Szereg azerbejdżańskich mediów, powołując się na źródła zbliżone do rządu Azerbejdżanu, poinformowało o zatrzymaniu trzech byłych prezydentów nieuznawanego Górskiego Karabachu – Araika Harutunjana, Arkadego Ghukasjana i Bako Sahakjana.

Agencja informacyjna APA podała , że ​​całą trójkę zatrzymano w Chankendi a następnie przewieziono do Baku. Wcześniej władze Azerbejdżanu umieściły Harutunjana na międzynarodowej liście osób poszukiwanych.

Azerbejdżańskie wojsko zatrzymało także byłego marszałka parlamentu nieuznanej republiki Davida Ishakanjana, który także został przewieziony do Baku. Według agencji Report wszystkim zatrzymanym postawiono „liczne przestępstwa” i wkrótce staną przed sądem.

29 września wojsko azerbejdżańskie zatrzymało byłego dowódcę armii nieuznawanej Republiki Górskiego Karabachu, generała broni Levona Mnatsakanjana i byłego przewodniczącego karabaskiej Rady Bezpieczeństwa Arszawira Gharamjana.

28 września, sąd aresztował na cztery miesiące byłego szefa rządu nieuznawanej Republiki Górskiego Karabachu, miliardera Rubena Vardanjana. Postawiono mu zarzuty finansowania terroryzmu, udziału w tworzeniu i działalności nielegalnych grup zbrojnych oraz nielegalnego przekraczania granicy państwowej.

Harutunjan podał się do dymisji na trzy tygodnie przed rozpoczęciem przez Azerbejdżan 19 września ofensywy wojskowej, która zmusiła Karabach do rozwiązania rządu i armii, torując drogę do przywrócenia Azerbejdżanu kontroli nad terytorium. Jego następca Samuel Szahramanian w ostatnich dniach negocjował z Baku, próbując przekonać, aby pozwolono trzem byłym prezydentom i innym przywódcom Karabachu udać się do Armenii.

Szahramanian, a także obecny premier Karabachu Artur Harutiunian, minister spraw wewnętrznych i szef służb bezpieczeństwa otrzymali wcześniej tego dnia pozwolenie na przedostanie się do Armenii przez azerbejdżański punkt kontrolny w korytarzu laczyńskim.