki bezpośrednio na pracy w parlamencie. Uważam, że nie mogę wykonywać uprawnień Prezydenta”- czytamy w specjalnym oświadczeniu Isajewa.

Po tej decyzji zwolennicy premiera Kirgistanu zebrali się na Starym Rynku w Biszkeku. Szef rządu podszedł do protestujących i oznajmił, że został pełniącym obowiązki prezydenta Kirgistanu.

,,Kochani, gratuluję zwycięstwa. Dzisiaj wszystko ułożyło się po naszej myśli. Były prezydent złożył rezygnację, przewodniczący parlamentu nie rozpoczął pełnić obowiązków głowy państwa. Teraz obowiązki Prezydenta i Premiera przeszły na mnie. Dziękuję za zaufanie” – powiedział premier.

Wybory parlamentarne i prezydenckie

Odejście prezydenta i szefa parlamentu to następstwo kryzysu, który wybuchł w Kirgistanie po wyborach parlamentarnych z 4. października. Uczestnicy demonstracji, zarzucający prezydentowi fałszerstwa wyborcze i kupowanie głosów zażądali odejścia głowy państwa oraz unieważnienia wyników głosowania. Centralna Komisja Wyborcza anulowała we wtorek wyniki wyborów parlamentarnych.

Ponowne wybory parlamentarne odbędą się najprawdopodobniej 20. grudnia. Według konstytucji Kirgistanu powtórne wybory do 120-osobowego parlamentu powinny odbyć się w ciągu dwóch miesięcy i zaplanowane w ciągu miesiąca od dnia stwierdzenia nieważności wyników ostatnich wyborów.

Pełniący obowiązki prezydenta Kirgistanu premier Sadyr Dżaparow na nadzwyczajnym posiedzeniu parlamentu zapowiedział, że wybory prezydenckie i parlamentarne w Kirgistanie odbędą się zgodnie z obowiązującymi przepisami.

„Nie wyjdziemy poza prawo. Odbędą się wybory prezydenckie, przeprowadzimy konsultacje i ustalimy termin. Wybory powinny się odbyć nie później niż 17 stycznia”- powiedział premier Kirgistanu. Zgodnie z konstytucją Dżaparow musi ogłosić wybory prezydenckie w ciągu trzech miesięcy. Jako pełniący urząd prezydenta, nie będzie mógł w nich kandydować.

Rosja wstrzymuje pomoc finansową

Rosja wstrzymuje pomoc finansową dla Kirgistanu do czasu ustabilizowania się sytuacji w republice i pełnej operacyjności władz – powiedział Dmitrij Pieskow, sekretarz prasowy prezydenta Rosji.

Podkreślił, że kontakty z władzami Kirgistanu trwają. „Zarówno nasza ambasada, jak i Ministerstwo Spraw Zagranicznych pracują. Kontakty były i będą realizowane, to naturalne” – stwierdził Pieskow.

,,Każde działanie, które pomoże ustabilizować sytuację w Kirgistanie, jest ważne. Chcemy, aby sytuacja tam się uspokoiła jak najszybciej i dalej rozwijała się wyłącznie w sposób konstytucyjny, bez żadnych destrukcyjnych działań z jakiejkolwiek strony” – powiedział Pieskow.